Źle się wyraziłam - dziś mają być wyniki mikromacierzy, nie całej amniopunkcji. Tzn. powiedzieli mi, że będą dzisiaj, ale już tyle było opóźnień, że nie jestem przekonana.To szybko masz mieć wyniki, Ja miałam 12.12. i na razie tylko FISHa odebrałam, a co do reszty cisza. Ja najwięcej przepłakałam od wyników badań prenatalnych do amnipunkcji, potem został tylko albo aż stres....
reklama
A.niesia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2019
- Postów
- 3 000
Ja się absolutnie nie chce kłócić, dlatego też nie będę się już wdawała w dyskusje z tą Panią, bo to bezcelowe. Jak sama napisałaś mamy się wspierać a nie udowadniać kogo racja jest lepsza.No wlasnie ja tez nie rozumiem tej calej afery. Katia chyba ma zle dni. Nie widze nic zoego w tym co Aarcia napisala, wiec nie wiem o co ta cala klotnia. Mamy sie wspierac a nie klocic
A.niesia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2019
- Postów
- 3 000
Ja też mam amnio z mikromacierzą i genetyk powiedziała mi, że na wynik czeka się maksymalnie 2 tygodnie, a zazwyczaj są już po tygodniu, ale przez święta wynik dostanę pewnie dopiero po nowym roku. Amnio miałam 17.12, wykupiłam fisha i wynik miałam 20.12, a na resztę czekam. Pani doktor powiedziała mi jeszcze, że jak coś będzie nie tak to zawsze wcześniej dzwonią, nie zadzwonili, więc jestem trochę spokojniejsza.Źle się wyraziłam - dziś mają być wyniki mikromacierzy, nie całej amniopunkcji. Tzn. powiedzieli mi, że będą dzisiaj, ale już tyle było opóźnień, że nie jestem przekonana.
Kłapouszek
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2019
- Postów
- 94
Dziękuję Ja czekam już 5 tygodni... Panorama nie wyszła mi 2 razy, bo początkowo miałam 2 zarodki i ten obumarły nie pozwala na wyizolowanie DNA... Amniopunkcję miałam 19ego grudnia i podobno dziś mają być wyniki. Ale mam złe przeczucia... Chyba przez całe życie nie przepłakałam tyle co w ciągu ostatnich tygodni...
Nie placz kochana. Wiem ze latwo mowic, sama przeplakalam wiele nocy. Musisz byc dobrej mysli
Ja niestety nie wpadłam na ten pomysł, żeby do mikromacierzy wziąć jeszcze FISH... Wczoraj w klinice powiedzieli, że wyniki będą trochę później, ale nadal w poniedziałek. A dziś jak dzwoniłam to nadal ich nie ma.Ja też mam amnio z mikromacierzą i genetyk powiedziała mi, że na wynik czeka się maksymalnie 2 tygodnie, a zazwyczaj są już po tygodniu, ale przez święta wynik dostanę pewnie dopiero po nowym roku. Amnio miałam 17.12, wykupiłam fisha i wynik miałam 20.12, a na resztę czekam. Pani doktor powiedziała mi jeszcze, że jak coś będzie nie tak to zawsze wcześniej dzwonią, nie zadzwonili, więc jestem trochę spokojniejsza.
Ja się zastanawiam czy jednak nie nastawić się na najgorsze, żeby nie być potem w tak wielkim szoku...Nie placz kochana. Wiem ze latwo mowic, sama przeplakalam wiele nocy. Musisz byc dobrej mysli
A.niesia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2019
- Postów
- 3 000
Mi też odradzali fish, ale ja chciałam wiedzieć przed świętami, a bez fisha to było mało prawdopodobne. Pociesz się tym, że jak nie dzwonią nie ma jeszcze wyników to całkiem możliwe, że wszystko jest dobrzeJa niestety nie wpadłam na ten pomysł, żeby do mikromacierzy wziąć jeszcze FISH... Wczoraj w klinice powiedzieli, że wyniki będą trochę później, ale nadal w poniedziałek. A dziś jak dzwoniłam to nadal ich nie ma.
Ja się zastanawiam czy jednak nie nastawić się na najgorsze, żeby nie być potem w tak wielkim szoku...
Chce_byc_mama_wielu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2019
- Postów
- 5 019
Sama nie wiem czy nastawiamnie się na najgorsze jest lepsze niż wiara w to, że dzidzia zdrowa. Ja przeplakalam wiele nocy, dni, tygodni... I nie zrobiłam amnio, nie chce znać prawdy do porodu a może jeszcze dalej. Teraz się pocieszam, że mała po prostu będzie drobna i z krótkimi konczynami, może z niedowaga, ale zdrowa.Ja niestety nie wpadłam na ten pomysł, żeby do mikromacierzy wziąć jeszcze FISH... Wczoraj w klinice powiedzieli, że wyniki będą trochę później, ale nadal w poniedziałek. A dziś jak dzwoniłam to nadal ich nie ma.
❤ Ja się zastanawiam czy jednak nie nastawić się na najgorsze, żeby nie być potem w tak wielkim szoku...
Ja jestem jednak pesymistą i myślę, że nie dzwonią, bo nie wiedzą Serio, nie chcę dopuszczać do siebie myśli, że może być ok... Amnio robiłam w klinice prywatnej (ale na NFZ) i oni wysyłali próbkę do analizy to Instytutu Matki i Dziecka, który jak dla mnie jest źródłem opóźnień.Mi też odradzali fish, ale ja chciałam wiedzieć przed świętami, a bez fisha to było mało prawdopodobne. Pociesz się tym, że jak nie dzwonią nie ma jeszcze wyników to całkiem możliwe, że wszystko jest dobrze
Chyba na każdego działa coś innego. Ja bym autentycznie zwariowała, gdybym miała czekać do porodu. Sama się nawet teraz zastanawiam czy ze mną wszystko ok... Moja rodzina do tej pracy ty nie wie o mojej ciąży...Sama nie wiem czy nastawiamnie się na najgorsze jest lepsze niż wiara w to, że dzidzia zdrowa. Ja przeplakalam wiele nocy, dni, tygodni... I nie zrobiłam amnio, nie chce znać prawdy do porodu a może jeszcze dalej. Teraz się pocieszam, że mała po prostu będzie drobna i z krótkimi konczynami, może z niedowaga, ale zdrowa.
reklama
A.niesia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2019
- Postów
- 3 000
Podziwiam Cię, ja znając siebie bym po prostu zwariowała z taką niepewnością. Bałam się amnio, ale teraz cieszę się, że się jednak zdecydowałam. Ile zostało Ci do porodu? Trzymam kciuki, żeby córeczka okazała się zdrowaSama nie wiem czy nastawiamnie się na najgorsze jest lepsze niż wiara w to, że dzidzia zdrowa. Ja przeplakalam wiele nocy, dni, tygodni... I nie zrobiłam amnio, nie chce znać prawdy do porodu a może jeszcze dalej. Teraz się pocieszam, że mała po prostu będzie drobna i z krótkimi konczynami, może z niedowaga, ale zdrowa.
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 271 tys
Podziel się: