reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Bo badanie Fisha to jest tylko na wykluczenie chorób ZD,ZE i ZP oraz potwierdzenie płci, a potem dalej sie czeka na reszte wyników potwierdzających prawidłowy kariotyp. Ja miałam wynik trzeciego dnia.

mama3 ale Twoje NT to jest jak najbardziej dobre!!!!!! to tylko te testy Pappa Ci wyszły złe co????? u mnie tak było, ze USG ksiązkowe, a test wszystko skopały, no ale na szczęscie to była pomyłka:)

Babusia masz rację wszystko z USG super i chciałabym się tego trzymać... ale i co z tego jak i tak mam wątpliwości ten 1% niepewności że dziecko jest chore nie daje mi spokoju, boje się jak diabli...mam nadzieje że ten test pappa u nie to też pomyłka, pozdraiwm
 
reklama
Kora29 musisz być dzielna!!! Przypomnij sobie co Bombusia pisała ostanio, że wiele dziewczyn poddało się amnio i nie było żadnego przypadku poronienia :tak: Wiadomo, że ryzyko jakieś zawsze jest i nie ma się co czarować, małe bo małe ale jest. I trzeba by mieć niesamowitego pecha żeby się znaleźć w tym 1 procencie,a ten jeden procent to jest kropelka w morzu :tak: Uszy do góry! ;-)

Ps. i nie czytaj już o amnio bo sie tylko zadręczasz, a dzidzia czuje Twoje emocje!
 
Nie martwcie się dziewczyny ,głowa do góry będzie dobrze:tak:
Moja siostra miała robioną amniopunkcję kilka miesięcy temu we Wrocławiu, 3 dni leżenia i ból minimalny jak przy zastrzyku.:-)
Życzę zdrowych bobasków.
 
Kora im więcej będziesz czytać, tym wiecej się bedziesz nakręcać i bać sie. A ryzyko poronienia jest na prawdę niewielkie. Zobaczysz wszystko będzie dobrze i dzidzia tez będzie zdrowa.
 
kora a Ty nie masz co robic i wyczytueszw necie i sie nakrecasz,:-p:wściekła/y: a moze odpocznij troszku od tego, bo jak dzidzia sie urodzi to da Ci popalic za te nerwy w ciazy,:tak: uszy do góry, musi byc dobrze, pamietaj nadzieja zawsze umiera ostatnia!;-)
 
Po prostu amnio sie zbliza a ja jestem coraz bardziej zestresowana!!!!Jak wczesniej mialam nadzieje tak teraz mam jej coraz mniej:(
Probuje nie myslec ale to nie jest latwe!!!!!!!!!!!!kora.
 
Kora mamy amnio w ten sam dzień, zobaczysz będzie dobrze. Ja też się boje...ale, staram się o tym nie myśleć i już o tym nie czytam, bo bym zwariowała, podjęłam decyzję i koniec. Jak patrze na dwoje moich dzieci :)to jakoś napawa mnie nadzieją że wszystko będzie ok. Pomyśl sobie że jest o wiele większe prawdopodobieństwo że amnio nie spowoduje poronienia i że urodzisz zdrowe dziecko niż że się stanie najgorsze...Pozdrawiam
 
reklama
mama.3 a czy pani doktor mówiła Tobie czym sie różni ten specjalny program badań prenatalnych dla kobiet z większym ryzykiem urodzenia dziecka chorego?? I czy robi się go w tych tygodniach co normalne badania prenatalne?
Z tego co się orientuję to nie ma specjalnego programu badań. Kobiety z większym ryzykiem to mamy po 35 roku życia albo te ze złym wynikiem z badania prenatalnego nieinwazyjnego czyli NT i krew. Sa one wtedy kierowane na resztę badań do przychodni które mają umowę podpisaną z NFZ. jesli nie ma wskazania ze złego wyniku lub z powodu wieku-sa to badania płatne. Termin badań usg pod względem prenatalnym zawsze jest taki sam raczej.
Ja miałam pierwsze wskazanie z powodu złego wyniku i Dziewczeta-nie bójcie się, ja miałam bardzo duże NT i bardzo złe wyniki testu potrójnego, potem się okazało że moja dzidzia jest cała obrzmiała-nie tylko fałd na karku ale cały tułowik-czekałam na wyniki jak na wyrok- a mój dzidziuś-teraz już 3-latek urodził się po terminie, zdrów jak ryba a mądry taki że czasem tylko człowiek się zastanawia jak taki maluch może takie pytania zadawać albo tyle wiedzieć:tak:. Podczas amnio patrzyłam na monitor a ten mały łobuz sięgał rączką do igły-no mówię Wam, zamiast się bać-śmialiśmy się z mężem i lekarzem jaki to ciekawski okaz;-)
Drugie wskazanie do badań było z powodu wieku-ale wtedy wyniki były ok i nie miałam amnio, ale zasady się zmieniły nie wiem czy wszędzie, i refundowane są badania i usg do połówkowego, to w 30 tygodniu już nie jest refundowane -ale może się mylę.
Więc powtarzam-bez stresu i bez strachu-niech dzidzia czuje się spokojnie:-). I trzymam kciuki za Wasze zabiegi.
 
Do góry