Bielsko-Biała i okolice:)

[prychatka]

Ladna pogoda jak narazie:-)wiec wybierzemy sie dzisiaj z Dominikiem na spacerek puki nie pada:-).Musze jechac zrobic zdjecie zeba bo mam wielgachna dziure...i jak jest otwarta to wszystko jest ok,a jak tylko mam tam lekarstwo lub plombe to okropnie boli i pani stomatolog kazala zrobic foto.
Merya myslalam ze to tylko ja mam tak,ale widze ze jednak nie.Nio wiec sobie odpuszcze Andrzejki w tym roku.A wogole w ta sobote co wypadaja Andrzejki to mam szkole od 8.00 do 18.00 wiecf nie wiem czy mialabym sile gdzies isc jeszcze:-(
Witaj KINIA milo Cie poznac:-)

 

[Mery]

No i kumpela urodziła dobrze że miała cesarke bo chłop 4500 musi byc wielki a jakby bolało aż nie chce myśleć.
Dzieci śpią a ja wpadam na allegro zerknąć co tam nowego

 

[sandra1982]

Witam zimowo dziewczeta ;-):-)

Brandy, widze, ze Amelka ma niezly apetycik ;-):-) Juz je zupki jarzynowe? Szybko zaczyna ;-) Sara miala kolo 4 mies. jak zaczela jesc sloiczki, ale my zaczelysmy najpierw od samej marchewki

Agusiaaa, nie ma jak imprezki firmowe Przyjemne z pozytecznym ;-):-) Milego wyjazdu

Prychatka, pamietamy, pamietamy :-)
Powodzenia na egzaminach
Tez musze jechac do BB zdjecie dolnej szostki zrobic, bo jeszcze przed ciaza plomba mi wypadla, zaniedbalam, wiec teraz czeka mnie leczenie kanalowe wiec znowu kilka stow nie moje

Kinia, ucaluj Oliwcie od forumowej ciotki ;-):-)
Super sa takie maluchow Sara tez sie rogadala ostatnio i czasami pekam ze smiechu jak cos powie
Wczoraj spadla z krzesla i zamiast plakac wstala, otrzepala rece i powiedziala "Ooo ciul" wiec, ze nie powinna tak mowic i powinnam jej uwage zwrocic, ale nie moglam sie powstrzymac od smiechu

Mery, i jak tam kolezanka? Ma juz maluszka przy sobie?
Wczoraj moja kolezanka urodzila synka O 8 rano dostala skurczy, ale nie byly bolesne ani nic, ale pojechala do Esculapa i o 10 juz miala Maksia przy sobie :-)

Co do zostawiania dzieci na noc to Sara jak gdzies wychodze zostaje z moja mama, wiec sie nie martwie. Pierwszy raz wyszlam na mala impreze jak mala miala 2 tygodnie - ale wrocilam do domu przed 1:00, zeby nakarmic Sarke.
Na cala noc zostawilam ja 2 razy - raz jak mialam wyjazd sluzbowy, a drugi jak bylam na noc u T. i mielismy duza impreze. Tak to zawsze wracam do domu, tak, ze jak mala rano sie budzi to ma mamusie przy sobie

 

[Brandy]

Hej dziewczynki moje kochane :-)
U nas dzien jak codzien. Pobudka, karmienie, leżakowanie w wózku, karmienie no i mała juz z babcia wojuje na gorze a mama buszuje po internecie ;-)

Agusia - miłego wyjazdu służbowego nie ma to jak imprezki wyjazdowe ;-)

Prychatka - mhm... ja jeszcze Amelki na noc nie zostawilam...tzn raz mama mi ją wzieła po chrzcinach, zebym sie wyspała...ale żeby iść na impreze czy cos to nie, bo w sumie nie mialam okazji a poza tym to moi rodzice przy niej tak bardzo mi pomagaja, ze nawet nie mialabym odwagi prosic ich o pomoc To tez beda nasze pierwsze Święta Amelka bedzie miała wtedy prawie 5 miesiecy :-)

Mery to gratulacje dla kolezanki :-) faktycznie, chłop jak dąb moja kolezanka tez lada dzien na porodowke trafi...druga w styczniu :-) jakis złoty wysyp chyba :-)

Sandra my jak zaczynamy to z grubej rury ;-) ciesz sie, ze na dzien dobry jej hamburgera nie dałam czy cos ale tak powaznie, to Amelka nie dostaje sloikow codziennie... tzn. dostaje na zmiane. Jednego dnia zupka, drugiego jabluszko i tak w kolko :-)

Nadeszla pora zabawy z moja mala terrorystka :-) Buzka dziewczyny, odezwe sie poznym wieczorem

 

[Ania_BB]

Witam cieplutko w tą paskudną pogodę!

Brandy fajnie, że wprowadzasz Amelce nowości jabłuszka, marcheweczki itp. Niech się przyzwyczaja do nowych smaków, potem nie będzie problemu. Super masz z mamą, że Ci zabiera Małą. Szkoda, że moja mama też nie mieszka ze mną albo blisko mnie przynajmniej.

Prychatka powodzenia na egzaminach. Na Andrzejki ja bym chyba poszła, ale nie na całą noc, tylko na parę godzin i potem wróciła do domku. Twój synek jeszcze troszkę za mały chyba, żeby go zostawiać na całą noc, chociaż np. pod opieką dziadków nic by mu nie groziło No, a rodzicom też się coś od życia należy. Ja w zeszłytm roku odpuściłam Andrzejki i Sylwestra też, ale w tym roku Kamil już ma prawie 13 miesięcy, więc jest na tyle duży, żeby zostać z babcią.

Mery gratulacje dla koleżanki.


Co do prawa jazdy, ja zdawałam w styczniu, było ślisko, oblodzone, ale się udało. I egzaminator był super.

Jeśli chodzi o zostawianie dzieciaczków na noc, ja dopiero zostawiłam Kamilka w czerwcu jak mieliśmy wesele kuzynki i to też nie na całą noc, bo nad ranem wróciliśmy. No a jak miał niecałe 10 miesięcy pojechaliśmy z mężem sami na wczasy na 8 dni, a mały został z moją mamą i siostrą. Świetnie sobie poradziły, wiedziałam, że Kamil ma dobrą opiekę, więc się nie bałam o niego, a wczasy tylko we dwójkę super sprawa.
Ogólnie staram się, zeby Kamil chciał zostawać także z kimś innym, nietylko ze mną, bo boję się, że jesli siedzi ze mna w domku to potem będzie taki "maminsynek" i z nikim nie bedzie chcial zostać. Więc jak jest okazja zostaje z babciami, z tatą, 2 razy w tygodniu biorę na parę godzin opiekunkę, a ja przynajmniej mam czas dla siebie, żeby coś pozalatwiać itp.

 

[iwon3004]

Cześć bielszczanki i okolice

Są tu może Panie które są dopiero w ciąży?? Czy juz wszystkie jesteście szczęśliwymi mamusiami??

Pozdrawiam

 

[Mery]

Witaj Iwon z tego co mnie wiadomo to my juz wszystkie mamusiami jesteśmy żadnej w dwupaku narazie nie ma więc zapraszamy do dyskusji niedawno niektóre z nas np ja byłam jeszcze w ciąży no i rady na za pare miesięcy też ci się przydadzą.
Ja byłam wczoraj cały dzień u rodziców troszke dychłam tzn na odpoczynek czasu nie miałam byłam na zakupach a póxniej odwiedziłam koleżanke na połoznictwie fakt chłop wielki ale do przebierania lepsze dziewczynki mniej zakamarków. No a dzisiaj znów rutyna aż wpadłam w furie bo dzieci mnie wykańczają mam już dość siedzenia w domu zaczne szukać jakiejś pracy tylko problem co z dziećmi bo nie mam ich zbytnio gdzie zostawić no i koło się zamyka a ja już nerwy nie te i krzycze po dzieciach a póxniej pluje sobie w brode. No troche sie pożaliłam

 

[Ania_BB]

Mery doskonale Cię rozumiem, bo ja też miewam dość siedzenia w domu. Z tym, że Ty masz jeszcze dwa dzieciaczki, więc roboty podwójnie. Wyobrażam sobie jak musi być ciężko. A siedzenie w domu może dobić, ja już siedzę 13 miesięcy prawie z Kamilem i jakieś niecałe 4 miesięce ciąży i już wymiękam. A jak bym miała jeszcze jedno dziecko na głowie, to sobie nie wyobrażam.


Pracy szukam niestety bezskutecznie od kilku miesięcy, powysyłałam tyle CV, a odzewu żadnego. Dużo jest ofert pracy dla pracowników fizycznych, dla osób po studiach jakoś mniej, chyba, że z doświadczeniem, a ja niestety doświadczenia nie zdążyłam jeszcze zbyt dużego nabyć

 

[sandra1982]

Hej dziewczynki :-)
Witam popoludniowa pora ;-)

Ja w pracy do 17:00, ale szybko dzisiaj zlecialo, bo mialam troche roboty od rana

Brandy, to ci glodomorek z Ameli rosnie ;-):-) Ale to tylko sie cieszyc, ze ladnie je i nie wybrzydza, bo ile nerwow kosztuje karmienie malego niejadka to szkoda gadac Dobrze, ze Sara teraz ma dobry apetyt i ladnie zazwyczaj wcina wszystko
Znalazlas jakas oferte na Andrzejki? Ja jeszcze nie wiem co bedziemy robic w przyszlym tygodniu - wszystko zalezy od mojej pracy Jak cos znajdziesz to daj znac

Ania_BB, nam mamusiom tez sie cos od zycia nalezy ;-):-) Twoj Kamilek to juz calkiem duzy chlopczyk, wiec nie bedzie pewnie najmniejszego problemu, zeby wyrwac sie gdzies na impreze sylwestrowa ;-):-) Skoro tak ladnie poradzil sobie bez Was przez 8 dni, to przez 1 noc tez bedzie ok
Co do prawa jazdy to ja zdawalam z lipcu, w okropnym upale i na m.in. totalnie rozkopanej ulicy do Piastowskiej w lewo (kolo szpitala) - matko, do dzisiaj pamietam ile sie upocilam Ale zdalam za pierwszym podejsciem :-)
Jakie Aniu studia skonczylas? O ile mozna wiedziec :-)I jakiego rodzaju pracy szukasz?

Czesc Iwon Jak juz Mery napisala - wszystkie mamy juz dzieciaki po tej stronie brzucha ;-) ale kto wie, moze ktoras bedzie znowu mamusia i nie bedziesz jedyna w naszej malej grupce ;-):-)Napisz cos wiecej o sobie jak mozesz

Mery, nie dziwie Ci sie, ze czasami masz juz dosyc wszystkiego...Ja mam tylko jedna corcie, a czasami mam ochote trzasnac drzwiami, wyjsc i juz nie wracac Na szczescie mam prace i to jest taka mala odskocznia Dlatego nie wyobrazam sobie siedzenia w domu z dzieckiem non stop Chociaz nie powiem - jak bylam na macierzynskim to fajnie bylo :-)

Jeszcze godzinka i do domku :-)

 

[Ania_BB]

Sandra skończyłam dość pupularny marketing i zarządzanie a pracy jakiejś biurowej najchętniej.


Właśnie za tydzien Andrzejki, a ja też nie mam pomyslu co robić.