Badania Po Poronieniu

[Olusia81]

Asia, już zamieszczam. Mam nadzieję że jak najwięcej uda Ci się zrobić za darmo. Ja niestety za wszystkie musiałam zapłacić, ale nawet jeśli poszłabym ze skierowaniem to nie zapłaciłabym tylko za kariotyp, reszta była płatna.

badania w kierunku zespolu antyfisfolipidowego:
1. Obecność antykoagulantu toczniowego w osoczu wykrytego co najmniej 2-krotnie w odstępie minimum 12 tygodni, metodami zaleconymi przez International Society on Thrombosis and Haemostasis
2. Przeciwciała antykardiolipinowe w klasie IgG lub IgM w średnim lub dużym stężeniu (tzn. >40 GPL lub MPL, lub <99. centyla) wykryte co najmniej 2-krotnie w odstępie minimum 12 tygodni standaryzowaną metodą ELISA
3. Przeciwciała przeciw β2-glikoproteinie I obecne w surowicy lub osoczu (w mianie >99. centyla) wykryte co najmniej 2-krotnie w odstępie minimum 12 tygodni standaryzowaną metodą ELISA
4. ocena kariotypu Pani i meza
5. Mutacje genów czynnika V Leiden – genetyczne podłoże poronień,
6. Mutacje genów protrombiny – genetyczne podłoże poronień.

Udanej niedzieli życzęi powodzenia na badaniach

 

[asia.85]

Oluś dziękuje bardzo - mutacje genów protombiny to inaczej II czynnik krzepnięcia?, wiem że w moim lab robią wymaz z wewnętrznej części policzka, jak Ty miałaś? na razie w pon. zrobię p. na zespół. Sciskam

 

[Olusia81]

Asia, ja wszystkie badania mialam z krwi. jak pojechalismy do gdanska i przed wejsciem na pobranie zastanawialismy sie nad kolejnoscia. wystarczyla rzut oka na nasze kartki stwierdzilismy, ze najpierw wchodze ja, bo czesto jest problem z pobraniem, krew sie buntuje i nie chce leciec, a poza tym M stwierdzil, ze jesli bedzie przed pobraniem to w razie "w" da rade mnie pozbierac generalnie upuscili mi 8 probowek krwi, przy czym po piatej igla przyssala sie do scianki zyly i oczywiscie nastapil chwilowy brak krwi. jak powtarzalam to jedno badanie, to sie juz scwanily i uzyly wezyka.
co do Twojego pytania odnosnie czynnika krzepniecia, to niestety nie mam pojecia. ale mysle ze Mama bedzie wiedziala o co kaman.

buziaczki

 

[asia.85]

Oluś dzięki, mam jeszcze wykaz tych badań z jakiegoś innego forum sporządzony przez hematologa i cały czas się zastanawiam czy robić to wszytko bo ich jest z 7 więcej. No nic jak coś wyjdzie w tych podstawowych to pójdę do hematologa i tyle.
Dobrze zrozumiałam, że M też się kłuł?
Pogodnej niedzieli i zapraszam do Krakowa

 

[karola1388]

Witam wa ciepło) Asiu wczoraj znalazlam karte szczepien z dziecinstwa i mialas racje.bylam szczepiona przeciwko rozycce.moja mama juz nie pamieta tego.ospe wiatrowa tez przechodzilam.tylko wlasnie rozyczki i swinki nie.ale badanie na przeciwciala rozyczkowe i tak zrobie.pytalas o to czy moja gin nie moze mnie doszpitala polozyc.ja bym chciala,ale to jest tak,ze do rodzinnego chodze do przychodni u mnie w miescie ktora jest tylko w polowie panstwowa tzn nfz.i jak dostaje skierowanie na badania to nie palce za morfologie,mocz itp a za tarczyce,zakazne itd juz tak;(. do ginki jezdze do szpitala do lodzi.ona jest tam rezydentka na oddziale.myslisz,ze powinnam zapytac ja czy polozy mnie na oddzial czy jednak np zapytac genetyka jak bede w srode??? bo ta poradnia genetyczna jest wlasnie w tym szpitalu.jej nie mam juz sil.w przyszlym tygodniu robie tsh i ft4.trzymajcie sie kochane

 

[asia.85]

Karola, wiesz co jak ona pracuje w szpitalu, Ty jesteś ubezpieczona i po 3 tracie to ja bym o tym jej powiedziała. Należą Ci się te badania, a jak nie mogą jakiś robić w szpitalu to skierowania od lekarz 1 kontaktu na specjalistycznych poradni. To Twojej gin powinno też zależeć na zdiagnozowaniu przyczyny, przecież ma rekomendacje PTG jakie badania robić przy nawracających poronieniach. Niestety dzisiaj trzeba o wszytko walczyć, więc nie daj się zbyć, ja bym próbowała. Super, że znalazłaś tą kartę sczepień i wiesz na czym stoisz.

Oluś, namów męża na rocznicową wyprawę do Krakowa, mnie nie będzie 22 - 28.IX, ale potem jestem cały czas.
Sciskam

 

[Olusia81]

Asiu, nie wiem czy bedziemy mieli kase na wyjazd, bo w piatek zepsol nam sie samochod i obawiamy sie ze ostro nas to po kieszeni szarpnie, ale jeszcze zobaczymy. Co do badan to dobrze doczytalas, mojego meza tez kluli na kariotyp.

Buziaki

 

[asia.85]

Oluś coś o tym wiem. My ładowaliśmy w nasz samochód co miesiąc z 500 zł na naprawy, aż w końcu się wkurzyliśmy i kupiliśmy nowy. Teraz stary stoi pod blokiem i rdzewieje, bo oczywiście mój M nie ma kiedy się zająć jego sprzedażą. Mam nadzieje, że jednak dotrzecie do Krakowa
Zrobiłam dziś część badań w diagnostyce (nawet pobrali mi krew tak jak prosiłam, bez opaski, żeby nie aktywować płytek), niektóre wyniki już mam, jedne przeciwciała do 2 tyg, reszta parę dni. W diagnostyce jest taki zestaw badań na krzepliwość jest tak wszytko w kierunku zespołu jak i mutacje genetyczne czynników krzepnięcia w pakiecie 899 zł - bagatela, ale i tak 15% taniej niż osobno każde badanie. Ja narazie nie robiłam genetycznych, zobaczę co wyjdzie w tych. Aha i jeszcze w diagnostyce jest badanie kariotypu za 340 zł, to 100 taniej niż jak patrzyłam w szpitalu i wyniki w ok. 20 dni.
Oluś Mam jeszcze pytanie co do hormonów tarczycy kiedy robiłaś, czy rzeczywiście pare miesięcy po należy? Ja niby zawsze je kontrolowałam, ale teraz chce jeszcze raz
ściskam

 

[Olusia81]

Asia, ja robie tarczyce co 4 tygodnie, bo mi strasznie skacze. Pamietaj ze najlepszy wynik do zajscia w ciaze to pomiedzy 1 a 1,25. Norma jest co prawda do 4 lub 5, ale to jest norma dla kobiet po 40.

Sciskam mocno.

 

[karola1388]

Witam.Msz racje Asiu u nas o wszystko trzeba walczyc.niestety.bede w szpitalu na tym zabiegu to z nia porozmawiam o skierowaniach,bo do szpitala niestety nie moge sie polozyc znalazlam nowa prace a wiem ze tu jest tak,ze jesli nie ma cie tydzien albo wiecej to szukaja kogos na twoje miejsce wiec sama widzisz.ale porozmawiam z nia czy nie moglaby mi wypisac skierowan na niektore badania.bynajmniej na te co moze.oni tam maja w szpitalu labo to nawet tam moge robic.wogole to jak tak teraz sobie mysle to sadze,ze o bardzo duzo rzeczy bede musiala sie jej prosic.bo bylam u niej na pierwszej wizycie i odrazu dala mi skierowanie do genetyka,nie obejrzala wypisow ze szpitala ani badan ktore zlecil mi inny lekarz...wogole kazdy sie mnie pozbywa.mam tego dosc.to jest chyba 5 lekarz ginekolog u ktorego jestem...i nie widze poprawy.to juz moja doktorka rodzinna jest normalniejsza.jeszcze ciekawe co mi powiedza w tej poradni genetycznej.wcale bym sie nie zdziwila jakby te badania wogole nie byly potrzebne,a przyczyna lezala np w tych badaniach ktorych nie mialam zrobionych wlasnie ureaplasma,cytomegalia,tarczyca,przeciwciala rozyczki,zespol antyfosfolipidowy czyli wlasnie te chyba najwazniejsze...ehh palakac mi sie chce.w tym albo w nastepnym tyg bede u lekarza rodzinnego z wynikami tsh i ft4 zobaczymy.poprosze ja o skierowanie do immunologa to moze doprosze sie o skierowanie...przyadała by sie tez poradnia chorob zakaznych na cytomegalie,ale chyba za duzo wymagam;((a co do aut dziewczynki to to jest temat rzeka my w ciagu roku mielismy 4 auta kazde jedno bylo straszne.az wreszcie sprzedalismy,teraz jestesmy bez autka juz pol roku i odkladamy na jakies lepsze miejmy nadzieje,ze tym razem nie bedzie stało a ja sie wreszcie musze zebrac i zrobic prawo jazdy,bo nawet moja mlodsza siostra mnie w tym wyprzedzila))