reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Justynia-no fajna kolezanka, to cie pocieszyla. Niech przyjdzie do ciebie na 2 dni to zobaczy co robisz w domu. Moge sie zalozyc zeby uciekla po paru godzinach.
 
reklama
Cześć!u mnie nocka jak zwykle-tragiczna.Wierciły się i budziły co chwila.Mama u Ciebie sudocrem poszedł w ruch s u mnie Nivea,wczoraj w dzień zamiast spać to piernik się kremem wysmarował,nawet w oczach go miał.Jednym słowem dziecko mi się skremowało:)Dzisiaj Dawid prawie wszedł do pralki,później wstawię zdjęcie.Ale te maluchy szybko rosną,za szybko:(

Sent from my RM-941_eu_euro1_224 using Tapatalk
 
Multimama ja nie wiem skad u dzieci ciagoty do kremow:-) oczywiscie wysmarowal sie caly I :-)Olusia tez posmarowal braciszek kochany:-) a wogole co kremow to kupilam ten ziajki taki kremik w sloiczku I smarowalam ich calych bo dotali uczulenie po rozowym jonhson I wszytsko im zeszlo nawet moja corke smarowalam I naprawde dobrze nawilzyl skore ja pilnuje parlki a suszarke postawilam na pralce kiedys moja szefowa ukatrupila kota w suszarce to mam taka jaks mala schizke w zwiazku z tym :-)
 
Mama jak można kota nie zauważyć?:)my dzisiaj byliśmy na zakupach kolejnych z resztą przed wylotem do pl i maluchy jak wstały z drzemki o 11 to przespały się ok20 minut w samochodzie ok 15.Teraz ładnie usnęły i jestem ciekawa jak prześpią tą noc.może będzie mniej pobudek.zobaczymy.

Sent from my RM-941_eu_euro1_224 using Tapatalk
 
Jakoś tu cicho ... zresztą jak zawsze w weekend :tak:
Jutro mam z maluchami kardiologa i coraz bardziej zaczynam się denerwować :-( mam nadzieje że te szmery to nic poważnego.
Weekend zaliczam do udanych, bo udało nam sie trochę z mężem zrobić w domu :-D niestety maluchy cały czas były w domu bo ciągle pada :baffled: a nam się wytaracbanić z parku nie jest łatwo.
 
Justynia - wizyta u kardiologa jest bardzo stesująca, ale na pewno wszystkk będzie dobrze. Trzymamy kciuki.
Moi dzisiaja szaleli na placu zabaw - zjeżdżalnia to jest zdecydowaniw najlepsza zabawa ;-) ale z mężem 100% uwagi na okrągło. Nie wyobrażam sobie samodzielnej wizyty - przynajmniej jeszcze nie teraz. A jutro powrót do żłobka po 3 tygodniach
 
justynia- bedzie dobrze!

Moi dzisiaj znowu obudzili się o 5:30 mimo, ze zaczelam ich klasc trcohę pozniej bo o 20 kapiel a nie o 19. Jak widac to nie ma zadnego znaczenia. W ogoel są jacyś pierdząco jęcząco marudzący ostatnio.
Lilonka- a jak na spacery z nimi wychodzisz to sama? No napewno wariurją na placu,ze hej.
Mnie to wlasnie dobija to, ze przy blizniakach jest sie czesto uzaleznionym od pomocy drugiej osoby. nie mozna ot tak poprostu pojsc na plac zabaw jak jest ladna pogoda:sorry:

Nie wiem czy zagladacie na forum ciazowe. Niestety jedna z forumowiczek stracila jednego synka w 25tc, drugi walczy o zycie. Jak ja bylam w ciazy to jakos na forum nie bylo takich przypadkow ,teraz jakas zla passa nastąpila. Ja i tak schizowalam w ciazy, jakbym jeszcze czytala takie informacje to bym chyba osiwiala.
 
reklama
Justynia trzymam kciuki

Jjka masz racje jak byłyśmy w ciąży to nie przypominam sobie żeby coś się złego u któreś wydarzyło a teraz aż strach zaglądać na forum o ciąży. Miejmy nadzieje że zła pasa minie. Ja szczerze powiedziawszy jak byłam w ciąży to nie za bardzo zdawałam sobie sprawe z zagrożeń jakie niesie taka ciąża. U mnie wszystko było ok i jakoś optymistycznie byłam nastawiona, nie brałam pod uwagę że coś może być źle.
 
Do góry