reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
no tak masz racje,u mnie w 2 szpitalach 2 zl to kosztuje.No i infekcje przez krązek są duże.MOja gin mówiła ze nie jest dobry passar ale w sytulacjach gdzie nie ma wyjscia daja
 
Ój co ja nie bralam w domu,wsadzali mi co sie dalo dostalam do domu szpitalna najwieksza dawke. Na raz mialam foneterol 2scopolany 2nospyforte chydroksyzyna hemofer isoptin 3magnezy i to 3h. Inaczej nie dalo sie
 
Witam.. Mam do was pytanko...tez mialam te problemy z twardnieniem brzucha,bolem..itp...z kilka dni byl spokoj dobrze sie czulam nic mnie nie bolalo zmniejszylam lub odstawilam nawet nospe...a od tego weekendu koszmar...bylismy u rodziny .. samochodem jechalismy ponad 2godz i od tego sie zaczelo mimo ze tam lezalam i bralam 3x nospe forte i magnez nic nie pomagalo wczoraj wieczorem az plakalam z bolu nigdy tak nie mialam chcialam jechac na izbe ale zrezygnowalam .. dzisiaj tez sie nie najlepiej czuje i nie wiem czy mam jechac na ta izbe.. boje sie ze mi nie pomogą (bo nie mam na szczescie zadnych krwawien..) i odstawia do domu..moze by mi podali jakis lepszy lek nie wiem? zrobili usg czy z szyjka wszystko ok? co byscie zrobily na moim miejscu??( do ginka nie moge isc bo jest bardzo ciezko z gotowka i wolalabym to zrobic w oststecznosci...)
 
Z tymi twardnieniami i bólami brzucha to tak właśnie jest, że czasem przestaje boleć, ale niestety jest to zwodniczy objaw i leki w dalszym ciągu należy przyjmować. Ja Ci podam mój zestaw: duphaston 4 x 1, no-spa forte 2 x 1, aspargin (magnez + potas) 3 x 2. I biorę to niezależnie od tego, czy mnie boli w danym momencie/dniu, czy nie. Dodatkowo mam założony pessar na szyjkę macicy i musze leżeć, leżeć i leżeć.
Bierz więc leki Kochana i leż. A jak będziesz się bardzo źle czuła, to nie zwlekaj i jedź na IP. Tam będą mogli podać Ci w kroplówce większe dawlki leków rozkurczowych. I pamiętaj, że na ogół "polepszenie" jest tylko chwilowe, a jak masz już takie twardnienia itd., to pewnie będą w mniejszym lub większym stopniu męczyć Cię do końca. Trzeba więc zmienić niestety tryb życia. Wiem, nie jest to łatwe, ale leżenie jest przy tego typu dolegliwościach też bardzo istotne.
 
Na IP glownie chcę dlatego aby sprawdzili czy z szyjka wszytsko ok.. zapomnialam tez dodac i nie wiemczy to normalne ze nie moge lezec na plecach bo jak tak troche poleze od razy caly dol brzucha mi twardnieje... jedynie mi na bokach zostaja ale tez jest ciezko bo jak po prawej stronie boli to nie wytrzymuje dlugo i na lewa ale z lewej tez pobolewa...
 
reklama
Do góry