reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

wiolka ja mam firmy implast głęboko spacerowy,źle się prowadzi a na wertepach lata,na złom bym go oddała,tak to jest jak kupuje się w sumie w ciemno używca
mamo fasolek u bliźniaczek szybko katarek schodził właśnie dzięki odciąganiu,a u starszej córy ciągnęło się i ciągnęło
enaflo u nas już są 4ząbki,a u Was?
 
reklama
Cailina - nie wiem czemu ale wobrażalam sobie Ciebie ze Jestes blondynką:-)
mamo fasolek- ja wiem co przechowdzisz, katar brzmi tak niewinnie a to dla takiego Malucha najgorsze co może byc, zreszta sama tez nienawidze kataru. Do wszystkich rad, które dziewczyny tu napisały ja bym jeszcze dodala maść majerankowa pod nosek i krople euphorbium bez recepty, homeopatyczne, mi lekarz doradzić, a tak to nawilżac i odciagać, plus brzuszek i wyżej główka. Ja na noc dawałam jeszcze nasivin soft zeby udroznic nosek bo nie mogli oddychac i ryk był co 20 min, prawie nie spałam. Ale nasivinmożna tylko przez max 5 dni, w dzieńsamo nawilżanie.
donka - u nas jeszcze kiełków brak ale u jednego bobka cos sie zaczyna przebijac chyba
 
A ja na katar polecam spacery, moje ostatnio miały katarki i bez względu na pogodę codziennie spacerowaliśmy. Zimne powietrze obkurcza śluzówkę nosa i dzięki temu się lepiej oddycha. Poza tym odciąganie i nawilżanie powietrza w domu.
Ja już ogarnęłam dom, ugotowałam obiad, wróciłam ze spaceru i czekam na teściową bo muszę ze starszym jechać do alergologa.
ALicja ma już od 2 tyg 2 ząbki, Adaś 1.



 
przypomniałam sobie,że trzeba dawać dziecku dużo picia jak ma katar i też dobre są krople otrivin dla dzieci i nasivin soft ten można śmiało podać nawet takim maluszkom.
Ja po rehabilitacji dzisiaj,teraz już będziemy jeździć co 2tyg.w sumie to nie wiem po co skoro dziewczyny już raczkują i gęsiego z pokoju uciekają,teraz to dopiero sajgon wszędzie włażą
Pozdrawiam i zdrówka życzę maluszkom i mamuśkom
 
Dziekuje Wam wszystkim za tak szybki odzew i te wszystkie rady..
Nie sadzilam ze katar to taki koszmar..:( najchetniej wzialabym go na siebie zeby moje fasolki nie cierpialy..:( Darus ma chyba stan podgoraczkowy bo tem mierzona w dupce to 38.8 a norma to podobno 37.4.. dalam mu nurofen dla dzieci i temp spadla w poniedzialek mamy umowiona wizyte u lekarza ale jak mu nie przejdzie to dzis pojedziemy na pogotowie jak siostra wroci z pracy.. Kurcze jak bylambym w domu to juz dawno bylabym po wizycie u lekarza a tak tutaj sama nic nie zrobie... ehhh skoda gadac
Trzymajcie prosze kciuki zeby na katarze sie skonczylo..:(
 
Dokładnie temp w dupce jest zawsze wyższa od prawdziwej o 0.5 stopnia. Gorączkę u dzieci traktuje sie lekami od 38 wzwyż. Wczesniej nie powinno sie nic dawac zeby organizm sam nauczył sie bronić. Najlepsze na wygrzanie jest posmarowanie stopek smalcem. Nie smiejcie sie sprawdzone babcine sposoby. Przy kaszlu mozna tez posmarowac plecki i klatkę piersiową. Dla dzieci powyżej 6 mc jest dobra i bezpieczna masc - PULMEX BABY - w pl w aptec koszt ok 8 zł.
Przy katarku dobre są tez inhalacje z soli fizjo.
 
Mamo fasolek, a pamietasz jak zartowalam bys sobie wyrobila karte E111? Bedzie jak znalazl, niestety.

Ja dzis zaliczylam wizyte u pediatry z Ciankiem, bo takie zadkie kupale of poniedzialku wali, ze az strach. Co prawda nadal duzo jadl i byl w dobrej formie ale wolalam sprawdzic. 60 Euro poszlo sie ... i potwierdzono, ze dziecku nic nie jest. No ale lepiej chuchac na zimne.

No i zaczelam dzis moich karmic, tym tutejszym baby rice czyli cos a la kaszka ryzowa. Sukces! Rorus gebule otwieral jak ptaszek a Cianek strzelal miny ale jadl z checia. Na razie na bujaczkach ich karmilam bo nie mamy jeszcze krzeselek i bylo ciezko bo mi sie chlopaki bujaly, ale jutro moze kupimy krzeselka.
 
reklama
Donka a kiedy zaczęły raczkować??? Moje od jakichś 2 tyg podnoszą się do raczkowania i tak śmiesznie bujają w przód i tył ;) ale nadal nie wiedzą co z tym dalej robić?
Cailina, moje nadal jedzą w bujakach. Z racji asymetrii ułożenia od początku raz w miesiącu jeździmy do rehabilitanta. Ostatnio go pytałam o krzesełka do karmienia i powiedział, żeby jeszcze miesiąc poczekać, jak będą sztywniejsze, bo jednym z ,,głównych grzechów" obok chodzika jest sadzanie niesiedzących ;)
Choć z drugiej strony tak myślę, że przecież te krzesełka są z regulacją oparcia. Na razie szukam na allegro i dla spokoju poczekam ten miesiąc jeszcze.

Aprpo posiewu, dziś odebrałam wyniki Alicji i pomimo że zrobiłam to ,,nieprzepisowo" (czyli w woreczek) posiew wyszedł dobrze ;/ Za to u Adasia wyszły jakieś bakterie w moczu i jeszcze trzeba czekać kilka dni na wynik ;?
 
Do góry