jestem jestem i czytam tylko nie mialam czasu na pisanie
Ostatnio na tydzien pojechalam z Jud do kolezanki Majowki z forum
Bylo cudnie!!!!!!!!!!!!! oh tego mi trzeba bylo!!!
No i Judi tez byla przeszczesliwa!!! Tak wiec pozniej jak wrocilam staralam sie nadrobic zaleglosci tez majowkowe
W dodatku po zmianie czasu Judi chodzi spac po 23 wiec juz wogole nic mi sie nie chce
W miedzy czasie zachorowalysmy i mloda zas byla na antybiotyku
ja na szczescie obylams ie bez.
Tak wiec troche zagmatwien bylo i powoli wracam do normalnosci
Judi ogolnie super.umie pokazac oczko nosek nakarmic pieska dac mu smoka napoic.nalac do ala filizaneczki herbatki z czajniczka pomieszac , ugotowac , dac sie napic zjesc.duzo gada , pieknie schodzi z lozka itd ,biega nauczyla sie wstawac bez trzymania (wczesniej jak chciala wstac to podpierala sie o ziemie raczkami z przodu).Ogolnie zauwazylam ze teraz strasznie szybkos ie dzieci rozwijaja.
aha i na psa ciagle wola vovo. i jak marudzi to wtedy tez zaczyna bo wkoncu ma swoja przytulanke bez ktorej zyc nie moze i wola ja chyba na pocieszenie - a to jest piesek