reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

Dobry :-) faktycznie, pogoda dzisiaj byla boska :-D to nic, ze pol dnia spedzialam w szkole :sorry2:ale juz nie dlugo....
Zobaczylam dzisiaj rozklad sesji i sie zalamalam normalnie... dobrze, ze mam calkiem sporo zerowek, wiec niestety ale bede musiala sie podlaczyc do pradu i zdac wszystko jak najszybciej :dry::sorry2:

Aniu z J. to my mamy takie hustawki, klocimy sie, godzimy i tak w kolko niestety ... :dry:ale juz niedlugo wszystko sie unormuje mam nadzieje .... :tak:
 
reklama
Oj co taka cisza dzisiaj ja padam na twarz cały dzień uganiałam się za NatkA na polu, dobrze że teraz padła i moge sie wyłożyc bo nogi mi do d. wchodzą.Dotleniłyśmy się za wsze czasy bo tak ładnie i weekend też ma być ładny dobrze że małżonek ma niedziele wolną to wybierzemy się na wspólny spacerek.
Biedna ta Deisy mogło by juz być po wszystkim współczuje jej serdecznie
No a teraz pomykam na sypialnie bo napewno mój ukochany dzwonił do mnie z 10 razy a ja telefon wyłączyłam i znów sie będzie denerwował wiec miłej nocki i udanego weekendu
 
Brandy a na kiedy planujecie ślub ja też pamiętam wieczne kłótnie z moim ale teraz minęło nam 9 lat kiedy jesteśmy razem a 4 lata po slubie i nie pamiętam kiedy się pokłóciliśmy tak powaznie chyba tylko o jego mame mamy sprzeczki ale jak mawia mój tata po 20 latach się obojętnieje.
A teraz nie przejmuj się tym ze się kłócicie tylko ciesz sie godzeniem bo chyba przyjemne jest nie
 
Hej kochane!
W koncu do Was dotarlam :-):-):-)

Mam zapieprz w pracy, bo po pierwsze weekend majowy, po drugie mamy takie male porozumienie z lokalnym biurem podrozy, ze bedziemy posredniczyc w sprzedazy wycieczek jednodniowych po okolicy, Slowacji i Czechach, a poza tym jestesmy w trakcie wydawania katalogu dot. organizacji slubow i wesel w Szczyrku :-p wiec troche tego mamy na glowie.

W zeszlym tygodniu bylam na targach turystycznych w Warszawie przez 3 dni i tez tak to jakos zlecialo, ze ponad tydzien nie bylam na BB :sorry2:

Brandy mi mowila, ze biedna Daisy dalej nie urodzila...:-:)-:)-(Biedaczka! Trzymam mocno kciuki za szybki porod! :tak:

A co u Was kochane? Bo chyba nie nadrobie az tyle, bo sie rozpisalyscie, ze hej ;-):-)

Sara zaczela liczyc i liczy: "wa, ci" :-):-):-) Jak sie jej pytam ile ma lat to mi odpowiada, ze "ci"; ja jej mowie "ze nie, ze ma dwa", a ona mi ze "nie, ci" i tak w kolko :-D:laugh2::-D A do tego na palacach pokazuje pięć :-p:-D

Z T. znowu wojuje, bo to co zrobil ostatnio to juz przegiecie na maxa! W domu (bo nie wiem czy niektore z Was wiedza, ale my razem nie mieszkamy i cale szczescie :-p)powiedzial, ze jedzie na caly weekend do nas, a do nas w ogole nie dotarl!!!! :szok::wściekła/y::szok: Rozumiem wszystko, ale nie klamstwa kosztem wlasnego dziecka! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Jestem zla, ze sobie nawet tego nie wyobrazacie!!!!!

Tak poza tym to w pracy siedze i czekam na Brandy bo ma wpasc :-):-):-)

Buziaki!
 
Witam wieczorkiem!

Daisy trzymam kciuki za szczęśliwy i szybki poród.

Brandy życzę żeby wszystko u Was było dobrze, jak urodzi się Maluszek powinno się wszystko unormować. Zresztą w każdym związku są czasem kłótnie mniejsze lub większe. My też niestety czasem się kłócimy, z reguły z mojej winy :) Całe szczęście że mój S. jest dość ugodowy i wytrzymuje moje humorki.

Sandra współczuję nawału w pracy i kłopotów z T.

Dzisiaj znowu był piękny dzień, pogoda marzenie:) Nam się udało po kilkumiesięcznych poszukiwaniach wreszcie kupić samochodzik dla mnie. Odkąd sprzedałam w listopadzie autko nie miałam czym jezdzić.
 
Dzien dobry :-)
no to zapowiada nam sie kolejny piekny dzien :-D Ja czekam na J, bo ma przyjechac za niedlugo...i wieczorkiem jedziemy do Krakowa, wiec nie denerwujcie sie jak mnie nie bedzie :tak::-) nam sie zaczal dzisiaj 25 tydzien :-):-):-)

Bernadka faktycznie takie przenoszenie jest niebezpieczne i dla Daisy i dla Zuzi :dry:wedlug mnie dobrze, ze bedzie ta cesarka... No to panie mężu czekamy na wieści i trzymamy kciuki :-D:-D:-D

Aniu no u nas to ciezko z tymi klotniami...na dodatek i ja i J. jestesmy strasznymi nerwusami ... u nas musi sie lac krew, pot i lzy niestety :sorry2:A jak tam samochodzik ? Pochwal sie zakupem :-D mi rodzice w styczniu sprezentowali Renault Clio i jestem strasznie zadowolona...smiga jak marzenie :tak::-)
 
reklama
Do góry