Bedę mamą w 2016 roku!

[karola1507]

Ja dzisiaj zapomniałam temp zmierzyć Skleroza... A śluz dzisiaj miałam taki rozciągliwy, w mlecznej barwie. Same anomalie. Ja już w ten cykl nie wierze i nastawiam się psychicznie na kolejny. Na pewno muszę znowu moją gin odwiedzić bo ona nie chce żebym pracowała na nocne zmiany w trakcie ovu, a że znowu tak wypadnie to wypisze mi L4.
A macie jakieś suplementy dla fecetów. Mój ma dobre wyniki, poza jednym parametrem. Ma niski procent plemników o prawidłowej budowie, ale ginka mówi, że przcież wystarczy jeden plemnik do zapłodnienia, wiec tragedii nie ma...

 

[xBUMx]

Mi jak się w tym cyklu nie uda to kupię testy owulacyjne , ino nie wien jak to działa

 

[azylek]

Testy tez używałam, wychodziły mi zawsze, ale potem juz zrezygnowałam ze wszystkiego. Jednak widać, ze bez efektów. Jak na teście pojawia Ci sie 2 kreski to od tego momentu 48-72h nastąpi owulacja. Trzeba robić conajmiej 2x dziennie, zeby to uchwycić, bo czasem druga kreska jest tylko pare godz widoczna [emoji4]

Mowie Wam, oby szcześliwie zajsc i donosić. Teraz jak tak sie staramy i dbamy to same zdrowe bobasy nam wyjdą [emoji4][emoji3]


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

 

[azylek]

Anula88 tak jak mowisz, wielkanocne jajko [emoji214][emoji76]


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

 

[92Tynka92]

Hejka
Witam kolejna staraczke, rozgosc się. Super ze nasze grono się powiększa. Od razu większą ilość stron do nadrabiania.
Jeśli chodzi o wspomaganie to ja biorę wiesiołka do owu, kwas foliowy, vitaminer prenatal, b-complex, witaminę D 2000 j., i luteine od 15 do 28 dnia cyklu i pije Inofem, a mąż bierze Salfazin i selen. Na ten cykl kupuje żel conceive plus bo jak większość z Was również mam problemy ze śluzem. Ja go nie mam wcale. Zastanawiam się jeszcze nad castangusem.

 

[92Tynka92]

Aaaaa i testów owulacjnych uzywam jeszcze:-)

Bum extra ci wyszły gołąbki! Na pewno pyszne. Ja dziś nie gotowałam nic bo miałam jeszcze zeberka z wczoraj i rosół. Co do testów owu to nie jest jakieś trudne. Po prostu robisz codziennie o mniej więcej tej samej porze między 10 a 20 i nie pijesz na 2 godziny przed testem. Jak obie kreski są takiej samej barwy lub ta testowa ciemniejsza to znaczy że owu wystąpi w ciągu 24 do 72 godzin. Ja mam zawsze 24 godziny po pozytywnym teście. Musisz tylko sprawdzić mniej więcej kiedy masz owu że dużo za wcześnie lub za późno nie zacząć robić testów. I ja zawsze raz dziennie robiłam i wylapalam moment pozytywu.

Anula mnie też się marzy mały pisklaczek na święta.

Dzwoniłam dziś żeby umówić męża na badania nasienia ale już nikt nie odbierał. Jutro może spróbuję.

Karola podobno dobre rezultaty u facetów ma Salfazin i witamina C w dużych dawkach. Ja swojemu planuje dokupić właśnie ta witaminke.

 

[xBUMx]

Ja się jak na razie luteina również wspomagam jak na razie , tylko nią od 10-24dc
Również biorę bromergon na obniżenie prolaktyny , ale czy to jakiś wspomagacz to nie wieem

 

[azylek]

Moja gin mowila ze bromek tez ma wpływ dobry na sluz. Dostinex nie, a teraz to biore. Nie wiem czemu jeden działa, drugi nie[emoji52][emoji4]


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

 

[92Tynka92]

Bum na pewno w Twoim przypadku to wspomagać bo podwyższona prolaktyna utrudnia zajście w ciążę.
Ja to już tyle tego łykam że jak szykuje te tabl to mam odruch wymiotny...miałam ostatnio dwa miesiące przerwy w tych wspomagaczach i dobrze mi to zrobilo.
No i mam wynik prolaktyny...norma w moim lab. jest do 25 a ja mam 31,8 więc kolejny lek dojdzie ech. Ale wiecie co cieszę się, bo może to jest powód przez który nie mogę zajść w ciążę.

 

[xBUMx]

Ja to się źle czuje po bromergonie , jestem mega oslabiona dobrze , ze na noc go biorę bo przynajmniej idę spać

Tynka nie dziwię ci się ... ja ostatnio po luteinie mialam gorzki smak przez 3 godziny a jak potem popilam czymś to wcale nie pomagalo , ale jak pisalam trzeba to trzeba