reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Badania, normy - nasze watpliwości i pytania

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
u mnie cicnienie od 110/70 do 120/80 takze tym sie nie martwie....ja mialam cukier na czczo 95,to troche duzo,a po glukozie nie wiem,w srode bede wiedziala
dopiero.....mnie martwia te bakterie w moczu bo mam ich 5760-stwierdzili ,ze to przez to ,ze mam zaparcia....no nie wiem
 
reklama
ja na czczo miałam 88,3, a po godzinie po 50 g 128,9 i też powiedziano mi, że to dobry wynik.
Ania - czemu piszesz, że to trochę dużo? norma na czczo to 70-105 - więc się w niej mieścisz :)
a odnośnie bakterii w moczu - ja nie mam napisanej ilości - tylko liczne albo nieliczne...
 
Ja z tym ciśnieniem to mam różne doświadczenia u lekarza zazwyczaj mam tak 115/70 a w domu 90/60 albo jakieś tego typu generalnie zawsze miałam niskie ciśnienie natomiast tętno bardzo wysokie tak w granicach 90-100 uderzeń na minutę przed ciążą brałam leki na nieznaczne obniżenie tętna ale one dodatkowo obniżały ciśnienie i takie kółko zamknięte się robiło , teraz biorę isoptin on obniża tętno i ponoć jest niegrożny dla dziecka ale na mnie jakoś kiepsko działa, no ale cóż zrobić w ciąży ponoć wogóle serce szybciej bije !
 
ja czytałam, że taka górna granica ciężarnej to 140/90.
oczywiście myślę, że jednorazowe wyskoki 150/90 to nie jest powód do paniki, ale właśnie pod warunkiem, że to jest takie bardzo sporadyczne.
ja w domu mam ciśnienie z serii 94/54, ale oczywiście syndrom białego fartucha mam rozwinięty i każda osoba w kitlu powoduje u mnie skok. wtedy to notuję 120/80 wzorcowe. pani pielęgniarka u pana ginekologa to mnie wpędza w 140/90 lub 135/85 - pewnie dlatego, że najpierw mnie waży, a to już jest spory skok ciśnienia jak widzę przesuwające się odważniki:szok:
ostatnio jej powiedziałam, że chyba musimy zmienić kolejnośc i najpierw ciśnienie, a potem ważenie ;-)
 
Ja z tym ciśnieniem to mam różne doświadczenia u lekarza zazwyczaj mam tak 115/70 a w domu 90/60 albo jakieś tego typu generalnie zawsze miałam niskie ciśnienie natomiast tętno bardzo wysokie tak w granicach 90-100 uderzeń na minutę ... !
Mysza ja mam dokładnie to samo, raczej niskie cisnienia a puls ok 100, teraz w ciąży cudowne 100/70, 110/70, 120/70! Puls w sumie nie wiem, zaraz zmierzę.
 
Ja zawsze miałam ciśnienie jak dziecko ok. 90-50. Teraz wreszcie weszło we mnie więcej życia - na każdej wizycie mam regularnie ok. 140-70 +-5 na każdym. No a puls właśnie sobie sprawdziłam :happy: 93.
 
Podziwiam dziewczyny za cisnienie. Ja przed ciaza zawsze mialam 120-130/70, a w ciazy skurczowe( to pierwsze) troche mi skacze do 135 czasami. Dlatego mierze sobie 2 razy dziennie, zeby miec pewnosc, ze nie przekraczam magicznego 140. Dzisiaj ide do kelarza i pokaze mu zeszyt z pomiarami :-)
 
... tętno bardzo wysokie tak w granicach 90-100 uderzeń na minutę przed ciążą brałam leki na nieznaczne obniżenie tętna ale one dodatkowo obniżały ciśnienie i takie kółko zamknięte się robiło , teraz biorę isoptin on obniża tętno i ponoć jest niegrożny dla dziecka ale na mnie jakoś kiepsko działa, no ale cóż zrobić w ciąży ponoć wogóle serce szybciej bije !

no właśnie. bo ja pytałam lekarza o to tentno i powiedział mi że mam się nie przejmować bo tak w ciąży jest. ja mu powiedziałam że miałam tętno 98 albo 105 w momencie kiedy np. suszyłam włosy więc za bardzo się nie wysilałam, ale on powiedział że ok. że jeśli będzie 130 to jest za wysokie.
 
reklama
mysza83 to masz jak ja, niskie ciśnienie i wysokie tetno. Ja całe zycie tak i podobno taka moja uroda i już. W ciąży mam tylko wyższe ciśnienie, jakieś 110/70 choć zobaczymy co teraz bedzie bo poprzednio mi tak rosło do 120/90. Raz mi na patologi piguła zmierzyła i wyszło jej 150/100, lekarz zaczął sie zastanawiac ki czort, a okazało się, że ona mi tak mierzyła, nic nie wyłapaała, wiec wpisała wg swojego pomysłu, a że wiedziała, ze któraś z nas miała za wysokie to załozyła że najgrubsza :wściekła/y:. Na szczęście lekarz zlecił ponowne badanie i było ok.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry