Cześć,
Czytam Was już od kilku dni i to cudowne, że można omówić z kimś swoje wyniki i dowiedzieć się nowych rzeczy bo w internecie niestety wiedzy jak na lekarstwo... Ja mam podobne wyniki jak część mam z forum - badanie USG wykonane 12+3 dało idealny obraz dziecka NT 1,3, Bicie serca 165, kość nosowa obecna, wszystko w normie. Natomiast wyniki z krwi słabe: beta hcg 3,8 MoM, a pappa 0,7. Ryzyko T21 1:306. Ryzyko podstawowe z wieku 1:619. Mam 30 lat.
Miałam konsultacje z genetykiem, laureat polskiego Nobla, doświadczony i utytulowany profesor. Pytałam go skąd taki wysoki wynik beta hcg i powiedział że powody mogą być różne np. wegetarianizm albo mieszkanie nad morzem. Proponował mi od razu amnio, gdyż to jedyne badanie diagnostyczne, a testy przesiewowe zawsze pozostawiaja wątpliwość. Jednak ja zdecydowana byłam na testy Nipt, ze względu na ryzyko związane z amnio. I co mnie zszokowało powiedział że w swojej karierze ma kilka przypadków nieprawidłowego wyniku testu Nipt. Dopytalam czy chodzi o wynik fałszywie negatywny, a on powiedział że tak. I polecił mi testy w uznanych laboratoriach światowych typu Hongkong, ale nie te robione w laboratorium w Polsce bo to właśnie w nich wyniki były nieprawidlowe. Nie podał nazwy konkretnej, powiedział że nie pamieta dokładnie. A ja szczerze mówiąc byłam zdecydowana już na Sanco bo wynik jest dostępny najszybciej, ale podejrzewam że to o ten test chodzilo. Oczywiście nie chce nikogo straszyć absolutnie, ani niczego reklamowac. Tylko dzielę się z Wami informacja, która uzyskałam. Sama ostatecznie zapisalam sie na Nifty pro. We wtorek pobranie.
Dziewczyny z podobnymi wynikami biochemii wypowiedzcie się jak przebiega wasza ciąża? Pojawiło się jakieś nadcisnienie albo wyszły problemy z łożyskiem ze względu na tą wysoka betę?
Przeczytałam kilkadziesiąt stron tego wątku, ale nie znalazłam żadnej informacji żeby u kogoś amnio skończyło się źle Tj. utrata ciąży. Nie było takich przypadków? Chce wiedzieć bo możliwe że i mnie to czeka..
Pozdrawiam was ciepło i trzymam kciuki.
Czytam Was już od kilku dni i to cudowne, że można omówić z kimś swoje wyniki i dowiedzieć się nowych rzeczy bo w internecie niestety wiedzy jak na lekarstwo... Ja mam podobne wyniki jak część mam z forum - badanie USG wykonane 12+3 dało idealny obraz dziecka NT 1,3, Bicie serca 165, kość nosowa obecna, wszystko w normie. Natomiast wyniki z krwi słabe: beta hcg 3,8 MoM, a pappa 0,7. Ryzyko T21 1:306. Ryzyko podstawowe z wieku 1:619. Mam 30 lat.
Miałam konsultacje z genetykiem, laureat polskiego Nobla, doświadczony i utytulowany profesor. Pytałam go skąd taki wysoki wynik beta hcg i powiedział że powody mogą być różne np. wegetarianizm albo mieszkanie nad morzem. Proponował mi od razu amnio, gdyż to jedyne badanie diagnostyczne, a testy przesiewowe zawsze pozostawiaja wątpliwość. Jednak ja zdecydowana byłam na testy Nipt, ze względu na ryzyko związane z amnio. I co mnie zszokowało powiedział że w swojej karierze ma kilka przypadków nieprawidłowego wyniku testu Nipt. Dopytalam czy chodzi o wynik fałszywie negatywny, a on powiedział że tak. I polecił mi testy w uznanych laboratoriach światowych typu Hongkong, ale nie te robione w laboratorium w Polsce bo to właśnie w nich wyniki były nieprawidlowe. Nie podał nazwy konkretnej, powiedział że nie pamieta dokładnie. A ja szczerze mówiąc byłam zdecydowana już na Sanco bo wynik jest dostępny najszybciej, ale podejrzewam że to o ten test chodzilo. Oczywiście nie chce nikogo straszyć absolutnie, ani niczego reklamowac. Tylko dzielę się z Wami informacja, która uzyskałam. Sama ostatecznie zapisalam sie na Nifty pro. We wtorek pobranie.
Dziewczyny z podobnymi wynikami biochemii wypowiedzcie się jak przebiega wasza ciąża? Pojawiło się jakieś nadcisnienie albo wyszły problemy z łożyskiem ze względu na tą wysoka betę?
Przeczytałam kilkadziesiąt stron tego wątku, ale nie znalazłam żadnej informacji żeby u kogoś amnio skończyło się źle Tj. utrata ciąży. Nie było takich przypadków? Chce wiedzieć bo możliwe że i mnie to czeka..
Pozdrawiam was ciepło i trzymam kciuki.