reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Czailam się długo zanim napisałam do Was :-) ale razem raźniej. Może szybciej zleci to oczekiwanie.

Jestem w 23 tyg. ciąży
 
Hej ruzik,ja tez zaczelam zagladac tu OK 22 tyg, teraz skonczylam 27. Wiedzialam, se bede miec problème wiec huhalam dmuchalam i mam jeszcze jakies 3 cm. Ale mam bardzo duzo bolesnych skurczy i musée uwazac. Chociaz ta ciaza to pikus w porownaniu z wczesniejszymi.
 
Jadwiga współczuję skurczy. Mi też czasem brzuch twardnieje, ale nie jest to bolesne. No i jak twardnieje to tylko jak na plecach leżę, nigdy na boku hmm to moja pierwsza ciąża i jestem zielona. Zanim się nie dowiedziałam o swojej szyjce to nawet nie zwracalam uwagi na to, że lekarz mi jej nie mierzył usg, tylko badał "ręcznie", więc nawet nie wiem ile mi się skrocila. Ale teraz już tego pilnuję.
 
Cześć, jeśli można dołączę się do Was. Dziś zaczęłam 21 tydzień ciąży. Praktycznie od samego początku dokuczają mi jakieś bóle i twardnienia brzucha, ale mój lekarz uparcie wmawia mi, że to jelita. 2 tygodnie temu na wizycie szyjka miała 46 mm, zamknięta, twarda i bez cech niewydolności. Ale od tygodnia twardnienia brzucha są częstsze (aczkolwiek nie bolesne). Zdarzają się tylko wtedy, gdy leżę na plecach, chodzę dużo lub długo stoję. Gdy leżę na bokach brzuszek jest rozluźniony. W piątek wizyta u innej ginekolog,aby sprawdziła szyjkę. W poprzedniej ciąży rok temu brzuch miałam również często twardy. W 30 tygodniu dostałam rozwarcia na 6 cm i straciłam córeczkę-dlatego teraz chucham i dmucham na zimne. Pozdrawiam Was wszystkie :)

Napisane na SM-T235 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć Iza miło cie poznać :) bardzo mi przykro że straciłaś dzidziusia. To już taka duża ciąża wiele dzieci rodzi się wcześniej tak że jeśli mogę zapytać czemu nie dało się pomóc maluszkowi?
 
reklama
Moja córeczka miała bardzo chore serduszko i płyn w jamie opłucnej więc płucka ucisnięte i nie miały szans się rozwinąć. Ogólnie w 12 tygodniu ciąży NT wyszło 11,7 mm, więc niemal od początku wiedziałam, że coś jest nie tak. Gdyby była zdrowa, pewnie rzeczywiście dałoby się ją uratować. Dlatego teraz stawiam sobie takie "małe cele"-na początek-oby do 30 tygodnia, bo to "tylko" 9 tygodni. Brzmi lepiej niż 19 ;) Jak osiągnę 30 tydzień, będzie kolejny cel :)

Napisane na SM-T235 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry