reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Beta HCG

Dobrze że jutro mam wizytę.

Lekarz raczej nic nie zobaczy bo beta powinna być min. 1000
Natomiast no ten progesteron 5ng ewidentnie słabo wróży. Czy włączać suplementacje - cóż nie wiem bo skoro to kolejne "słabe" rokowanie to może świadczyć o niedomodze (obstawiam, też nie badałaś) z drugiej, jeśli to tfu, tuf ciąża pozamaciczna to karminie jej sztucznym progesteronem to jak wiązanie sobie liny - ciężka decyzja bardzo
 
reklama
Lekarz raczej nic nie zobaczy bo beta powinna być min. 1000
Natomiast no ten progesteron 5ng ewidentnie słabo wróży. Czy włączać suplementacje - cóż nie wiem bo skoro to kolejne "słabe" rokowanie to może świadczyć o niedomodze (obstawiam, też nie badałaś) z drugiej, jeśli to tfu, tuf ciąża pozamaciczna to karminie jej sztucznym progesteronem to jak wiązanie sobie liny - ciężka decyzja bardzo
No ja też tego nie wiem dlatego wolę iść dziś i. zobaczymy co powie .
 
czyli coś może być na rzeczy ale oczywiście nie musi, u mnie tez dwa obumarcia, choroby wyszły i bez lekow nic z tego
No dwie poprzednie to normalnie bez żadnych problemów donosilam i urodziłam . A teraz...
No zobaczę mam nadzieję tak po cichu że będzie dobrze . Że dostanę leki i się wszytko ułoży .
No ale z drugiej będę brała i będę sztucznie podtrzymywać .. no ciężko .. niech lekarz zdecyduje .. niech pomoże doradzi .. zawsze miałam do niego zaufanie .

A jaki leki brałaś ? Udało ci się potem donosić ? Urodzić ?
 
No dwie poprzednie to normalnie bez żadnych problemów donosilam i urodziłam . A teraz...
No zobaczę mam nadzieję tak po cichu że będzie dobrze . Że dostanę leki i się wszytko ułoży .
No ale z drugiej będę brała i będę sztucznie podtrzymywać .. no ciężko .. niech lekarz zdecyduje .. niech pomoże doradzi .. zawsze miałam do niego zaufanie .

A jaki leki brałaś ? Udało ci się potem donosić ? Urodzić ?
ja jeszcze nie mam udanej ciąży. Aktualnie próba na lekach narazie jakoś jest. Zobaczyny czy się utrzyma. Ja mam trombofilie wrodzona, tocznia sjogrena i mase innych problemow wiec przede wszystkim zastrzyki, na noc acrad sterydy witaminy metylowane bo mutacje w genach itp..: Skoro już masz dwie za sobą być może ta jedna strata była losowa - wada genetyczna lub coś.
 
ja jeszcze nie mam udanej ciąży. Aktualnie próba na lekach narazie jakoś jest. Zobaczyny czy się utrzyma. Ja mam trombofilie wrodzona, tocznia sjogrena i mase innych problemow wiec przede wszystkim zastrzyki, na noc acrad sterydy witaminy metylowane bo mutacje w genach itp..: Skoro już masz dwie za sobą być może ta jedna strata była losowa - wada genetyczna lub coś.
Ojjj napewno tobie też się uda ✊✊
No tak mi lekarz powiedział że poprostu mogła być wada...
Beta ok jest w normie .. tylko ten progesteron 😟 co jak mi zapisze dziś i będzie za późno 🫡 kurcze 😟
oby dziś coś było widać że to nie pozamaciczna..
 
Nie dziękuje ;)
Może być ciężko zeby coś było widać chyba ze beta szybciej urosła. A jakie masz normy progresteronu podane dla pierwszego trymestru w labolatrium w którym robiłaś?
 
Ojjj napewno tobie też się uda ✊✊
No tak mi lekarz powiedział że poprostu mogła być wada...
Beta ok jest w normie .. tylko ten progesteron 😟 co jak mi zapisze dziś i będzie za późno 🫡 kurcze 😟
oby dziś coś było widać że to nie pozamaciczna..

Pozamaciczna jest bardzo trudna do zobrazowania. Ja chodziłam z nią ok. 1.5 miesiąca - ale i tak miałam szczęście bo udało się zachować jajowód, na sali miałam dziewczynę której się nie udało. No ale ja nic nie brałam - w sensie na potrzymanie, a ona niestety tak
 
reklama
Pozamaciczna jest bardzo trudna do zobrazowania. Ja chodziłam z nią ok. 1.5 miesiąca - ale i tak miałam szczęście bo udało się zachować jajowód, na sali miałam dziewczynę której się nie udało. No ale ja nic nie brałam - w sensie na potrzymanie, a ona niestety tak
ale nie ma co straszyć naprawdę. Pozamaciczna nie u każdego jest trudna do wykrycia. Narazie przed dziewczyna pierwsze usg nie widze sensu nie potrzebnego stresu jej dokładać. Może wszystko być w jak najlepszym porządku.
 
Do góry