reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Archiwum ciążowe-dolegliwości,porody,ciąża przenoszona,cesarka,wieści i nieobecności

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Ja takze wszystkie S-ki cwiczylam od 36 tygodnia i nic:)

Karolka, mnie sie wydaje, ze pewnie i u mnie skonczy sie na wywolywwaniu:))
 
ja 2 tygodnie temu miałam centymetr rozwarcia ..... ciekawe o ile teraz się ruszyło. szyjka była skrócona i Mała podobno już idealnie w kanale rodnym leżała .... ciekawe jak teraz .... w środę się dowiem :tak:
 
Wolałabym uniknąć takiego długiego pobytu w szpitalu, a w przypadku wywołania często nie kończy się na jednorazowym podłączeniu oksytocyny tylko powtarza się to przez kilka dni jak nie ma efektu. Ja pomimo tego że jestem pielęgniarką to jakoś nie uwielbiam szpitali. Wolałabym być z drugiej strony i sama zajmować się pacjentami, a nie jak to ja mam być pacjentką...
 
Magdalenka takie dobre warunki i przez 2 tygodnie nic się nie wydarzyło???:szok: Jak widać skomplikowany proces ten poród...

To czego ja mam się spodziewać bez żadnego rozwarcia?! Raczej nie mam na co liczyć że coś ruszy się samo...
 
Karolka no ja Cię nie chciałam "zdołować"
Ja się podobnie jak ty obawiam, że jak trafię do szpitala na ewentualne wywoływanie to to nie będzie tak ładnie pięknie, dziś przyjmują, podłączają "od ręki" i na wieczór rodzę ... tylko pewnie to się będzie ciągnąć i ciągnąć ładnych kilka dni ....
 
I chyba to przeciąganie jest w tym wszystkim najgorsze...Bo nie dosyć że jesteś w jakimś obcym miejscu, mąż ciągle przy Tobie nie będzie, śpisz w obcym łóżku to i tak ciągle czekasz aż coś się zacznie dziać...
Już lepiej czekać w domku....
 
reklama
Ania wielkie gratulacje i duzo zdrowka zycze:-)

Asymilacja ja nie pomoge bo ja z innych stron
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry