Tak, chyba u was jest wiele czynników na raz ale uda wam się w końcu zwalczyć chociaż część tego najpierw.Teoretycznie CDL stwierdziła, że przystawiona jest prawidłowo, ale już neurologopeda jak ssała jej palec powiedziała, że puszcza powietrze nad czy tam pod palcem, że w środku jakby nie układa się prawidłowo język i łyka powietrze, więc już w sumie sama nie wiem. Zobaczymy. Coś czuję, że u nas wiele czynników się nałożyło i że to po prostu minie z czasem a teraz trzeba malutką wspierać tak jak zalecił lekarz. Nie wiem jeszcze czy będziemy mieć podcinane wędzidełko, może same ćwiczenia wystarczą
reklama
Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 6 258
To się Wam udało my się z alergią bujamy dalej.Tu się zgadza parę rzeczy, które pamiętam od gastro.
Że generalnie np mleko kobiece raczej rzadko może wywołać alergię. A co ciekawe, on uważa, że ta alergia u córki była, ale eliminacja ją niejako "wyleczyla" z tego, bo tak się zdarza. Znów mowa była o niedojrzałości układu pokarmowego itp, że może był problem z trawieniem tego, bmk mogło wywołać jakieś zapalenie, a eliminacja wycofała te substancje za to odpowiedzialne, stan zapalny się wyleczył i koniec. Nie umiem fachowo powtórzyć tego, to tak z grubsza zapamiętałam.
Sama jestem alergiczką, ale głównie na pyłki różnego rodzaju, mam bardzo silna alergię i myślę, że córka też będzie miała. Poza tym gastro stw, że i ja i mąż mamy cechy "atopika", że po twarzach to widzi. Mąż ma faktycznie problemy skórne, ja od kilku lat też. A to idzie w parze z alergiami wziewnymi i właśnie pokarmowymi (ja mam tylko krzyżowe). No ale może to jeszcze u niej się nie rozwija. W każdym razie tego nie sprawdzimy. Po rd też nic się nie zadziało właściwie, je wszystko. Problemy skórne, które później jeszcze konsultowaliśmy u dermatologa, nagle się złagodziły. Jeśli to komuś się przyda, może to zasługa Ectokremu, o którym wyczytałam u srokao.
U nas było też tak, że ja chcialam przejśc na mm i probowalam róznych i po każdym były wymioty momentalnie. Więc nie dawalam, skupilam się na kpi i potem po kilku miesiącach przy rd znowu wymioty. Dopiero po kilku próbach zorientowalam się, ze to mleko. Potem miał przerwę coś z pół roku i stwierdzilismy, że może mu damy i guzik, spuchł nam tak, ze masakra, to byla niedziela, a my latalismy szukając apteki, żeby dorwać fenistil no i potem nam wyszlo w testach. Ciekawa jestem, czy w takim przypadku to ma szansę zniknąć.
Współczuję bardzo. Kpi to wyzwanie, a jeszcze te próby z mm... podziwiam cię, że wytrwałas z kpi. No masakra to musiala być. Jak bardzo doceniam kp, tak miewam (nadal, 20 mies... i trochę mam dość, ale nie jestem gotowa i córka też raczej nie, chociaż już minimalnie się robi, zrobię odstawianie jak już będę mogła, a jak sobie przypomne początek roku, żłobek i jelitówki to w sumie myślę, że szkoda rezygnowaćlove and hate normalnie...) kryzysy jakieś mentalne. Nie wyobrażam sobie kpi i wszystkie kobiety kpi są dla mnie bohaterkami.To się Wam udało my się z alergią bujamy dalej.
U nas było też tak, że ja chcialam przejśc na mm i probowalam róznych i po każdym były wymioty momentalnie. Więc nie dawalam, skupilam się na kpi i potem po kilku miesiącach przy rd znowu wymioty. Dopiero po kilku próbach zorientowalam się, ze to mleko. Potem miał przerwę coś z pół roku i stwierdzilismy, że może mu damy i guzik, spuchł nam tak, ze masakra, to byla niedziela, a my latalismy szukając apteki, żeby dorwać fenistil no i potem nam wyszlo w testach. Ciekawa jestem, czy w takim przypadku to ma szansę zniknąć.
A co na to wszystko gastro lub alergolog?
Chyba jest to możliwe. Może właśnie neurologopeda ma rację. Myślę, że dobry gastro też będzie to wiedział.A czy w Waszego doświadczenia samo zbyt krótkie wędzidełko i łykanie przez to powietrza może powodować, że właśnie raz na jakiś czas tak się zagazowuje brzuszek od powietrza? Jesteśmy w trakcie masaży przygotowujących (wędzidełko jest schowane, za krótkie) i tak teraz się zastanawiam czy to powodowałoby aż takie gromadzenie się powietrza w brzuszku.
Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 6 258
nie byliśmy. Mieliśmy tak dużo wizyt i lekarzy na początku, że nie chcialam go już targać dodatkowo, zwłaszcza, że tych objawów alergii praktycznie nie miał. Jak już się zaczęło w trakcie rs, to miał duszności, więc wylądowalismy z tym u pulmonologa, ale jak nam testy potwierdziły, to w sumie tez alergologa za bardzo nie potrzebuje, bo wiem sama co wykluczyć. Zobaczę po prowokacji najwyzej.A co na to wszystko gastro lub alergolog?
bleucoco
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2019
- Postów
- 15 575
Dzięki dziewczyny. Uspokajam się na jakiś czas a potem znowu zaczynam analizować i wertować wszystko co mogę. Chyba po prostu nie umiem nie mieć kontroli nad sytuacją Czekamy do poniedziałku, mam nadzieję, że czegoś sensownego się dowiemy. Dziś zaczął się 2 dzień bez kupki, mała się nie załatwiła, dużo brzydko pachnących gazów nadal. Akceptowalne tylko ręce mamy Zobaczymy co przyniesie dzień. Wczoraj usłyszałam od teściowej, że dziecko cierpi na pewno przeze mnie bo to na pewno przez to co jem i jak ja mogłam zjeść jogurt, że powinnam odstawić nabiał
Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 6 258
U nas nawet 5 dni nie bywało kupy, spokojnieDzięki dziewczyny. Uspokajam się na jakiś czas a potem znowu zaczynam analizować i wertować wszystko co mogę. Chyba po prostu nie umiem nie mieć kontroli nad sytuacją Czekamy do poniedziałku, mam nadzieję, że czegoś sensownego się dowiemy. Dziś zaczął się 2 dzień bez kupki, mała się nie załatwiła, dużo brzydko pachnących gazów nadal. Akceptowalne tylko ręce mamy Zobaczymy co przyniesie dzień. Wczoraj usłyszałam od teściowej, że dziecko cierpi na pewno przeze mnie bo to na pewno przez to co jem i jak ja mogłam zjeść jogurt, że powinnam odstawić nabiał
Po prostu robiłam sobie tydzień bez 2-3 produktów i czekałam. Nic innego się nie da zrobić. Tak robiłam chyba 2 miesiące rotując produkty, aż w końcu zaskoczyło. A było to męką. Co jedna alergia się kończyła, to niedługo potem pojawiała się inna Możesz spróbować wyeliminować np. Mleko na tydzień, ale jakby to była alergia na mleko, to myślę, że objawy byłyby codziennie, a nie raz na jakiś czas.Próbuję analizować właśnie, ale nie bardzo mam pomysł co to może być. Jak doszłaś do tego, że to ziemniaki i mleko?
Ech...Dzięki dziewczyny. Uspokajam się na jakiś czas a potem znowu zaczynam analizować i wertować wszystko co mogę. Chyba po prostu nie umiem nie mieć kontroli nad sytuacją Czekamy do poniedziałku, mam nadzieję, że czegoś sensownego się dowiemy. Dziś zaczął się 2 dzień bez kupki, mała się nie załatwiła, dużo brzydko pachnących gazów nadal. Akceptowalne tylko ręce mamy Zobaczymy co przyniesie dzień. Wczoraj usłyszałam od teściowej, że dziecko cierpi na pewno przeze mnie bo to na pewno przez to co jem i jak ja mogłam zjeść jogurt, że powinnam odstawić nabiał
Wiem, że to łatwo powiedzieć, ale wytrzymaj do wizyty. Nie wiem, co tu zrobić jeśli chodzi o brak kupy i wyraźny dyskomfort u dziecka z tym związanego, bo akurat nie mam takich doświadczeń (dopiero jakoś od 8 mies córka zaczęła mieć zaparcia i do tej pory walczymy za pomocą dicopegu, pod okiem gastro...) u takiego malucha. Nie pamiętam też już, ile dni bez kupy to norma u dziecka kp. Ten brak kupy to niekoniecznie ma podłoże alergiczne/nietolerancji... nakłada wam się dużo spraw na raz przypuszczam, niekoniecznie powiązanych...
Mimo edukowania mojej mamy i teściowej, bez przerwy słyszałam pytanie, co mogę jeść właściwie i olaboga dlaczego piję kawę. Czy bigos na święta nie zaszkodzi (córka miała miesiąc na Boże Narodzenie). A potem jak była dieta eliminacyjna, to już naprawdę miałam dosyć wyjaśniania, po co to robię. W pierwszej chwili usłyszałam, że jak widać jedzenie moje dziecku może zaszkodzić i że ich rady co do tego, że nie powinnam np jeść strączkowych nie były takie bez sensu...
Odstaw bmk dopiero po konsultacji z lekarzem. Przyczyna może być inna. Zanim rozmawiałam z pediatra o tych kupkach, to obserwowałam oczywiście i naczytalam się różnych rzeczy, ale sama nie chcialam w to wchodzić i potem jak weszłam to i tak chciałam porady gastroenterologa...
Aha i wciąż mi się wydaje, że u was to nie od bmk jest ta sytuacja. Ale nie jestem specjalistką.
reklama
bleucoco
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2019
- Postów
- 15 575
Trzymam się mocno i nie wprowadzam żadnych zmian bez konsultacji z lekarzem, ale wczoraj nieźle mnie ten tekst podłamał Dzięki za wsparcieEch...
Wiem, że to łatwo powiedzieć, ale wytrzymaj do wizyty. Nie wiem, co tu zrobić jeśli chodzi o brak kupy i wyraźny dyskomfort u dziecka z tym związanego, bo akurat nie mam takich doświadczeń (dopiero jakoś od 8 mies córka zaczęła mieć zaparcia i do tej pory walczymy za pomocą dicopegu, pod okiem gastro...) u takiego malucha. Nie pamiętam też już, ile dni bez kupy to norma u dziecka kp. Ten brak kupy to niekoniecznie ma podłoże alergiczne/nietolerancji... nakłada wam się dużo spraw na raz przypuszczam, niekoniecznie powiązanych...
Mimo edukowania mojej mamy i teściowej, bez przerwy słyszałam pytanie, co mogę jeść właściwie i olaboga dlaczego piję kawę. Czy bigos na święta nie zaszkodzi (córka miała miesiąc na Boże Narodzenie). A potem jak była dieta eliminacyjna, to już naprawdę miałam dosyć wyjaśniania, po co to robię. W pierwszej chwili usłyszałam, że jak widać jedzenie moje dziecku może zaszkodzić i że ich rady co do tego, że nie powinnam np jeść strączkowych nie były takie bez sensu...
Odstaw bmk dopiero po konsultacji z lekarzem. Przyczyna może być inna. Zanim rozmawiałam z pediatra o tych kupkach, to obserwowałam oczywiście i naczytalam się różnych rzeczy, ale sama nie chcialam w to wchodzić i potem jak weszłam to i tak chciałam porady gastroenterologa...
Aha i wciąż mi się wydaje, że u was to nie od bmk jest ta sytuacja. Ale nie jestem specjalistką.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: