reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Archiwum ciążowe-dolegliwości,porody,ciąża przenoszona,cesarka,wieści i nieobecności

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Dziewczyny z bolami bioder i plecow mam to samo.Na forum naprawde ciezko mi sie siedzi i nawet ostatnio cieszy mnie ze postwo nie az tak duzo bo ja nie daje rady tego czytac tak mnie kregoslup boli:baffled: Z brzuchem tez mam identycznie-z dnia na dzien wiekszy,doslownie rosnie w oczach,bardzo mi ciazy jakby ktos z 10 kg kamieni mi przyczepil,normalnie czasem mysle ze zaraz pekne.Nawet maz mi "dokucza" ze chyba to jednak nie 1 Julitka tylko 2:wściekła/y:
 
reklama
no niestety (a może stety ;-)) nasze maluszki nabierają masy... a my cierpimy :-( mnie też bardzo bolą plecy, ostatnio w krzyżu, brzuch jak bęben... jak się maleństwo zaczyna wiercić to sobie miejsca nie mogę czasem znaleźć, tak boli... przed chwilą dostałam kopa w kręgosłup czy jakoś tak... aż mnie skręciło... jeszcze "tylko" 52 dni, a może nawet uda się trochę szybciej :sorry2: - tym się pocieszam
 
Jejku ja mam nadal twardy brzuch juz mi sie to nuuuudzi.ochoty nie mam na nic,kregoslup i wiele innych czesci ciala odmawia posluszenstwa.Maly strasznie dokucza kopie mnie strasznie tez mnie czasem skreca.
Dzis okolo 20 oblaly mnie poty i zrobilo mi sie zimno za chwile,zrobilo mi sie goraco i duszno.wy tez tak macie?
Nie mam sily nawet rekami ruszac czy tez nogami.:szok::szok::szok:
 
jeszcze cos jak sie poloze na plecach albo usiade z wyciagnietymi nogami to czuje jak bym miala na sobie czegos tone np kamieni,tak mi ciezko.Na lewa noge jakos zaloze buta czy skarpetki ale na prawa juz mi gorzej:szok:.
 
Cześć dziewczynki, ja już też na nóziach, nocka ogólnie ok.choć wierce się w nim jak mucha w smole, na każdym z boku wytrzymuje jakieś 10min. na wznak to już wogóle spać nie mogę, brakuje mi powietrza, mam wrażenie, że brzuch mi uciska na przeponę, a do toalety chodzę często z kropelką dosłownie, a parcie na pęcherz mam, że oczami nieraz wychodzi...
Co do samodzielności niestety równa jest prawie zeru...przykro się przyznać, ale ostatnio nawet M.pomagał mi założyć rajstopy, o kozakach nie wspomnę. Są dni, że nawet spodni nie założę. Wczoraj u ginka pomagał mi zapiąć kozaki, zabrakło mi powietrza przy schylaniu, a to tylko zwykły zamek.:-p:blink:
 
mi małż ostatnio zdejmował buty...ale generalnie radze sobie sama i całkiem nie najgorzej....masakrycznie zmeczyłam sie przy obcinaniu paznoki u nóg, ale dałam rade...aaa i podrapanie po pleckach to jakas ekwilibrystyka jak dla mnie....dzieki bogu za prysznic, bo z wanny to bym chyba sie nie wygramoliła
 
O obciananiu paznokci to ja juz od dawna moge zapomniec,a jeszcze teraz z moim twardym i bolacym brzuchem to juz wogole.maz mi obcina.
No z wanny tez bym pewnie nie wyszla:sorry2:
Kurde wstalam i tak siedze i czuje jak mi sil brakuje i ciezko mi sie oddycha i mam takie napady zimna i goraca.\
Cos jest chyba ze mna nie tak!ale co?
 
ewelcia...ja sie ostatnio w nocy poce jak szczurek...norlanie jak sie budze to mam wilgotne plecy i szyje...czytałam gdziej ze to ma zwiazek z zatrzymywaniem wody w organizmie ciezarnej i tym ze w III trym zwieksza jeszcze bardziej objeteosc krwi i wszelkich płynów ustrojowych w organizmie
 
Dzieki modroklejka uspokoilas mnie troszke.
kurde jeszcze te problemy z oddychaniem i spaniem na bokach juz nie wyrabiam,krece sie z boku na bok.Jak nie jeden bok kluje to drugi,na plecach nie wygodnie bo ciezko:szok::szok::szok:
 
reklama
Widzę że nie tylko mnie jest już ciężko :-)a gdzie tam jeszcze.
Najgorzej jest u mnie jak już wieczorem się położę to mam taki ból krzyża że szok a tu trzeba wstać siusiu wtedy mąż się śmieje że niedługo dźwig będzie musiał zamówić.
Cały dzień funkcjonuje oki buty jeszcze zakładam sama chodź jest to nielada wyzwanie.
U mnie już 13 kg na plusie ważę 86 kg a startowałam z 73.
Wszyscy już myślą że ja lada ddzień rodzę jak mówię jeszcze 2 miesiące robią wielkie oczy :szok::szok::szok:
to można sobie wyobrazić jak ja wyglądam :sorry2:
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry