Ewelcia ja licze ile razy dzinnie mi brzuch twardnieje i jest to tak ok 4 ale martwie sie tym ze jak gdzies mam isc to ten brzuch mam twardy i nie jest mi z tym za dobrze wyglada na to ze powinnam lezec za to jak leze to mnie podbrzusze boli jak na okres tylko mocniej hmm ja mam wizyte 12 stycznia ale jak tak bedzie ide zaraz po nowym roku martwie sie wiesz tak samo pewnie jak Ty kurde miejmy nadzieje ze to nic takiego jak tam czas Ci leci???dzis......
- Status
reklama
Ja nie wiem ile razy mi brzuch tak mocno twardnieje,od wczoraj wieczora jest jakos tak dziwnie napiety czasami bardziej.Maz stwierdzil ze chyba znow mi urosl,moze tak jest tez dla tego ze rosnie-sama nie wiem.
Nrazie siedze przed kompem,pewnie za jaks godz.znajomi wpadna
ale nie mam wcale ochoty na gosci,poszla bym spac.
zaraz z tad spadam bo musze nastawic nozki z kurczaka zeby sie piekly i wypadalo by stol nakryc-ochoty nie mam wogole
Nrazie siedze przed kompem,pewnie za jaks godz.znajomi wpadna
ale nie mam wcale ochoty na gosci,poszla bym spac.zaraz z tad spadam bo musze nastawic nozki z kurczaka zeby sie piekly i wypadalo by stol nakryc-ochoty nie mam wogole
ok jak cos bedziesz wiedzila to pisz.
My czekamy na znajomych,ale w sumie nawet i dobrze ze puzno przyjezdzaja takto zdarzylam sobie polezec i odpoczac.
U nas jest godzina do tylu niz w Polsce tak wiec wy wczesniej przywitacie Nowy ROK
My czekamy na znajomych,ale w sumie nawet i dobrze ze puzno przyjezdzaja takto zdarzylam sobie polezec i odpoczac.
U nas jest godzina do tylu niz w Polsce tak wiec wy wczesniej przywitacie Nowy ROK
Dziewczyny lekarz mi mówił, ze jak są bóle podbrzusza, tak jak menstruacyjne, to nie należy się przejować pod warunkiem, że nie są bardzo silne. To nasz macica sie rozciąga i przygotowuje do porodu, można brać na to no-spę. Jeśli chodzi o twardnienie brzuszka to "wina" macicy, ona wtedy też twardnieje, mogą być różne powody. Mi położna mówiła, ze tak się zdarza np w 7 miesiącu i nie należy się tym martwić pod warunkiem, że nie są to częste twardnienia, czyli skurcze.
Mam nadzieję, że trochę Was uspokoiłam
Mam nadzieję, że trochę Was uspokoiłam
S
Sara27
Gość
Dziewczynki ja ponoc tez mam twardniejacy brzuszek i musze przyznac ze mojej gince sie to nie podoba.Ona jakos podchodzi do tego tak,ze lepiej aby skurczy nie bylo (ani tych na @ ani tych twardnien).Ciagle mowi ze aby donosic ciaze do konca to brzuch musi byc miekki,no i mam lek fenoterol na te twardnienia.Ale mysle ze domyslam sie czemu ona tak podchodzi do mnie-mysle ze to wynika z wywiadu tzn moja mama urodzila mnie w 32 tc wlasnie przez to ze stawiala jej sie macica a miala dobrane za male dawki lekow antyskurczowych.Byc moze ginka uwaza ze jako corka mamy moja macica moze miec podobne tendencje i stad tak prewencyjnie zbija mi te twardnienia lekami.Bo w ksiazkach to faktycznie pisza ze takie skurcze sa normalne i maja nazwe chyba B-H i oznaczaja ze macica przygotowuje sie do porodu,wiec u "normalnych" osob bez obciazonego wywiadu wczesniactwem w rodzinie (sporo u nas wczesniakow w tym ja ten najskrajniejszy) takie zachowanie sie macicy jest w normie.
Jeżeli chodzi o twardnienie brzucha to mam ten sam problem co wy. I tak samo jak pisała Sara mojej gince też sie to nie podoba. Mówi że macica napina się i zmniejsza tak do ok. 22 tygodnia
(a przecież to już prawie 28 tydz.) Oczywiście grozi to przedwczesnym porodem. Kazała mi brać Duphaston, buscopan, aspargin i kwas foliowy. No i oczywiście leżeć!!!! U mnie w rodzinie raczej nie było wczesniaków, więc myślę że po prostu nasze brzuszki nie mogą być twarde.
(a przecież to już prawie 28 tydz.) Oczywiście grozi to przedwczesnym porodem. Kazała mi brać Duphaston, buscopan, aspargin i kwas foliowy. No i oczywiście leżeć!!!! U mnie w rodzinie raczej nie było wczesniaków, więc myślę że po prostu nasze brzuszki nie mogą być twarde.reklama
magda19lenka
MTM
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2008
- Postów
- 4 462
Dziewczyny a mi brzuch twardnienie zawsze na wieczór. Rano jest mięciutki. W ciągu dnia robię co muszę, czyli albo chodzę na uczelnie, albo trochę w domu ogarnę i obiad ugotuję, i po takim całym dniu, około 17-18 mam już twardy brzuch. Nie wiem czy to może z przepracowania? Czy to normalne, że on mi twardnieje tylko na wieczór? No, ale ciężko powiedzieć, żebym się przepracowywała, bo robię tylko takie podstawowe rzeczy. Zero jakiegoś dodatkowego cięższego wysiłku. 08.01 mam wizytę u lekarza to dopytam dokładniej. A może to normalne, że mam taki "zmienny" brzuch?
Mirka, ja mam zgagę codziennie, i jak tylko zauważam, że zaczyna mnie łapać piję szklankę mleka i przechodzi :-)
Mirka, ja mam zgagę codziennie, i jak tylko zauważam, że zaczyna mnie łapać piję szklankę mleka i przechodzi :-)
- Status