reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

basiek za bardzo doświadczona w temacie smoka nie jestem,ale koleżanka również miała problem. Niby na chwile mała odrzuciła smoka a później zaczęła ciumkać wszystkie pluszaki. Później poszedł w ruch paluszek. A co gorsza to ten paluch po pewnym czasie stał się chudszy od paluszka w drugiej rączce. Nie mówiąc o zgryzie małej która stała się w krótkim czasie królikiem.
 
reklama
Ja też nie wiem co bym zrobiła bo ponoć smoka łatwiej oduczyć niż palec ale wg mnie takie duże dziecko nie ma już potrzeby ssania która zanika jak dobrze pamiętam koło 6 m-ca zycia, może go upominaj że nie wolno palucha do buzi i innych rzeczy bo jak dasz smoka to później widać dzieciaki wielkie ze smokiem .Sama nie wiem co doradzić, ale ja bym chyba nie dawała i upominała jakby coś lądowało w buzi.
Dziewczyny nie uwieżycie co moja teściowa odwaliła dzisiaj wpadła na prawie godzinę do jubilera wymienić to co wczoraj sama wzieła ale mi już nie przyszła pokazać co to takiego jutro pójde się zapytać do złotniczki, byłam w szoku:szok:.
Agusia co do zdjec zapomniałam ale już sie poprawie i jutro będę starała sie jej posłać. Mam tylko nadzieje ze moi sie uda.
A ja znowu wylądowałam w sklepie mąż pojechał do mechanika z autem coś posprawdzać więc ja siedze tylko jakoś tak dziwnie bo ciemno i strasznie a wszystko wkoło już pozamykane mam nadzieję ze w miarę sie wyrobi bo ja chce do domku.
 
Cześć Dziewczynki :-)
Ale nam zima dowaliła :szok: a ja jej tak nie lubię, najchętniej bym wogóle z łóżka nie wychodziła a z piżamy to wogóle. A najlepiej jak niedźwiedzie zapadłabym w sen zimowy :tak:Mela tez za śniegiem zbytnio nie przepada, ciepłolubna jest jak mamusia :-D
Basiek co do smoka...u nas smoka praktycznie nie było. Jak mała miała jeszcze kolki to dawaliśmy jej z cukrem, a później poszedł w odstawkę, bo ona nawet nie chciała. Mati jest na tyle dużym chłopcem, że powinnaś mu normalnie tłumaczyć.
Mery ta Twoja teściowa jest nieźle szurnięta :-D
Prychatka dawaj zaraz po prenatalnym znać co i jak :tak:a za nieobecność na spotkaniu NAGANA :-pi to wielka, z wpisem do akt:-)
 
Mery ręce opadają co do Twojej teściowej:szok:.Może teraz codziennie będzie tam przychodzić i wymieniać na coś innego;-)
Brandy niestety nie dałam rady i bardzo żałuje. Ale mam nadzieje że w styczniu się uda:-). A jak tak bardzo chcesz się ze mną spotkać to pakuj Mele i przyjeżdżajcie do nas na gorącą herbatkę:-). A po prenatalnym oczywiście dam znać, że to chłopak:-). Też nie przepadam za zimą:no2::hmm:. Za dużo ubierania i to jest dla mnie najgorsze:-(.
Do lata, do lata piechotą będę szła...aaaa...jejeje....uuuuuuu.....:-D
 
mery - jak czytam o twojej teściowej , to nie dziwi mnie to bo wiemy przynajmniej skad się biorą kawały o teściowych;-) ale twoja to dowaliła :szok:

zresztą mało chyba jest osób które w pełni są zadowolone ze swoich teściowych:angry:

prychatka , brandy - ja też nie cierpię zimy - mogłabym mieszkać w ciepłych krajach:-)

basiek - ze smokiem to moi rodzice mieli ze mną problem, ja strasznie długo chodziłam ze smokiem i jak miałam 5 lat jeszcze spałam po kryjomu z nim i pewnego dnia znalazłam nożyczki i żeby sobie je wypróbować to pocięłam mamie zasłony które wisiały i obrus na stole i jak tata przyszedł z pracy to grzecznie mi powiedział: przynieś swojego smoka , a ja myślałam ze mi da nowego bo ten był już jak sitko a on na moich oczach mi go pociął tymi nożyczkami co ja pociełam te zasłony - pamiętam to do dziś:-)
 
Ostatnia edycja:
Hej noc spoko Mati nawet już nie woła o smoka jeszcze przy zasypianiu wkłada palec do buzi czy koniec poduszki,ale jest ok.Jeszcze nie mówie o sukcesie,bo kumpela mi pisała,ze jej córka 2miesiace była bez a pózniej ni z tego musieli wrócić ale w sumie nie wiem czemu.Dzisiaj z Matim na bilans dwulatków Angelika na zajęcia przedszkolne a póżniej karata i póżny wieczór powrót do domu
Pisałam już jak ja nienawidze zimy:no:
 
Ivette toś narobiła to i tak tata łagodną karę zastosował. Moja Patka też ostatnio dorwała nożyczki i tak niewinnie je oglądała ja później atrzę co ona ma na kolanie w pidżamie a tam rozcięte wiec już 3 noc śpi z dziurą ale powiedziałam ze jej nie zmienię pidżamy.
Dzisiaj idę znowu do lekarza z nią bo mam wyniki we wczorajszym kale już są robaki wiec odrobaczanie jeszcze do weterynarza muszę podjechać dla psa też zabrać tabletki.
Zima masakra jechałam wczoraj 40 min do domu co powinno zająć góra 10 szok paraliż całkowity.
Jutro mikołaj w przedszkolu więc znowu zabawa.
Natalia miała wczoraj imieniny nakupowałam jej malowanek i nowe kredki i jak zasiadła po powrocie do domu tak do 19 malowałą później szybka kąpiel mleko i do 21 znowu przy malowance a jak tylko wstała rano zabrała sie za malowanie. ona to wogóle malowała by cały malowała.
Agusia posłałam ci zdjęcia daj znać czy doszły
 
Cześć, dziewczyny :-)

Widzę, że zadowolenie ze spotkania pełne - i bardzo dobrze. Ale widzę też, że na następne znów się nie załapię, bo w styczniu to pewnie nie będę mogła za bardzo jeszcze chodzić :-D
Do trzech razy sztuka, hm... ;-)

Jeśli chodzi o smoczki, nie umiem nic doradzić, bo żaden z moich trzech nie używał wcale...

A poza tym wszystko u nas ok. Powoli się zbieramy do bliższego poznania, podobno już teraz może ono nastąpić w każdej chwili, chociaż ja osobiście wolałabym jednak w przyszłym roku ;-) Mały waży 2,5 kg, wszystko ok - może zdążę jeszcze kupić wanienkę i pieluchy :-D
 
reklama
My też się meldujemy, dziś fryzjera zaliczylismy bo dziecko mi kudłacza zaczeło przypominać. Na szczęście tym razem dał sobie podciąć włosy bez problemu. Poszaleliśmy na sankach korzystamy bo teraz z tą pogodą nie wiadomo jutro ponoć znów snieżyce...
Basia co do smoka to nie mam pojęcia dobrze żejest lepiej u nas też problem za chwilę zaistnieje bo młody śpi z smokiem...
Ivet no noiezły numer wyciełaś,a jak samopoczucie i badania?
Mery jak teściowa była dziś cos wymienić - wariatka
Giovanessa no zaciskaj nogi zeby rocznik przeskoczył
Brandy jak tam szykujesz się na kolejny atak zimy?
Prychatka no to trochę pójdziesz...
 
Do góry