reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

podczas naszych ćwiczeń vojty moje dzieci zawsze bardzo płakały, były całe czerwone, mokre od potu, także podczas tych ćwiczeń bardzo się napinają i wytwarzały w swoim organiźmie ogromne napięcia, takie że dla córki dwa razy pękła skóra - raz w pachwinie i leciała krew, drugi raz za uchem i również leciała krew. Dlatego nie uważam tych ćwiczeń za pomocne, przynajmniej w przypadku moich dzieci. Teraz nie ćwiczymy ku wielkim niezadowoleniu lekarki ze szpitala, a dzieci rozwijają się prawidłowo.
 
reklama
No kurcze to chyba już lekka przesada.Czy nie ma innych ćwiczeń zastępczych!?Może i ta metoda jest dobra lub nawet najlepsza ale nie kosztem dziecka!

Sent from my RM-941_eu_euro1_224 using Tapatalk
 
multimama my mieliśmy też tego bobatha - faktycznie, to raczej zabawa, potem masaż,potem vojta. Ale z drugiej strony to można pomyśleć, że gdyby nie szczepionki, na dodatek 4 jednego dnia to obyłoby się bez rehabilitacji. A tak to każą szczepić, potem każą rehabilitować, potem leczyć i biznes się kręci.
 
multimama - to temat rzeka ... większość ludzi, a przede wszystkim w PL jest przekonana o dobrodziejstwie szczepień, a mało wie o tym co faktycznie szczepionki zawierają i czy tak na prawdę są dobre dla człowieka, a już szczególnie dla tak małej istotki. Polska jest jednym z nielicznych krajów, gdzie szczepi się noworodki w pierwszej dobie życia, i to szczepionką w której składzie jest tiomersal. Ale każdy z nas ma taką możliwość aby dowiedzieć się o korzyściach i niebezpieczeństwach czy też wynikających ze szczepień czy z ich braku. Ja powiem tak - żałuje każdej igiełki wbitej w ciałka moich dzieci. Że nie zainteresowałam się tym wcześniej, że naiwnie myślałam że medycyna jest tylko dla dobra człowieka, a to niestety jest machina finasowa. Nie chcę nikogo namawiać do nieszczepienia, ani szczepienia, ale warto poczytać jednych i drugich. Wkleje tu taki link, może kogoś zainteresuje: Nie szczepimy? Pokaż mi swój plan B! | Akademia Witalności

szczepionki wywarły bardzo zły wpływ szczególnie na moją córeczkę, byłam przerażona, ale na szczęście po ok. 2 tygodniach zaczęła zachowywać się jak przed szczepieniem. A była jakby otępiała, nie uśmiechała się, przestała wodzić wzokiem za mną, przestała reagować na zabawki, na hałasy, aż myślałam że nie słyszy. Ponadto potęgują napięcia mięśniowe, nie powinno szczepić się dzieci, u których jest napięcie, a jak jest to widać - szczepią. Nigdy więcej nie naraze na coś takiego moich dzieci.


przytoczę tu przykłady dzieci:

" ....Historie powikłań poszczepiennych u dzieci, których rodzice złożyli skargi. NOP nie zostały zgloszone!
Agnieszka Janicka-Kwiecień: 30 godzin po szczepieniu 6w1 Infarix Hexa (dziecko 2,5 m-ca) - utrata przytomności, brak kontaktu, wyprężenie prawej rączki i nóżki, natychmiast szpital, badania pod kątem padaczki, ale także ogólne. Po 3 dniowej obserwacji wypis do domu, po szpitalu jelitówka i miesiąc ciągnące się przeziębienia, kaszel, katar.... Niekompetentni lekarze, z którymi się spotkaliśmy, do tej pory nie zgłoszony niepożądany odczyn poszczepienny, ale walczymy.

Agata Lange: U nas po Infanrix Hexa i Rotarix obniżenie napięcia w osi, wzmożone napięcie w rękach i nogach, dziecko ciągle senne. brak kontaktu wzrokowego. Po drugiej dawce, na której podanie się zgodziłam mimo złych doświadczeń - biegunka, zatrzymanie rozwoju motorycznego i jeszcze większe napięcie. Dziś nam diagnozują mózgowe porażenie dziecięce, a zmian w mózgu nie ma.

Paulina Kuraś: U nas po Infanrix Hib Ipv 5w1 i Euvax B (podanych w 6 tygodniu życia), w drugiej dobie po szczepieniu wystąpił tzw. nieutulony płacz, który trwał dwa dni z krótka przerwą w nocy kiedy córka wyczerpana zasypiała. Potem okazało się, że ma problemy ze ssaniem piersi, co nigdy wcześniej nie miało miejsca. Kiedy próbowałam ją nakarmić wpadała w histerię. Podczas badania lekarka stwierdziła ponadto, że córeczka utraciła umiejętności, które zdążyła już nabyć po urodzeniu, zupełnie jakby cofnęła się w rozwoju. Nasiliła się asymetria ułożeniowa ciała i głowy, kręcz szyi, neurolog stwierdził obniżone napięcie mięśniowe i opóźnienie rozwoju ruchowego, przez co od dwóch miesięcy córka jest rehabilitowana. Poza tym potwierdzone przez lekarza atopowe zapalenie skóry, którego pierwsze objawy pojawiły się jakieś dwa tygodnie po szczepieniu.

E.M.: U nas po Infanrix i wzw B silna alergia skórna. Po MMR dodatkowo bardzo silne zatwardzenie, dziecko przez 3 tygodnie nie mogło się wypróżnić. Do tej pory (9 lat) ma AZS!!!

U.B-B.: Po MMR gorączka trwająca 2 tygodnie (lekarz nie widział w tym problemu), następnie silna odra poronna, (nie było na ciele miejsca bez skazy), w 15 dniu polineuropatia poszczepienna (utrata czucia, paraliż dolnych kończyn - jednak lekarz wpisał w dokumentacji „prawdopodobnie po szczepieniu”, bo nas rodziców odesłano na toksykologię, bo może naćpani byliśmy i dziecko truliśmy.,...brak słów.... Przeszło rok prywatnej rehabilitacji za własne pieniądze żeby syn chodził poprawnie.

...."
 
Ostatnia edycja:
Gotadora właśnie w Pl zaraz po urodzeniu pierwsza szczepionka ja się tylko zastanawiał po co chłopaki dostali pierwsza jak mieli 4 miesiące nie mieli żadnych odczynów poszczepiennych ani nie cofnęli się w rozwoju zaraz będą mieć mmr hib pnemo i memococki ale to tez odwleke jak najdłużej się da ja szczepie bo bardziej boje się konsekwencji nie szczepienia a znam parę która ma bliźniaki i oni w ogóle nie szczepia a spędzają średnio 3 miesiące w roku w szpitalu bo dzieci tak ciężko choruja a co do vojty to uważam ze pomaga ale jak dla mnie jest drastyczne dostała list Olek ma wizytę w czerwcu na oczy w szpitalu ehhh
 
mama :-) każda z nas chce dla naszych maluszków jak najlepiej, niestety czasem trudno to wychodzi. Ja poznałam ludzi, którzy nie szczepią a ich dzieci są zdrowiutkie. Moje na razie miały raz objawy przeziębienia - katar, mąż nas zaraził. My bardzo przechorowaliśmy, oni na szczęście prawie wcale, dałam im jedynie witaminę C. Co do tych szczepień zaraz po urodzeniu - żeby chociaż dawali tę bez rtęci, albo żeby chociaż powiedzieli - my mamy z rtęcia, ale mogą państwo sobie kupić bez, ale nie, nikt nie powie. A nasz kraj kupił to świństwo, bo tańsze. I jeszcze wiele ludzi będzie mówić,że jest to nieszkodliwe, a już szczególnie jest to chamstwo wobec osób których dzieci po tym zachorowały, a nawet umarły.
 
Malmer- czyli najpierw neurolog i on daje te pozwolenia na szczepienia?
Jestem jak naradzie zielona w tych sprawach:/
Polożna mi powiedziala żebym przypilnowala w szpitalu żeby zrobili dzieciom badania sluchu i wzroku. Oraz żeby zaszczepili.
AA co z badaniami panewek biodrowych? Tez podobno dlugo się czeka.

Anulfka- to dobrze ze juz leżą na normalnej sali, a wagowo ladnie przybierają?
Mi powiedzieli żebym nie ją dla nabialu żeby dzieci nie mialy skazy bialkowej. Zastanawiam się czy dlugo tak mam poscic...
 
Tak neurolog, alenajpierw obejrzy dzieciaczki tylko tu idz do dobrego! Poniewaz musi sprawdzic jak z napieciem bo dobry lekarz każe rehabilitowac najpierw dzieci i poczekac ze szczepieniami a lekarz do D... napisze Ci zaswiadczenie na odczep się wiem z doświadczenia. i tak przypilnuj badanie przesiewowe słuchu jest konieczne i obowiązkowe moim zrobili i u nas okulista przychodzil i badał każemu dziecku oczy aż co tydzień :szok: My musimy robic usg bioderek co 2 miesiące akurat na to nie ma az takich terminów

Gotadora co do szczepien własnie duzo mnie zastanawia moi mieli wzw wszystkie dawki i na tym koniec. Nenonatolodzy kazali szczepic wg kalendarza szczepien a nasz pediatra karze się wstrzymac jak najdłuzej, w zeszly piatek bylismy na kontroli tylko ze u innego pediatry bo naszej nie bylo i równiez kazala sie wstrzymac no każdy lekarz mówi co innego. Tylko ciekawi mnie czemu mamy czekac nikt mi tego logicznie nie wyjasnił. Wczoraj chłopcy skończyli 5 miesiecy juz dawno powinni byc w lutym szczepieni a nikt nie potrafi mi udzielic sensownej odpowiedzi. I włąsnie slyszalam w szpitalu ktorym rodziłam ze ponoc wczesniakow nie szczepi sie szczepionkami 6w1 i p nich jest najwiecej powiklan ze lepiej isc tradycyjna metodą ile w tym prawdy nie wiem nie znam sie ale coraz czesciej w kolo mnie slysze o złych reakcjach na szczepionki skojarzone. CIekawe ile my będziemy czekać na szczepienia. :confused:
 
reklama
Malmer u nas neurology chlopakow badal ale u nas on nie decyduje o szcepieniach tzn jego decyzja nie ma na to wplywu nasz neantolog kazal szczepic jak ja dojzeje do tego ze tego chce bo ja sie wachalam co do badan to ja nic nie musze pilnowac to oni mnie pilnuja :-)dziecko nie zostanie wypisane do domu jak nie zaliczy wszytskich specjalistow co do szcepien to ponoc skojazone sa najbardziej niebezpieczne a tym bardziej dla wczesniakow jak wiadomo mala maja odpornosc u nas nie ma wzw wogole w PL np szczepia dalej na gruzlice?? u mnie jest jeszce szczepionka na hpv dla dziewczynek jak skoncza 12 lat I to dopiero jest dla mnie zagadka dobrze ze mam pare lat na zastanowienie:-)
 
Do góry