reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
u mnie w ciagu miesiaca z 32 mm skróciła sie na 26 mm, nie wiem natomiast, ile miała wcześnij, bo mój wcześniejszy lekarz nie raczyl mi jej zmierzyć...

moja rada jest taka- mimo wszystko najlepiej jednak skonsultowac sie z lekarzem, nieważne czy swoim czy na IP, choć ja pewnie mimo wszystko wolałabym przyśpieszyć wizytę u swojego gina (zawsze to bardziej komfortowa sytuacja niż pobyt na IP, zwłaszcza że istnieje prawdopodobieństwo, że będą Cię chcieli zostawić np. na obserwacji)

wiem, że piszesz o kłopotach finansowych, ale bądź co bądź zdrowie/życie maleństwa jest przecież najważniejsze
 
Na IP .Nospe się nie odstawia nawet jak przejdzie.Bierze się doraznie.Pozatym przy czestym twardnieniu brzucha nie mozna jezdzić tak daleko autem!bo te trzesnienia zwiekszaja wrazliwosac macicy
 
Witam! jestem w 16 hbd ciąży, a od 14 hbd mam założony pessar bo moja szyjka miała tylko 17 mm; czy znacie szczęśliwe zakończenia mimo tak krótkiej szyjki???? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź. Agata
 
Od początku taka krótka?Kolezanku nawet najgorsze przypadki koncza się szczesliwie wiec głowa do gory.JA miałam urodzić przedwczesnie nawet koło 28 tyg.Kazdy to mówił z lekarzy.Najpierw 4 z jednego szpitala a potem 5ciu lekarzy z drugiego szpitala a jakoś w 38 urodziłam.Wiec wiesz..
 
chociaz krazek dobry nie jest bo jak ma sie skracac to wkońcu spadnie krązek i tyle z krażka.Najlepiej leżeć z taką szyjką.Nie ma ucisku wtedy.
 
agata ja też mam założony pessar od tygodnia i mój lekarz mówi, że jeszcze go nie zawiódł. Ja wierzę, że będzie dobrze, ale oczywiście leżę, leżę i leżę. Poczytaj sobie o pessarach- dziewczyny, którym je zakładano ładnie donosiły ciążę i wiele z nich prowadziło bardziej aktywny tryb życia niż przed krążkiem. Jakby lekarz nie widział sensu w jego zakładaniu, to by Ci go nie zalożył. Nie martw się!
 
reklama
Dzięki. O pessarze wiem dużo, bo w czasie poprzedniej ciąży też go nosiłam ale od 22 hbd no i wtedy mialam szyjkę 35mm a dzisiaj mam trzyletniego urwisa; trochę się boję bo jak do tej pory to nawet moja gin ma duże wątpliwości; dobrze poczytać, że jest choć jedna osoba której się udało to zawsze podnosi na duchu. Teraz jestem na etapie uczenia mojego synka, że mamusia więcej czasu musi spędzać w łóżku, a jest to trudne bo całe dnie jesteśmy tylko we dwójkę więć siłą rzeczy nie mogę pozwolić sobie na leżenie, leżenie... no ale ktoś musi na nas zarobić, takie życie.
Piszcie dziewczyny jak najwięcej, bo w domu można zwariować, na mnie strasznie działa unieruchomienie, więc może uda nam się trochę oderwać od spraw przyziemnych i tych na które nie mamy wpływu.
 
Do góry