Amniopunkcja robić czy nie?

[mama2010]

nero ja nie jestem pewna jak oni licza grupe ryzyka w tym tescie pappa, mysle ze jezeli kardiolog nie stwierdzil nieprawidlowosci to wszystko powinno byc ok, ale rozumiem cie ze mimo wszytsko jest jakies ziarenko niepewnosci. Ja czasami tez jeszcze miewam czarne mysli, chociaz po amnio potwierzono ze corcia zdrowa. Trzeba pamietac ze pappa to tylko statystyki a nie diagnoza!!! Bylas juz na usg polowkowym?

 

[Nero1983]

No właśnie z tego usg połówkowego zrezygnowałam ... Postanowiłam razem z mężem, że zrobimy teraz tylko echo serca i żadnych innych badań bo to i tak niczego nie zmieni... Zaraz jade do katowic na to badanie.... dam znac jak wróce co i jak papapap

 

[agahk]

Nero trzymam kciuki za echo serduszka.
U mnie w teście PAPPA brali tylko pod uwagę nt i ryzyko wyszło bardzo niskie, na pewno nie brali pod uwage niedomykalności.

Mama2010 lekarz badał przepływy i serduszko i w ogóle całego dzidziusia i wszystko było idealnie, ale wiadomo ja i tak się martwię i nie przestane dopóki nie urodzę.
Dobrze, ze zrobiłaś amnio, bo bywa tak że usg wychodzi idealnie, a pappa żle i po amnio sie okazuje , że dzidzia ma wadę genetyczną. A tak teraz jesteś spokojna.

Kora no niestety przy takich podejrzeniach jak u nas niektóre sprawy schodza na dalszy plan, ja najpierw bardzo chciałam mieć córkę, ale jak to usg wyszło źle, to mi już było obojetne czy córka czy syn, ważne, żeby było zdrowe. A i tak mam mieć ćóreczkę.

 

[kora29]

agahk
Ja tez chcialam miec dziewczynke.Teraz jednak jest mi to obojetne-moge miec nawet blizniaki,ktorych wczesniej tak sie balam.Najwazniejsze zeby bylo zdrowe!Dziewczyny ile my musimy sie stresowac zanim sie dowiemy prawdy co?Jestem z Wami wszystkimi!kora.

 

[Cat Ballou]

Ja amnio mam jutro. Umieram ze strachu, może nie przed samym zabiegiem, boję się oczekiwania na wynik. Lekarz powiedział ze potrzebują ok 3 tyg na hodowlę i jeszcze tydzien na interpretację. To jest straszne. Co do samego amnio moja lekarka namawiała mnie ale i ja byłam odrazu pewna ze chce to zrobić. Po usg w 13 tyg wyszło NT.3.17 skierowali mnie na pappa, na wyniki czekałam 21 dni! Wyszły dobrze ale zaproponowano mi kontakt z poradnią genetyczną. Tam nawet nie zapytali o pappa i nie spojrzeli na wynik wiec po co były te 3 tyg nerwów??
Całuje mocno i trzymam kciuki za nasze pociechy!

 

[mama2010]

Cat Ballou wiem ze sie boisz, ale naprawde samo pobranie nie boli, bo trwa to kilka sekund, mysle ze pobieranie krwi z reki moze czasem bardziej bolec. Mam nadzieje ze bedziesz miala obok siebie doswiadczonego lekarza i personel, ktorzy pomoga ci przez to przejsc szybciuitko i bez zbednych emocji. Po samym pobraniu mozesz miec lekki bol w podrzuszu, ale kilka dni relaksu i wszytsko wroci do normy. Pogadaj z lekarzem czy mozliwy jest szybszy wynik metoda fish, ja mialam wynik na drugi dzien. Trzymam za ciebie mocno kciuki i daj znac jak wrocisz.

kora ja chcialam chlopca, ale teraz jak wiem ze czekamy na pieka zdrowa dziewczynke to to jest teraz najwazniejsze

Pochwale sie ze dzis bylam na usg i mala wazy juz 2kg

 

[Nero1983]

No i po badaniach... W klinice było dziś jakieś małe zamieszanie i przyjęto mnie z półgodzinnym opóźnieniem. Do gabinetu zostałam zaproszona nie przez panią kardiolog ale przez inną panią doktor jak sie później okazało od badań prenetalnych. Przeprosiła nas że pani Agata Włoch ma teraz pilną sprawę więc przystąpiła do badania jak się później okazało zrobiła nam usg prenetalne 4D. Szok bo ja tego badania nie chciałam robić, miałam mieć robione tylko echo serduszka. Dopiero po 30 minutach przyszła pani kardiolog przeprosiła że musieliśmy czekac i zrobiła echo. Reasumując wszystko wyszło super, aż sie boje cieszyć żeby nie zapeszyć Mamy piękne zdjęcia naszego Kubusia, który przez cały czas badania groził mamusi i tatusiowi paluszkiem Cudowny widok! Ja wiem że tylko amnio daje 100 procent pewności ale te badania troszke podniosły nas na duchu....

 

[Nero1983]

Cat Ballou wiem ze sie boisz, ale naprawde samo pobranie nie boli, bo trwa to kilka sekund, mysle ze pobieranie krwi z reki moze czasem bardziej bolec. Mam nadzieje ze bedziesz miala obok siebie doswiadczonego lekarza i personel, ktorzy pomoga ci przez to przejsc szybciuitko i bez zbednych emocji. Po samym pobraniu mozesz miec lekki bol w podrzuszu, ale kilka dni relaksu i wszytsko wroci do normy. Pogadaj z lekarzem czy mozliwy jest szybszy wynik metoda fish, ja mialam wynik na drugi dzien. Trzymam za ciebie mocno kciuki i daj znac jak wrocisz.

kora ja chcialam chlopca, ale teraz jak wiem ze czekamy na pieka zdrowa dziewczynke to to jest teraz najwazniejsze

Pochwale sie ze dzis bylam na usg i mala wazy juz 2kg

Calutkie 2 kg szczęścia?? No to masz co dzwigać Gratulacje!

 

[Nero1983]

Ja amnio mam jutro. Umieram ze strachu, może nie przed samym zabiegiem, boję się oczekiwania na wynik. Lekarz powiedział ze potrzebują ok 3 tyg na hodowlę i jeszcze tydzien na interpretację. To jest straszne. Co do samego amnio moja lekarka namawiała mnie ale i ja byłam odrazu pewna ze chce to zrobić. Po usg w 13 tyg wyszło NT.3.17 skierowali mnie na pappa, na wyniki czekałam 21 dni! Wyszły dobrze ale zaproponowano mi kontakt z poradnią genetyczną. Tam nawet nie zapytali o pappa i nie spojrzeli na wynik wiec po co były te 3 tyg nerwów??
Całuje mocno i trzymam kciuki za nasze pociechy!

To ja nie rozumiem ... Jakie miałaś wyniki z krwi? tzn jakie ryzyko wyszło po pappa? Oczywiście trzymam za Ciebie i Maluszka kciuki!

 

[Cat Ballou]

Ryzyko z pappa wyszło niskie. Tam było ryzyko trisomi21+Nt 1:4500 chyba nie pamietam dokładnie a wynik mam w samochodzie i nie chce mi sie isc komentarz pod badaniem był mw taki : ryzyko ze wzgledu na czynniki biochemiczne niskie, ze wzgledu na pomiar NT wysokie. Zalecany kontakt z poradnia genetyczną.