Bedę mamą w 2016 roku!

[92Tynka92]

Bum słyszałam właśnie ze bromergon może powodować zle samopoczucie. Ja wszystko wytrzymam byleby tylko się udało...i ta luteina właśnie taki ohydny posmak w ustach zostawia fuj...ale też przeżyję żeby to tylko dało rezultat w postaci dziecka.

 

[anula88]

Bum kocham gołąbki! zaraz będę

Karola kiedy swego czasu robiłam podejście do siema lnianego ale kurcze odruch zwrotny .... nie dam rady bo to takie śliskie .... ja nie mierze temp bo kurcze stresuje mnie to strasznie ci powiem ....każdy spadek czy wzrost to już zapaść mam .... co do nasion ooo mój w piątek ma badanie .... zobaczymy ...po kuracji clo,androvid plus ,lkarnitynie gołym okiem było widać poprawę i mało tego udało się tylko ehh nie tam gdzie powinno .....

Azylek a może porostu organizm musi dojść do siebie bo jednak 10 lat to trochę długo ....
kurcze organizm ludzki to zagadka ....
Będą kurczaki na wiosnę mowie ci !

Tynka a ten żel to hmm ... zaraz poczytam bo dla lepszego poślizgu to i Gotowa jestem flaszkę oleju roślinnego zaaplikowac
A castagnus może i warto .... nie zaszkodzi spróbować nie .... może cię dogonić z cyklem jakby moja zguba do mnie trafila ..... wkurza mnie to .... juz sobie pomyślałam że może kurcze owu nie było ... a że mam jeszcze kilka tabletek luteiny to chyba zapodam może ruszy .... jak myslisz ?



Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

 

[xBUMx]

Tynka dokładnie !

anula88 zapraszam jeszcze ciepłe są
a co do luteiny to weź nie zaszkodzi , mi gin na wywolanie kazal brac 10 dni jaak dobrze pamiętam

 

[92Tynka92]

Anula ja nigdy okresu nie miałam wywoływanego ale lueina nie zaszkodzi Ci na pewno. Słyszałam też że okres mozna przyspieszyć brakiem aspiryny ale co i jak to już nie wiem. Jak ma przyjść to niech się spręża , a potem niech szybko spada i nie wraca przez 9 miesięcy.
Jak ja w jednym cyklu owu nie mialam to dostałam okresu po 36 dniach więc możliwe że i u Ciebie nie było. Nawet u zdrowej kobiety nie każdy cykl jest owulacjny. Kurde ginekolog nie odpisuje...a ja jak mam brać jakieś tabl to chce juz żeby czasu nie marnowac

 

[anula88]

Tynka no poczekam do jutra jak nie przyjdzie to rano wezmę ...

Bum juz buty ubieram

a swoją drogą to wiecie co .... przez starania,ciągle życie od cyklu do cyklu ....etc to kurcze zaniedbalam swe ciało w sensie ze opona na brzuchu ....jakoś tak człowiek wszystko wciaga jak odkurzacz .... nie regularnie totalnie .... coby tylko na ząb coś .... kawy dużo pije .... kurcze musze to okiełznać .... jakiś szybki detox by się przydał na oczyszczenie organizmu .....


Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

 

[azylek]

Anula88 ja mam to samo.. Wydaje mi sie, ze żyje z miesiąca na miesiac tylko czekając na dni płodne. Jak psychopatka, az jestem zła na siebie, ze nie potrafię wyluzować, przestac myslec i zając sie sobą. Okropne to!


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

 

[xBUMx]

anula888 też tak mam , choć mi dużo po ciąży z małą zostało i kompletnie nie umie zrzuci i czesto to az nie mam czasu a też jadam wszysstko w pospiechu , sniadania nie bo nie ma kiedy , obiad jak wszyscy pojedza a na kolalacje a jak jest cos to zjem jak nie ma to nie chce mi sie nawet robić ....

Ale mam postanowienie po drugim dziecku biorę się za siebie do wagi wyjściowej z pierwszej ciąży

 

[92Tynka92]

No dziewczyny ja też bardzo przytyłam od stycznia tamtego roku...ja w ogóle mam tendencje do tycia i na studiach zarzuciłam 17 kg a teraz przytyłam 10:-/ od stycznia chodzę na siłownię ale niestety rezultatów nie widzę. Ja mam ataki głodu wieczorne. Cały dzień się potrafię opanować a jak po 12 h w pracy wrócę to normalnie hulaj dusza...i dlatego tak przytyłam... i niestety tak jak i wy żyje od płodnych do czekania na termin w którym mogę zrobić test. Jak się pragnie dziecka to chyba to nieuniknione jest...bo jak tu nie sprawdzać plodnych

 

[anula88]

wiecie .... Azykek ujęłas to idealnie .... tez łapie się na tym ze zachowuje się jak psychol ! nowy cykl .... byleby do płodnych ....sex czasem baa często to już mechaniczny a po jedna myśl " płyńcie chłopaki do celu " .... wieczna obserwacja .... nerwy,stres ....wieczna zagadka .... wymyslanie czy owu to już .... swirowanie ....potem szybka kombinacja coby tylko test zrobić ... potem kibel .... i tak w kółko ....
Tynka tylko w głowie mi jedno .... ja rozumiem doskonale ze to są strasznie mocno wyczekane,wymarzone i upragnione marzenia ale kurcze ile my ujedziemy ? A może właśnie musimy zrobić coś dla siebie .... siłownia dobra myśl baa nawet znalazlam chętna towarzyszke no tak ....plan jest .... ale co z tego ....
a może wspólnie się zmotywujemy coby trochę odetchnąć hmm ?

wiecie że ja nawet momentami mam trzaski ze przez to nakrecenie to stracę zbyt wiele .... przecież jak zapuszcze się jak krowa i wiecznie w głowie będzie jedno to kurcze m wkoncu pawika puści .. dla faceta to prościej przynajmniej nie pokazuje bo pewnie też ich gryzie to ze się nie udaje .... ale kurcze wszystko ma swoje granice .... nie chciałbym coby widzial we mnie worek ziemniaków hehe .... co najlepsze dziś mam na to siłę i energię ... a co będzie jutro .... nie wie nikt ....

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

 

[xBUMx]

To która pierwsza jakiego tesciora robi i dwie piękne kreseczki pokaże ?