reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

lapis lazuli
Dziecko siegalo raczka do igly-szok!Ja bym umarla ze strachu...
A jakie to byly Twoje wyniki????Bo moje to nt-4mm a z krwi 1:30.Lekarz w szpitalu mowil duze ryzyko zd a lekarz prywatny przelozyl to na % i powiedzial,ze 97% zdrowe dziecko a 3% chore.Ta wersja bardziej mi odpowiada.Im blizej amniopunkcji tym bardziej sie boje:poronienia,samego zabiegu no i wyniku!!!!!!!!!!!!!!!!!kora.
 
reklama
Kurcze ja też dostałam gęsiej skórki jak to przeczytałam :-( ale głównie dlatego nie poszłam na amnio :-( Bałam sie że mały zacznie fikać koziołki bo na każdym usg wyprawia cuda wianki :tak:
 
Moj synus tez na pierwszym usg byl taki szalony,ze nawet zdjecia nie dalo sie zrobic ale nastepne juz byly spokojne.Oby tak tez bylo w srode...ojej to juz w srode!!!!!!!!!kora.
 
Witam
Ja jestem po pierwszym badaniu USG u genetyka ( podkerśle że mam 28 lat ) na USG dowiedziałam się od lekarza że w 12 tyg NT jest 2,7 ale kości nosowej nie widać (znaczy jest ale słabo rozwinięta) czekam na wyniki krwi ale z tego co tu czytam te badanie mało daje wiec może byc tam wszystko. Dzisiaj byłam u lekarza prowadzącego i mówiłam mu że na USG lekarz powiedział o tej kości nosowej i się zmartwił i powiedział że bedzie namawiał mnie na amniopunkcje

Trochę się stresuje i boje ale z tego co piszecie ( a bardzo podnosicie na duchu) nie może być aż tak źle
chociaż patrząc na mnie to można powiedzieć że pecha to mam.

Musze leżeć w łóżku bo plamie mam polip no i teraz to !

Napiszcie mi co wam lekarze mowili o Kości nosowej bo czytając posty nic nie znalazłam a tak sie martwie
 
an82-Mi na pierwszym usg w 12 tyg nic nie mowil o kosci nosowej.Dowiedzialam sie tylko,ze moje nt jest podwyzszone czyli 4mm i moze to oznaczac zmiany chromosomowe.Odrazu mi proponowali biopsje kosmowki ale sie nie zgodzilam.Nastepnie dostalam wynik testu pappa i tez byl kiepski,tzn 1:30.Lekarz w szpitalu powiedzial,ze jest wysokie ryzyko na zespol downa a lekarz prywatny przelozyl to na procenty-97% ze jest zdrowe a 3% ze chore.Pytalam o kosc nosowa bo juz sie troche naczytalam o tym-lekarz mi odpowiedzial,ze widzial nos ale nie jest z niego zadowolony na 100%,takze sama nie wiem:(
W miedzyczasie zgodzilam sie na amniopunkcje ale musialam czekac do 16 tyg ciazy.Ten czas juz minal i w srode czyli pojutrze mam zabieg.Boje sie strasznie choc staram sie byc spokojna bo wiem,ze i tak urodze to dziecko.kora.
 
życze ci powodzenia i potem napisz jak to wyglada co czułaś i czy mąż czy chłopak mógł być i w ogóle wrażenia
dużo czytałam jak inne dziewczyny przeszły ale z innego punktu widzenia też dobrze wiedzieć

Mnie lekarz powiedział że bedziemy musieli juz teraz sie zastanwiac nad amniopunkcją troche sie boje nawet wyników
Naprawde współczuje kobietą w ciąży że muszą to przechodzić tak jak ja nie jest to proste dla nich dla dzieci i dla tatusiów (wiem jak mój mąż przeżywa) a nie cieszyć się z byciem w ciąży. Bo ja po urodzeniu na pewno będę długo się zastanawiać nad drugim dzieckiem.
 
Tak,moj maz bedzie ze mna.Ja mieszkam w Londynie ale wiem,ze w Polsce tez mezowie moga byc.Ja tez bardzo boje sie wynikow-tego zreszta najbardziej no i zebym nie poronila.Mam nadzieje,ze wszystko sie wyjasni i zaczne sie wkoncu cieszyc moim Natankiem-bo wiem,ze bede miala chlopca(chociaz apropo plci to czesto zdarzaja sie pomylki-w razie czego bedzie Deborka)kora.
 
reklama
Tak sobie myślę ,że sama amniopunkcja to( pikuś) w porównaniu ile trzeba czekać na wynik:-:)wściekła/y: i ile to stresu kosztuje:no: .Pamiętam siostrę i szczerze jej współczułam .
Życzę Wam dziewczyny samych dobrych wyników!:tak::-) .
 
Do góry