reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

Ivett to super wiadomości teraz to czekamy z niecierpliwością na Kubusia
Agusia fajnie że chrzciny udane
Olcia witaj
A ja to chyba bez pracy żyć nie mogę, sezon skończony to szaleję w domu,okna wszystkie pomyte, w planach mam pranie dywanów:szok: musi tylko wena na to przyjść:-D
 
reklama
UUU jaka cisza a gdzie sie towarzystwo podziewa??
Ivet czyżby już?
U nas chorobowo Ewa ma anginę marudzi boli ja gardło gorączka męczy, ale dzis już poszedł antybiotyk w ruch także mam nadzieję że jutro będzie lepiej
 
Ja zaglądam co jakiś czas i czytam, ale natchnienia do pisania brakuje... no i czasu też, bo coś ostatnio mnie zasypali pracą :-)

Ivette - właśnie, czy to już, bo nigdzie Cię nie widzę???

A u nas wszystko ok i jakoś się toczy. Nadal remontujemy pokój, końca nie widać - właściwie to już nic w domu nie widać, bo wszędzie fruwa sobie gips :-D
Może się tatuś do stycznia wyrobi ;-)
 
hej:-)

niestety jeszcze czekam , to czekanie jest najgorsze - jak już będzie po to dam wam znać nie martwcie się dziewczynki:-)

mam wszystkie objawy poprzedzające jak w książce i nic:szok:
 
Witam w ten piękny ostatni dzień lata pogoda rewelacja więc po pracy ide znowu z dziewczynkami do parku bo szkoda do domu wracać.
U nas dzień za dniem narazie bez zachorowań u dzieci nie łapły ode mnie i mam nadzieję ze narazie się obejdzie.
W niedzielę kupiliśmy sobie wkoncu stół do salonu muszę się pochwalić jest śliczny używany co prawda ale bardzo zadbany chciałam trochę większy ale daliśmy do dorobienia jeszcze 2 krzesła i będzie git.
Natalia bardzo chętnie chodzi do przedszkola już od 8 rano woła żebyśmy sie zbierali normalnie nie to dziecko a i panie w przedszkolu nie mogą się jej nachwalić jak się zmieniła bardziej odważna i otwarta.
Ja sobie czekam na towar ale jak sobie pomyślę ile tego to mam zamiar zamknąć i iść gdzieś.
 
Ivett nie było mnie tu troche i myslałam,ze ty juz po wszystkim a tu nic na co pani czeka do roboty;-).Merry pamiętasz jak chciałas juz Patitke przyśpieszyć i zaczełas na kolanach myc podłoge :tak: a mała ani słycu ani dychu na świat.A teraz juz ma dwa lata skończone,czas leci nie ubłaganie.Agusia tez czekała a tu juz proszę po chrzcinach i pierwszym szczepieniu.Ciekawa jestem co zdecydowałas w sprawie tych szczepionek,czy szczepiłaś wkońcu?Hania co z tą anginą u mnie w pracy dziewczyny tez się skarzą,że ich dzieci mają angine i musiało się na antybiotyku skończyc:-(
A u nas ok dzieci zdrowe co najwazniejsze.Angelika we wtorek miała pierwszy dzień tego Popołudnia przedszkolaka-i była bardzo zadowolona jednak inne dzieci nie co za płacze były jakie histerie masakra.Jutro idzie zas bo to maja tylko dwa razy w tygodniu,ale dobre i to przynajmniej z dziećmi coś pobędzie a może i czegos się nauczy.A ja od jutra mam wolne moje ostatnie 5dni urlopu,ale sie ciesze:-) a i planów juz mam multi,ciekawe co z tego wyjdzie:szok:
 
Basiu faktycznie czas leci nieubłaganie... :-)nie zdecydowałam się na tą skojarzoną szczepionkę ani na pneumo... zaszczepiłam ją tylko tymi obowiązkowymi.... dzielnie to zniosła... :tak:
Pogoda faktycznie rewelacyjna, wczoraj na spacerku spędziłyśmy ponad dwie godziny. Daruśka cały czas spała.... tak jej było dobrze...;-) teraz ja piję sobie kawusie a ona śpi sobie na brzuszku...
Dziś jadę oglądnąć orbitreka do sklepu... muszę i chcę zacząć ćwiczyć, bo moja waga jak fajnie spadała w dół to tak teraz stanęła.... ruchu mi więcej trzeba... :cool:
 
No Agusia ty się martwisz że tobie po miesiącu po porodzie waga stanęła a ja dalej mam tą z którą wyszłam ze szpitala po porodzie z Patką normalnie szok ale od poniedziałku zabrałam się za siebie ale jakoś na cwiczenia nie mam ani czasu ani weny więc jak coś wypatrzysz fajnego zeby ułatwiło zrzucanie wagi daj znać może też sie skuszę.
A ja dzisiaj z rana nawiedziam fryzjerkę ściachałam włosy nawet fajnie ciekawe jak będzie jak je umyję, no ale w sobotę jedziemy na 30 do kumpla więc jakoś trzeba wyglądać bo znajomi ze studiów będą .
 
reklama
A propos orbiterka, kupiłam sobie jakiś czas temu i stoi na strychu , więc teraz po porodzie się mi może przyda - fajna rzecz, tylko ze trzeba mieć motywacje , bo jakoś nie bardzo mi się chciało na nim ćwiczyć:)
 
Do góry