Myfa80
mama Hubcia i Wojtusia
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 6 526
Mi lekarz na ostatniej wizycie powiedział, że rozwarcie jest, szyjka już króciutka, na ktg wyszły jakieś skurcze i że przy cc w takim wypadku nie trzeba czekać na silne skurcze. Że dziecko donoszone i macica będzie się ładnie obkurczać i że dla lekarza operującego to dobre warunki...zobaczymy. Moja kol. rodziła przedwczoraj i płacze z powodu bólu i obkurczającej się macicy, ale chyba każda z nas musi przez to przejść.
kochana mi w piereszej ciazy dwa dni przed umowionym terminem cc odeszly wody, do szpitala przyjechalam z 3 cm rozwarciem i po operacji diablica macica nie chciala sie obkurczac.... ale to juz chyba kwestia indywidualna organizmu....
tez mowia ze nie musza czekac na akcje porodowa moze lekki skurcz bo zawsze lepiej sie tnie niz na zimno ....
a co do bolu ja z pierwszej cc zadnego nie pamietam nie mialam nic mnie nie bolalo moze maly dyskonfort ciagniecia pozniej... ale teraz pewnie poboli....
szczerze powiem ze wolalabym zeby najpierw mi wody odeszly wtedy bylabym pewna ze dzidzius chce juz na swiat ...no ale teraz raczej na to nie mam co czekac bo nie wiem jak tam tez z moja bakteria czy sie zabila czy nie....