reklama
multimama2
Mama Kuby,Mai i Dawida
Cześć!u mnie nocka jak zwykle-tragiczna.Wierciły się i budziły co chwila.Mama u Ciebie sudocrem poszedł w ruch s u mnie Nivea,wczoraj w dzień zamiast spać to piernik się kremem wysmarował,nawet w oczach go miał.Jednym słowem dziecko mi się skremowałoDzisiaj Dawid prawie wszedł do pralki,później wstawię zdjęcie.Ale te maluchy szybko rosną,za szybko
Sent from my RM-941_eu_euro1_224 using Tapatalk
Sent from my RM-941_eu_euro1_224 using Tapatalk
M
mama290
Gość
Multimama ja nie wiem skad u dzieci ciagoty do kremow:-) oczywiscie wysmarowal sie caly I :-)Olusia tez posmarowal braciszek kochany:-) a wogole co kremow to kupilam ten ziajki taki kremik w sloiczku I smarowalam ich calych bo dotali uczulenie po rozowym jonhson I wszytsko im zeszlo nawet moja corke smarowalam I naprawde dobrze nawilzyl skore ja pilnuje parlki a suszarke postawilam na pralce kiedys moja szefowa ukatrupila kota w suszarce to mam taka jaks mala schizke w zwiazku z tym :-)
multimama2
Mama Kuby,Mai i Dawida
Mama jak można kota nie zauważyć?my dzisiaj byliśmy na zakupach kolejnych z resztą przed wylotem do pl i maluchy jak wstały z drzemki o 11 to przespały się ok20 minut w samochodzie ok 15.Teraz ładnie usnęły i jestem ciekawa jak prześpią tą noc.może będzie mniej pobudek.zobaczymy.
Sent from my RM-941_eu_euro1_224 using Tapatalk
Sent from my RM-941_eu_euro1_224 using Tapatalk
Justynia882
Fanka BB :)
Jakoś tu cicho ... zresztą jak zawsze w weekend
Jutro mam z maluchami kardiologa i coraz bardziej zaczynam się denerwować :-( mam nadzieje że te szmery to nic poważnego.
Weekend zaliczam do udanych, bo udało nam sie trochę z mężem zrobić w domu niestety maluchy cały czas były w domu bo ciągle pada a nam się wytaracbanić z parku nie jest łatwo.
Jutro mam z maluchami kardiologa i coraz bardziej zaczynam się denerwować :-( mam nadzieje że te szmery to nic poważnego.
Weekend zaliczam do udanych, bo udało nam sie trochę z mężem zrobić w domu niestety maluchy cały czas były w domu bo ciągle pada a nam się wytaracbanić z parku nie jest łatwo.
multimama2
Mama Kuby,Mai i Dawida
Cześć!Justynia będę trzymała kciuki za jutrzejszą wizytę.Musi być dobrze
Sent from my RM-941_eu_euro1_224 using Tapatalk
Sent from my RM-941_eu_euro1_224 using Tapatalk
lilonka
Smerfikowa mama
Justynia - wizyta u kardiologa jest bardzo stesująca, ale na pewno wszystkk będzie dobrze. Trzymamy kciuki.
Moi dzisiaja szaleli na placu zabaw - zjeżdżalnia to jest zdecydowaniw najlepsza zabawa ;-) ale z mężem 100% uwagi na okrągło. Nie wyobrażam sobie samodzielnej wizyty - przynajmniej jeszcze nie teraz. A jutro powrót do żłobka po 3 tygodniach
Moi dzisiaja szaleli na placu zabaw - zjeżdżalnia to jest zdecydowaniw najlepsza zabawa ;-) ale z mężem 100% uwagi na okrągło. Nie wyobrażam sobie samodzielnej wizyty - przynajmniej jeszcze nie teraz. A jutro powrót do żłobka po 3 tygodniach
justynia- bedzie dobrze!
Moi dzisiaj znowu obudzili się o 5:30 mimo, ze zaczelam ich klasc trcohę pozniej bo o 20 kapiel a nie o 19. Jak widac to nie ma zadnego znaczenia. W ogoel są jacyś pierdząco jęcząco marudzący ostatnio.
Lilonka- a jak na spacery z nimi wychodzisz to sama? No napewno wariurją na placu,ze hej.
Mnie to wlasnie dobija to, ze przy blizniakach jest sie czesto uzaleznionym od pomocy drugiej osoby. nie mozna ot tak poprostu pojsc na plac zabaw jak jest ladna pogoda
Nie wiem czy zagladacie na forum ciazowe. Niestety jedna z forumowiczek stracila jednego synka w 25tc, drugi walczy o zycie. Jak ja bylam w ciazy to jakos na forum nie bylo takich przypadkow ,teraz jakas zla passa nastąpila. Ja i tak schizowalam w ciazy, jakbym jeszcze czytala takie informacje to bym chyba osiwiala.
Moi dzisiaj znowu obudzili się o 5:30 mimo, ze zaczelam ich klasc trcohę pozniej bo o 20 kapiel a nie o 19. Jak widac to nie ma zadnego znaczenia. W ogoel są jacyś pierdząco jęcząco marudzący ostatnio.
Lilonka- a jak na spacery z nimi wychodzisz to sama? No napewno wariurją na placu,ze hej.
Mnie to wlasnie dobija to, ze przy blizniakach jest sie czesto uzaleznionym od pomocy drugiej osoby. nie mozna ot tak poprostu pojsc na plac zabaw jak jest ladna pogoda
Nie wiem czy zagladacie na forum ciazowe. Niestety jedna z forumowiczek stracila jednego synka w 25tc, drugi walczy o zycie. Jak ja bylam w ciazy to jakos na forum nie bylo takich przypadkow ,teraz jakas zla passa nastąpila. Ja i tak schizowalam w ciazy, jakbym jeszcze czytala takie informacje to bym chyba osiwiala.
reklama
Justynia trzymam kciuki
Jjka masz racje jak byłyśmy w ciąży to nie przypominam sobie żeby coś się złego u któreś wydarzyło a teraz aż strach zaglądać na forum o ciąży. Miejmy nadzieje że zła pasa minie. Ja szczerze powiedziawszy jak byłam w ciąży to nie za bardzo zdawałam sobie sprawe z zagrożeń jakie niesie taka ciąża. U mnie wszystko było ok i jakoś optymistycznie byłam nastawiona, nie brałam pod uwagę że coś może być źle.
Jjka masz racje jak byłyśmy w ciąży to nie przypominam sobie żeby coś się złego u któreś wydarzyło a teraz aż strach zaglądać na forum o ciąży. Miejmy nadzieje że zła pasa minie. Ja szczerze powiedziawszy jak byłam w ciąży to nie za bardzo zdawałam sobie sprawe z zagrożeń jakie niesie taka ciąża. U mnie wszystko było ok i jakoś optymistycznie byłam nastawiona, nie brałam pod uwagę że coś może być źle.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 168 tys
E
- Odpowiedzi
- 274
- Wyświetleń
- 37 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: