reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Badania Po Poronieniu

Martyna, no to idziemy leb w leb;) u mnie trzydziestka w listopadzie i tez wychodzilam z takiego zalozenia. Normalnie jakbym swoje zalozenia czytala;) ja robilam badania na zespol niecale 4 tygodnie po stracie i powtorzylam juz tylko zawyzony wynik po 3 miesiacach. Lekarz powiedzial, ze jesli wynik bedzie spadal, to bedzie kolejne potwierdzenie na to , ze to faktycznie byla przyczyna. Taka kropka nad i. I tak tez sie stalo.
Sciskam mocno.
 
reklama
Nie wiadomo kogo słuchać taka prawda, ja też zrobię w poniedziałek, to będzie 10 dni po zabiegu, a najwyżej potem będe powtarzać. Ja mam co prawda skierowanie, ale nawet jakbym nie miała to dałabym wszystkie pieniadze żeby poznać przyczynę, albo jakąś wyeliminować. Zrsztą powiem Wam dziewczyny, że np. kariotyp 900 zł - to b. dużo kasy, tylko w Krakowie u dobrego dentysty płaci się tyle za 2 plomby! To jest przerażające ile to wszytko kosztuje, ale cel jest najważniejszy!
Ufam mojej lekarce ale wybieram się jeszcze do jednego na konsultacje i USG 3D, gdzie pod najlepszym sprzętem można obejrzeć dokładną budowę macicy (dla mnie to ważne bo ja mam małą, ale mam dwurożność) chociaż i tak wierzę, że co ma być to będzie to dla komfortu psychicznego warto.
 
Asia, mi jeden gin tez powiedzial ze mam dwurozna macice, ale nie wiem ile w tym prawdy, bo zaden inny tego nie potwierdzil, a bylam u kilku. Co do badan, to ja mialam problem ze skierowaniem, bo lekarze do bani byli. Ale mimo wszytko badania zrobilam, jak tylko moglam. Specjalnie pojechalam do Gdanska. Niestety za wszystkie zaplacilam, ale nie zaluje, bo znam przyczyne i wykluczylam wszystkie pozostale potencjalne zagrozenia. A teraz z czystym sumieniem moge sie starac;)

Milego, slonecznego dnia zycze Wszystkim tutejszym Gladiatorkom;)
 
Oluś, na usg przez brzuch lekarze nie widzieli, natomiast na transwaginalnym dwa rogi jak nic było widać. Według mojej lekarki to mała wada, macica ma kształt serca, potwierdziła to też lekarka po zabiegu, ona przecież wszystko najlepiej widziała:(((. Jak pójdę na konsultację, to dla spokoju zrobię jeszcze to usg, chcę wiedzieć dokładnie ile ma to przewężenie mm. Przy dwurożnej podaje się też podobno jakieś leki na rozciągnięcie macicy, ale muszę dokładnie wypytać też pod Twim kontem bo wierze, że nie długo Wam się poszczęści i będziesz pisać nam o ciąży:)
Ja dopiero skończyłam antyb i od poniedziałku badania, w sumie to powtarzam i drażę temat, jedynie badania pod kontem zespołu są dla mnie nowością.

Dziewczynki 30 to kwiat wieku, ja mam 26 i zawsze chciałam mieć przed 30 dwójkę dzieci i chociaż dalej mam nadzieje, że tak bedzie to wiem, że w życiu nie ma sensu stawiać sobie takich cezur czasowych. Jak to ktoś powiedział, że ludzie nie żyją tylko planują:) coś w tym jest bo ja ja sama tak robie. Obiecałam sobie, że teraz tak nie będzie:)
Moja szwagierka mieszka we Włoszech i ma partnera Włocha, też jest przed 30 i ona mówi, że z jej koleżanek w pracy żadna przed 30 nie ma dziecka! Tam jest normą rodzić po 35 roku życia, więc wszytko zależy od punktu siedzenia. Co nie zmienia faktu, że wierzę, że niedługo wszystkie będziemy tulić swoje dzieciątka
Sciskam Was mocno
 
Ostatnia edycja:
Znow sie napisalam
I wszystko zniknelo.... Wrrrrr,,pisze od nowa ale nie opamietam juz co mialam napisac
//
Mialam usg transvagnal w 10tyg ciazy we wrzesniu niezauwazono zadnych nieprawidlowosci w budowie macicy-chyba by zauwazono jesli bylyby prawda(kto ich wie!)
Jak poronilam mialam robione oba rodzaje usg wewnetrzne i przez powloki brzuszne-opis dostalam ale nie bylo nic o tym czy cos jest n ie tak z macica-mysle ze by napisali jesli by bylo-ale kto wie.Mam skierowanie na usg-na wrzesien-ale od innego lekarza-on mysli ze to wlasnie cos z macica i zobaczymy.
W ostatniej ciazy mialam usg przez powloki brzuszne w 12 tyg i wszystko bylo wporzadku,nic nie mowili o budowie macicy,nie wiem moze oni tylko sprawdzali czy jest serduszko,sama nie wiem.W cykle w ktorem zaszlam w ciaze mialam plamienie w srodku cyklu,dostalam wtedy skierowanie na usg ale ze okazalo sie ze bylam w ciazy to przesunieto termin i zlecono inny rodzaj usg.
Czasem mysle ze nie kazdy lekarz powinien byc lekarzem,ze chyba niektorzy mineli sie z powolaniem,wyobrazam soebie ze jest ciezko byc lekarzem i czasem maja duzo pacjentow ze czasu brak zeby wszytsko omowic dokladnie,ale wiecie jakie ja mam doswiadczenie,ze jesli o cos sie nie zapytam to nie dowiem sie,nie ma nikogo kto by wyjasnil wszystko dikladnie,nawet jak zapytam to czesto czuje ze lekarz jest zabiegany zalatany i nie ma zbyt duzo czasu zeby mi go poswiecic i wszystko dokladnie wytlumaczyc.Nie wiem czy to wlasnie na tym poleka wszystko...zeby czlowiek zyl w niewiedzy...

Wracajac do wieku....w ameryce statystyki mowia ze kobiety rodza zazwyczaj pierwsze dzieci ok.33 roku zyciu,ja wiem ze jeszcze mam czas..ale kierowalam sie tym zby nie byc stara matka!(pewnie bede) i tym ze najzdrowiej jest urodzic dziecko pomiedzy 24a29rokiem zycia.trudno nie udalo sie trzeba zycie brac jakim jest...a zawodow i niespelnionych planow jeszcze tysiace przed nami...poprostu staram sie nie planowac.
Zawsze chcialam isc na studia do w-wy wiec namowilam wszystkie kolezanki zeby tak skladac papier,mowilam ze ja do bialegostoku to nigdy nie pojde..(mieszkam na trasie W-wa Bialystok tak to mozna w przyblizeniu powiedziec-na podlasiu)no i co wyladowalam na studiach w Bialymstoku...a wiekszosc kolezanek w w-wie...
od tamtej pory unikam okreslen ja nigdy.....czegos tam...bo i tak co ma byc to bedzie a co sie zapierac..a teraz staram sie nie wnikac...mam nadzieje ze wkrotce spelnia sie moje marzenia....ale tlumacze sobie ze i tak nie wiele zalezy ode mnie..
Wracajac do tematu snu ja mam naodwrot(ja zawsze mam wszystko na odwrot jak inni)moge spac caly dzien i cala noc i najlepiej moglabym nie wstawac z lozka.Czesto klade sie o 21 i rano o 6 czuje sie niby juz wyspana i wypoczeta-bo wiem ze moj organizm potrzebuje 9godzin snu zeby bys wypoczetym na maxa,jak spie 6 tez sie czuje dobrze a jak wiecej to poprostu moge wcale juz nie wstawac z lozka..no ale dokoncze..budze sie o 6 ale jakas sila trzyma mnie w lozku i mimi ze czasem nie chce mi sie juz spac zamykam oczy przykrywam sie po czubek nosa i spie dalej...czemem przypominam sobie jak kazdego ranka budzilam sie i rozmawiam z moim dzieckiem w brzusiu,teraz widze jego twarz przed oczyma kiedy sie budze,i wtedy nie mam wcale checi wstac z lozka....nigdy jeszcze nie przysnilo mi sie zadne z mich dzieci...
 
Ostatnia edycja:
Olusia mogłabyś mi napisać jakie badania robiłaś na własną ręke chodzi mi o te immunologiczne, czy robiłaś przeciwciała antyłożyskowe, plemnikowe, jądrowe itd. i genetykę związaną z układem krzepnięcia, czyli Mutacje V Leiden, protombine itd.
Sciskam
 
Olusia mogłabyś mi napisać jakie badania robiłaś na własną ręke chodzi mi o te immunologiczne, czy robiłaś przeciwciała antyłożyskowe, plemnikowe, jądrowe itd. i genetykę związaną z układem krzepnięcia, czyli Mutacje V Leiden, protombine itd.
Sciskam

Jedna doktor mi powiedziala ze teraz wyszly badania ze Mutacje V Leiden,mthfr,homocysteine - mutacje genetyczne ktore moga powodowac nadkrzpliwosci krwi nie sa zwiazane z ryzykiem" to jej slowa cokolwiek znacza- w kazdym badz razie mi nie zrobili tych mutacji-ale jak pojde to sie upomne zeby jednak zrobili
 
Asia pierwsze malenstwo stracilam w wieku 26 lat, wiec dokladnie tak jak Ty. Co do planow, to czlowiek jest po prostu glupi. Wie ze im wiecej sie planuje, tym wiecej nie wychodzi, ale co z tego? Planuje dalej. I tak w kolko. Moj maz stara sie mnie oduczyc takiego podejscia, ale ciezko zmienic charakter.

Liste badan wysle Wam jutro, jak mezus kompa przywiezie, bo na telefonie to marnie.

Tez staram sie uwierzyc w to ze nasz maly cud jest blisko. Ale czasami jest mi poprostu ciezko.

Dobrej nocki Kochane.
 
witam was kochane;) kurcze nie bylo mnie 2 dni,a tu taaakie zaleglosci mam:-) asiu co do twojego pytanka to ja np nie zaczynam jesio staran...musze poznac najpierw przyczyne coc ginka powiedziala,ze teraz ten ostatni raz mogł byc przypadkiem,ale ja jakos wole tego nie sprawdzac...i porobic badania.w nastepnym tygodniu ide na morfologie ogolna,mocz,tsh,ft4 i cos tam jesio juz nie moge spamietac...a w czwartek mamy pierwsza wizyte u genetyka.nie powiem mam stracha...powiedzcie mi kochane czy ginka moze mi wypisac skierowanie na zrobienie takich badan jak ureaplasma,przeciwciala na rozyczke itd??? bo po 15tym bede w lodzi bo mam zabieg wymrozenia nadzerki wreszcie jest jakis lekarz co sie nade mna zlitowal i nie pcha we mnie lekow;) i mogla bym spytac o to skierowanie.asia juz mnie poinstruowała,ze od rodzinnego moge dostac skier.do poradni immunologicznej i endykrynologicznej.do tej ostatniej nalezy moja mama,bo ma problemy z tarczyca ehh...ciekwe czy ja ich nie mam...a wiecie co mie sie teraz przypomnialo??? jak bylam u swojej rodzinnej lekarki i rozmawialysmy o tym zebym sie zaszczepila na rozyczke itd to powiedziala mi,ze czesto dorosle kobiety ktore zachodza w ciaze przechodza taka pół dniowa rozyczke nawet o tym nie wiedzac i traca dziecko...pare krostek ktorych nie koniecznie musimy zauwazyc moze sie przyczynic do takiej tragedii:no: i ciekawe jak to w moim przypadku.bo ja nigdy nie przechodzilam,a moze wlasnie przechodzilam i nie wiem i wypadalo by to sprawdzic...tyle badan jesio przede mna...mialam taki zapał,a teraz to wszystko jakos przygasło.nie wiem czemu.moze dlatego,ze jestem juz tym wszystkim zmeczona...a co do wieku to ja widze,ze jestem tu najmłodsza nawet bardzo hehehe.całe 23latka:-D buzka kochane
 
reklama
Karola po 3 poronieniach to lekarz gin powinien Cię położyć na oddział i zrobić Ci WSZYSTKIE badania! Moim zdaniem gin. nawet powinna, jak Twoja poradnia starała się o kontakt z NFZ na poradnie gin. to musiała mieć w ofercie badania mikrobiologiczne, tam robi się wymazy z pochwy w tym. na ureoplazmę. Ja przed ciążą robiłam wymaz z kanały cewki moczowej ale lepiej zrób z kanału szyjki, ja też zamierzam powtarzać. Co do różyczki to w moim roczniku 1985 szczepienie to było obowiązkowe, więc zapewne w Twoim też. Ja pomimo, że chorowałam na róż. byłamm szczepiona i przeciwciał mam bardzo dużo. Zrób przeciwciała na różyczkę i wtedy zastanów się nad szczepieniami. Ja się nie doszczepiam na ospę bo mam trochę przeciwciał, na świnkę też bo teraz na swinkę szczepią skojarzoną z odra i rozyczką, a te już mam. Natomiast zaszczepię się na grype. Olusia jak znajdziesz chwile to napisz te swoej badania bo jutro idę po skierowania do mamy i muszę jej napisać co dokładnie chce robić, a od poniedziałku zaczynam. W sumie to mam dziewczyny nadziej, że nic nie znajdę, i że to był los i tak miało być.
 
Do góry