reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Aniolek,Diabelek naszych dzieci CHARAKTEREK

Toola moj wlasnie tez mial donosny glos od urodzenia na sali pooperacyjnej jak juz w miare doszlam do siebie bo mialam trzesawke i wogole shitowo sie czulam:sick: to po paru godzinach babka przyszla i zapytala czy moze przyniesc mi dziecko bo to najwiekszy krzykacz na sali i moze przy mnie sie uspokoi:eek: Przez pierwsze 3 miesiace caly czas prawie wyl no a teraz tez mu sie czesto zdaza tyle ze juz bardziej krzyczy...hehe ale potrafi tez sie cudnie i glosno smiac:-D...no i szczekac mi ostatnio zaczal:szok::-D zeswirowal na punkcie pieskow normalnie:rofl2::crazy:
No a z drzemkami w dzien to niestety tez u nas jest ostatnio 40 min drzemki:dull: Dobrze ze w nocy jeszcze dobrze spi bo bym zwariowala:crazy:
 
reklama
moj tez ma donosny glos. Jest wrazliwy, na placu zabaw jak jakies dziecko zacznie plakac to on od razu histeria, nawet jak tamto za chwile przestaje to moj sie nie chce uspokoic. NIe zabiera dzieciom zabawek ale jak mu ktos zabierze to znow histeria. Zauwazylam ze on lubi starsze dzieci, takie 4-5 latki, z rowiesnikami sie nie dogaduje zupelnie. Ale jest tez pogodny i radosny, na ulicy idac do wszystkich sie usmiecha, zaczepia i w ogole cudo.
 
Weronika ma rózne dni - czasem sama słodycz, buziaki rozdaje, przymila się i w ogóle do zjedzenia słodka jest... a czasami mała złośnica, po twarzy mnie nawet próbuje bić :szok: normalnie tego to nie wiem skąd się nauczyła, przecież my jej nie bijemy :no: a ona jak się coś nie podoba to bęc z całej siły łapką... :eek:
 
Kurcze nie wiem co sie dzieje, ale Pola ostatnio zaczęła wszystkich tłuc. Mówi bam i wali kogoś łapką po twarzy albo głowie- nie wiem skąd się jej to wzięło, przecież jej nie bijemy!!!

Ale też jest słodka. przychodzi do nas i daje buzi. Raz do mnie , raz do D. i tak w kółko przez 5 minut:tak: Podchodzi też do obcych dzieci i je przytula. Dzisiaj w sklepie przyczepiła się do jakiejś dziewczynki i ja tuliła :-D
 
Kasiulka, jak cie udezy to odsun sie i powiedz ze nie wolno bic mamy, albo mame to boli, spokojnie i bez nerwow to sie oduczy ja tak oduczylam gryzienia jak Krysia miala chyba 7 miesiecy, wyczytalam to gdzies :-p i wydaje mi sie rozsadne
jak Krysia zacznie bic to tez tak bede postepowac, ale jeszcze jej sie nie zdazylo
 
Toola ja to robię! Mówieę do niej stanowczo :nie wolno, mamę to boli, patrzę w oczy, nie krzyczę, zabieram jej rękę. Ale ona zatrzyma się tylko na sekundę i znowu mówi bam i w łeb daje, a potem mnie przytula i daje buzi- SAMA! Normalnie jakaś sadystka z niej rośnie- lubi patrzeć jak mnie boli, a potem mnie przeprasza:confused2::eek::hmm:
 
reklama
toola u nas jest to samo,najpierw uderzy mnie Wojtak,kiedy mowimy niewolno,zamach bierze,ale nie udarzy,no czasmi sie zadzry,ale zara po tym przytula nas caluje,wiecie dzieci w podobnym wieku widze,ze zachowuje sie bardzo podobnie,chyba dlatego bo wlasnie sie ucza co wolno a co nie,przeciez nie znaja inaczej wiec probuja pewne rzeczy
 
Do góry