reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Badania genetyczne z krwi

Moje odczucie jest takie, że to czyste naciaganie na koszty. Jeśli nie ma wskazań, robienie tego testu jest bez sensu. W moim przypadku lekarz spytał czy nie ma w rodzinie chorych dzieci, mam 32 lata, testy prenatalne zdecydowanie wystarcza.
Ja tez uwazam ze pappa jest bez sensu choćby na przykładzie koleżanki ktora jest w moim wieku.
 
reklama
Porównując USG z wynikiem badań krwi wychodzi około (ponad) 90% pewności, samo USG daje 70% co do wystąpienia lub nie kilku wad genetycznych. Przepraszam, ale nie pytam o zasadność badania, tylko o to czy 4-dniowy odstęp badania krwi od USG to nie jest zbyt duży odstęp czasu? Ktoś się orientuje?
 
Porównując USG z wynikiem badań krwi wychodzi około (ponad) 90% pewności, samo USG daje 70% co do wystąpienia lub nie kilku wad genetycznych. Przepraszam, ale nie pytam o zasadność badania, tylko o to czy 4-dniowy odstęp badania krwi od USG to nie jest zbyt duży odstęp czasu? Ktoś się orientuje?
No a ja napisalam ze mojej kolezance wyszlo wysokie ryzyko zespolu downa wiec jakie to 90 % pewności?;)
Mi lekarz mowil ze jak chce to musi byc odrazu dzien po oddana krew ..nie mozesz zadzwonic i sie zapytac?:)
 
Sam test pappa bez wykonanego szybko usg nie ma sensu, bo wynikiem badania z krwi będą dwie wartości, które trzeba wstawić do programu i wtedy on obliczy ryzyko. No chyba, że lekarz cofnie się do badania i wprowadzi jeszcze raz te dane....no albo zrobi nowe usg i wtedy ze świeżymi wynikami.

Ja robiłam tydzień przed USG badanie a potem z wynikami szłam na usg.
 
Badanie na test PAPPA wykonuję się w tym samym dniu co USG, (PAPPA to statystka) a co do NIFTY to też statystyka, po nim może być również zalecenie na amniopunkcje, wystarczy porozmawiać z dobrym genetykiem (ja taką rozmowę miałam, bo robiłam też amniopunkcje).
 
Porównując USG z wynikiem badań krwi wychodzi około (ponad) 90% pewności, samo USG daje 70% co do wystąpienia lub nie kilku wad genetycznych. Przepraszam, ale nie pytam o zasadność badania, tylko o to czy 4-dniowy odstęp badania krwi od USG to nie jest zbyt duży odstęp czasu? Ktoś się orientuje?
Ja jak mialam ostatnio test to lekarz zalecił mi w tym samym dniu co wizyta, a najpóźniej nastepnego dnia.
4 dni to dużo, byś musiała chyba mieć kolejne usg prenatalne, zeby wynik wyszedł prawidłowy.
 
reklama
Do góry