reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Ja miałam podobne wyniki, bhcg podwyższone. Za tydzień mam badanie połówkowe to dopytam co to oznacza. Usg idealne, tylko ta biochemia. :( Niskie wyniki mogą sugerować kłopoty z łożyskiem, podwyższone? Nie mam pojęcia. Odezwę się po badaniach, za tydzień po 21.00

Czekam z niecierpliwością. Ja już połówkowe miałam i wyszło wszystko ok ale nie daje mi.spokoju ta beta. Lekarz bardzo fajny - tłumaczył mi że nie kierują mnie na amnio bo ryzyko utraty ciąży jest większe niż ryzyko które mi wyszło. Ale nie dopytałam o biochemię bo jeszcze nie zdążyłam jej przeanalizować.
Są fajne art dr Wiecheć i Nocuń np pod linkiem poniżej o badaniach usg i biochemicznych - zastanawiam się czy nie wybrać się do nich na konsultację... ale nic to już nie zmieni.
https://badaniaprenatalne.pl/jak-zrozumiec-wyniki-obliczonego-ryzyka-dla-trisomii-21/#comments

Ps. Czytałam gdzieś że dziewczynki podwyższają bete i ja mam mieć właśnie babę :) ale to takie "forumowe" mądrości więc nie wiem na ile wiarygodne.
 
reklama
Witam,
Przeczytałam cały wątek czekając na wynik z amnio, większość historii ma radosne zakończenie i mimo, że narzeczony wyzywal, że jeszcze sie dobijam czytaniem internetow, to ten ten wątek na prawdę mi pomógł :)
Więc przedstawię w końcu moje wyniki, żeby podwyższyć jeszcze tą pozytywną statystykę i podnieść na duchu oczekujące na wynik mamuśki :)
I prenatalne w 12tc +1
CRL 55 mm, FHR 162 ud/min, NT 1,80 mm, wszystko prawidłowe, kość nosowa obecna, przepływ na zastawce ok.
Mam 30 lat, to moja pierwsza ciąża
Ryzyko podst. ZD 1:601
Po usg 1:1880 więc nie miałam się czym martwić.
Oczywiście do czasu telefonu od lekarza z wynikami biochemii....
Beta 1,863 MoM
PAPPA 0,385 MoM
Więc idealnie się wpisałam w zależność, że jak beta rośnie i pappa maleje, to ryzyko zd rośnie. U mnie do 1:122.
Moja gin przekonała mnie szybko, ze tylko amnio pozwoli mi sie odstresowac, nifty odradzala, że dalej statystyka za dużo pieniążków, więc poczekalam tydzień na amnio. W sumie to dwa, bo jakas zołza w rejestracji źle wyliczyla termin, lekarz po usg stwierdził, że lepiej poczekać kolejny tydzień... sam zabieg jak dla mnie praktycznie bezbolesny, nie brałam żadnych nosp, tylko miałam zalecenie do tyg zrobić usg, czy płód żyje... jakbym krwawila albo wody odeszły to jechac do szpitala... także lekarze sie nie pieprza (bo sobie w pewnym momencie wkrecalam, ze moze cos przy usg przemilczeli zeby mnie nie stresowac).
Ale do sedna, bo się rozpisalam :) pierwszy tydzień to relaks,odpoczynek i sprawdzanie czy jest sucho. Drugi spokojniejszy - czekamy na wyniki. Trzeci to masakra. Więc kobietki, polecam jak macie możliwość fisha, bo u mnie był dół za dołem i ryk za rykiem. A przy amnio najzwyczajniej w swiecie zapomnialam zapytac o fish...
Rowno 21 dnia po zabiegu zadzwoniłam nieśmiało zapisać sie na drugie prenatalne (żeby nie zapeszac, wiadomo chromosomy mogłyby to usłyszeć i nieprawidłowo się podzielić) i zapytać o wyniki. Nie było. A wieczorem dostałam telefon, ze są! Ale wiadomo rodo... nic nie powiedzą... Ale mam przyjechać spokojnie? Tak proszę spokojnie wsiąść do auta i spokojnie przyjechać. Oczywiście w aucie się wkrecilam, ze pani nie zrozumiała o co mi chodzi z tym spokojnie, ale...
Najkrotszy i najwspanialszy wynik badań.
46 XY :)
Pozdrawiam i zachecam do amnio :) dopiero teraz mogę cieszyć się ciąża i szalec wyprawkowo :)
 
Witam,
Przeczytałam cały wątek czekając na wynik z amnio, większość historii ma radosne zakończenie i mimo, że narzeczony wyzywal, że jeszcze sie dobijam czytaniem internetow, to ten ten wątek na prawdę mi pomógł :)
Więc przedstawię w końcu moje wyniki, żeby podwyższyć jeszcze tą pozytywną statystykę i podnieść na duchu oczekujące na wynik mamuśki :)
I prenatalne w 12tc +1
CRL 55 mm, FHR 162 ud/min, NT 1,80 mm, wszystko prawidłowe, kość nosowa obecna, przepływ na zastawce ok.
Mam 30 lat, to moja pierwsza ciąża
Ryzyko podst. ZD 1:601
Po usg 1:1880 więc nie miałam się czym martwić.
Oczywiście do czasu telefonu od lekarza z wynikami biochemii....
Beta 1,863 MoM
PAPPA 0,385 MoM
Więc idealnie się wpisałam w zależność, że jak beta rośnie i pappa maleje, to ryzyko zd rośnie. U mnie do 1:122.
Moja gin przekonała mnie szybko, ze tylko amnio pozwoli mi sie odstresowac, nifty odradzala, że dalej statystyka za dużo pieniążków, więc poczekalam tydzień na amnio. W sumie to dwa, bo jakas zołza w rejestracji źle wyliczyla termin, lekarz po usg stwierdził, że lepiej poczekać kolejny tydzień... sam zabieg jak dla mnie praktycznie bezbolesny, nie brałam żadnych nosp, tylko miałam zalecenie do tyg zrobić usg, czy płód żyje... jakbym krwawila albo wody odeszły to jechac do szpitala... także lekarze sie nie pieprza (bo sobie w pewnym momencie wkrecalam, ze moze cos przy usg przemilczeli zeby mnie nie stresowac).
Ale do sedna, bo się rozpisalam :) pierwszy tydzień to relaks,odpoczynek i sprawdzanie czy jest sucho. Drugi spokojniejszy - czekamy na wyniki. Trzeci to masakra. Więc kobietki, polecam jak macie możliwość fisha, bo u mnie był dół za dołem i ryk za rykiem. A przy amnio najzwyczajniej w swiecie zapomnialam zapytac o fish...
Rowno 21 dnia po zabiegu zadzwoniłam nieśmiało zapisać sie na drugie prenatalne (żeby nie zapeszac, wiadomo chromosomy mogłyby to usłyszeć i nieprawidłowo się podzielić) i zapytać o wyniki. Nie było. A wieczorem dostałam telefon, ze są! Ale wiadomo rodo... nic nie powiedzą... Ale mam przyjechać spokojnie? Tak proszę spokojnie wsiąść do auta i spokojnie przyjechać. Oczywiście w aucie się wkrecilam, ze pani nie zrozumiała o co mi chodzi z tym spokojnie, ale...
Najkrotszy i najwspanialszy wynik badań.
46 XY :)
Pozdrawiam i zachecam do amnio :) dopiero teraz mogę cieszyć się ciąża i szalec wyprawkowo :)

Betę miałaś w normie. Zawyżone są wyniki powyżej 2,5 lub 2 w zależności od źródeł. Pappa faktycznie obniżone - norma jest powyżej 0,5. Ciekawe dla mnie że tylko obniżone pappa aż tak obniżyły wyniki prawdopodobieństwa... ale czytałam że te MoM - y (zakresy prawidłowe) zależa też od wieku, wagi itp.
Ja nie robiłam aminio. Opis testu PAPPa miałam - prawidłowy, prawdopodobieństwo prawie trzykrotnie zmalało w stosunku do wieku choć liczbowo dla mnie jest trochę niepokojące :( no i miałam podwyższone beta co nadal mnie trochę niepokoi.
 
Tez gdzieś znalazłam info, że niby powyżej 2,5 MoM rośnie ryzyko ZD, ale jednak skąds program wylicza te prawdopodobieństwa...

Niemniej jednak idealne wyniki to oba parametry po 1 MoM a ja sie trochę rozjechalam ;)
 
@Papillonek1980, @Saphi i inne dziewczyny, które chcą sobie "zweryfikować" wyniki. Otóż znalazłam aplikację on-line gdzie można wpisać swoje wyniki i uzyskać liczbowe ryzyka trisomii. Znaleziony tu:
Link do: Antenatal Screening Software-Trisomy Risk Calculator
A jest pod adresem:
www.prenatalscreeningcloud.com
UWAGA: Oczywiście nie polecam traktować tego bardziej wiarygodnie niż otrzymane przez nas z różnych klinik wyniki, raczej... można się tym pobawić ;), sprawdzić jak ryzyko się zmienia w zależności od zmian NT, biochemicznych i innych czynników itp... Choć na pewno jest to też w jakimś stopiniu wiarygodne - mogą bowiem komercyjnie z tego korzystać lekarze i kliniki - aplikacja opisana jest, że jest przeznaczona dla lekarzy i małych klinik.
Dziewczyny na ang-jęz forach piszą, że wychodzą tu znacznie lepsze wyniki niż te otrzymane z badań.
Mi też wyszły prawie 5-krotnie lepiej jak wpisałam tylko te dane, które były u mnie brane do wyliczenia ryzyka. Jak dołożyłam inne markery, które nie były na moim (papierowym) wyniku uwzględnione to ryzyko spadło poniżej 10000!
Na wydruku z badań mamy napisane co było brane do wyliczenia ryzyka - u mnie było to tylko NT i biochemia... nie uwzględniono kości nosowej ani niedomykalności zastawki ani przepływów... to wszystko w tej aplikacji można uwzględnić.
Dajcie znać czy skorzystałyście i co Wam powychodziło :)
Ps. Trzeba założyć konto by móc tego używać.
Uwaga: Jako prywatny użytkownik (nie lekarz, ani firma) można zrobić tylko 3 wyliczenia i ew. każde edytować 7 razy i nadpisywać by przeliczył wynik. Kolejne wyliczenia trzeba kupić lub założyć nowe konto na inne dane ;)
 
Ostatnia edycja:
Cd. do aplikacji, o której piszę powyżej. Po wykonaniu usg połowkowwgo jego wyniki można dopisać do wyliczenia ryzyka z pierwszego trymestru i przeliczyć ryzyko.
Ja jestem po połówkowym ale nikt mi tego w klinice nie zrobił ani nawet nie poinformował że jego wyniki wpływają na wyliczone ryzyko ... :( - eh te refundowane badania...
A o możliwości przeliczenia wyników po połówkowym pisze nawet dr. Dudarewicz na stronach:
Link do: Dr n med Lech Dudarewicz
Link do: Dr n med Lech Dudarewicz
W jakichś badaniach znalazłam też info, że brak nieprawidłowości na połówkowym zmniejsza wyliczone wcześniej ryzyko o 60-80%. Szkoda, że o tym nie mówią na badaniach... ja przynajmniej dostałam wydruki i zero informacji o ryzyku. Dr co prawda powiedział, że na połówkowym wszystko jest ok ale nie powiedział by już nie męczyć się z tymi liczbami z pierwszego usg... a wynika z tego co powyżej napisałam, że te liczby już mogą nie być wiarygodne.
 
Ostatnia edycja:
Shaer gratuluję narodzin córeczki :)

Abies, ja liczyłam prawdopodobieństwa na tej oficjalnej stronie fetal medicine, gdzie można też sprawdzić czy dany gin ma kwalifikacje do wykonywania badań prenatalnych. Dla ZD wyszlo mi ryzyko 123, a z badań 121, więc biorą pod uwagę raczej te same parametry.

A na polowkowych miałam wyliczone ryzyko tylko na t.21, robiłam za darmo na nfz, więc to raczej od samej kliniki, oprogramowania i lekarzy tam pracujących zależy. I dostalam voucher na zabieg kosmetyczny za wykonanie u nich obu prenatalnych i juz nie omieszkalam go wykorzystać :-D
 

Załączniki

  • IMG-20181005-WA0020.jpeg
    IMG-20181005-WA0020.jpeg
    697,9 KB · Wyświetleń: 160
reklama
Do góry