reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Archiwum ciążowe-dolegliwości,porody,ciąża przenoszona,cesarka,wieści i nieobecności

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Hejka. U mnie nędza jak juz narzekac to narzekać i sobie nie załowac.heh. Najgorszą moją dolegliwością jest zatkane ucho :( głowe myłam przed wczoraj i wody mi się nalało a teraz słysze tylko szum :( muszę iść do laryngologa:(. Do tego znowu często mam skurcze łydek :(( budzę się ze spuchniętymi rękami i cała spocona czy wy tez tak macie???? potwornie to uciążliwe.

Nika, ja też się okropnie pocę w nocy:-( Budzę się, jak mi zaczyna być zimno, bo piżama mokra (szczególnie na szyi, w dole pleców i na pośladkach). Tak zawsze miałam przed okresem 1 noc, czasem 2 i jak miałam źle dobrane pigułki natykoncepcyjne, więc to chyba kwestia hormonów. Ja nie puchę i skurcze łydek mi nie dokuczają, tylko raz mnie złapał taki skurcz w 6 mcu - oj bolało!
 
reklama
Mi ból porodowy wydawał się właśnie taki jek przy okresie tylko o wiele bardziej bolesny.Miałam wrażenie jakby brzuch mi pęczniał i miał pęknąć.Coś okropnego.Pierwszy poród trwał 24 godz. a drugi 3 i 40 min.Drugi szybki ale o wiele bardziej bolesny.Więc teraz mimo że to trzeci poród znalazłam już szpital gdzie dadzą mi znieczulenie zo.Ale każdy poród jest inny i niektóre dziewczyny naprawdę bardzo lekko go przechodzą.Moja koleżanka dopiero przy 8 cm rozwarcia poczuła że coś ją boli.Dobrze że mieszkała obok szpitala.:-)

Hehe, dziewczyny, taki mi się przypomniało, jak mi raz chciała bardzo pomóc jedna pani doktor, jak mialam problemy z kregosłupem. Przepisala mi jakies tabletki, czy czopki to byly, nie pamietam. Ale pamietam, jak na mnie podzialaly. Akurat mialam okres (zwykle mam pierwsze pare godzin bardzo bolesne, brzuch wydety i mnie czyści), jak wzielam ten specyfik. jak mnie zaczęło czyścić! Co parę minut, regularnie, myslalam, ze całe jelita wydalę, okres tez sie zrobil bardzo intensywny, no lało się po prostu ze mnie. I to bylo tak, ze bol silny, kibelek, potem pare minut spokoju i znowu. Chodzilam po scianach, płakalam, w koncu zadzwonilam do tej lekarki i mowie, co się dzieje. A ona pyta: "A ty okres masz??" Ja, ze tak. A ona: "Ojej, to nie bierz wiecej tego leku, w trakcie okresu nie mozna go brac. Mini porod sobie zafundowałaś..."
Hehe, teraz sie z tego smieję, ale wtedy to była porażka. Ciekawa jestem, czy prawdziwy poród będzie do tego podobny.
 
Agusia1987 , moim zdaniem raczej nie przeoczysz tych bóli i skurczy, są dość charakterystyczne i trudno pomylić je z czymś innym.
o rety, to widzę ,że każda z Was miała inne dolegliwości.
mnie się te bóle kojarzyły z okresowymi+silne parcie na stolec, może dlatego,ze mam tyłozgięcie macicy.
zazdroszczę dziewczynom, które przeszły poród lajtowo i szybko.
z drugim dzieckiem zwlekałam aż kilkanaście lat i tym razem mam nadzieję mieć planowaną cesarkę.
potem bóle się nasiliły i były nie do wytrzymania, zwłaszcza,że kazano mi leżeć a krzyż strasznie bolał :no:
cierpiałam 14 godzin do pełnego rozwarcia, a poród i tak zakończył się cc, bo mały miał pępowinę wokół szyi :-(
życzę Wam wszystkim szybkich i bezbolesnych porodów i co najważniejsze-zdrowych dzieci !!!

nika,
mnie się też ucho czasem zatyka, wkurzające to strasznie ale to podobno jeden z objawów zaawansowanej ciąży.



 
Ostatnia edycja:
Napisała do mnie Truda
Hej jestem w szpitalu miałam twardy brzuch i skurcze teraz mam kroplówke rozkuczowa i nie wiem kiedy wyjde z mała ok kopie i potwierdzone ze dziewczynka.

Kazała wszystkich pozdrowic!
 
ja jak to mówię po magicznym 30 tygodniu wszystko może się zdarzyć, te ostatnie 10 tyg jest chyba najgorsze :hmm:
 
Tak - trudny okres, aż się obawiam piątkowej wizyty u gina...
Truda - pozdrawiam Cię serdecznie:-)
 
faktycznie 30 przekroczony ale tak różowo nie jest:-( pozdrówcie dziewczynki od nas.
U mnie też brzuch twardnieje chyba i robi się napięty z łóżka jak wstaje, ale skurczów nie mam. Porazka..
 
reklama
Tez mam info od Ewelci:tak:
Napisala ze ciagle ma jakies badania (USG, KTG),ze jest dobrej mysli, ze nie wie kiedy wychodzi,ze skurczy juz nie ma i ze ma okropne bole idace od prawej strony od krzyza ku brzuchowi.Macie pozdrowionka od niej.
Ja tez jestem dobrej mysli jesli chodzi o Ewelcie i Trude (i przy okazji o siebie),bo wszystkie 3 trafilysmy do szpitala z tym samym czyli twardy brzuch i skurcze jak na okres.Podobno to normalne po 30 tc ALE stwarza zagrozenie porodem przedwczesnym dlatego TRZEBA LEZEC.Leki mam nawet zmniejszone bo lezenie tu jest kluczowe.I tez KTG nic mi nie rejestrowalo.Trzymam kciuki za dziewczyny.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry