reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

reklama
Ola może jeszcze w tym tygodniu.. ja robiłam we wtorek i wynik i były za 2,5 tyg,
Czyli u Ciebie wypadałoby jutro pojutrze..
Trzymam kciuki

Spróbuje tam Dzwonic jeszcze w piątek ! Mam wrażenie ze już mnie dość maja ( 3 razy pytałam ;) ) ale skoro saki nie informują to misze Dzwonic. Mam tam znajoma ( była pracownice mojego męża) ale nie mam pojęcia czy ona wie ile to mnie nerwów kosztuje gdy myśle o tym.
A te 3 tyg wloka się jak flaki z olejem
Ale muszę ja podpytywać bo boje się ze ona zapomni mi dać znać i ja mając wyniki będę ich nie świadoma

A reszta dziewczyno Łe czekała?
 
Spróbuje tam Dzwonic jeszcze w piątek ! Mam wrażenie ze już mnie dość maja ( 3 razy pytałam ;) ) ale skoro saki nie informują to misze Dzwonic. Mam tam znajoma ( była pracownice mojego męża) ale nie mam pojęcia czy ona wie ile to mnie nerwów kosztuje gdy myśle o tym.
A te 3 tyg wloka się jak flaki z olejem
Ale muszę ja podpytywać bo boje się ze ona zapomni mi dać znać i ja mając wyniki będę ich nie świadoma

A reszta dziewczyno Łe czekała?

Ja gdybym nie wzięła fish też pewnie bym tam dzwoniła co tydzień zapytać czy może przez przypadek czegoś nie wiedzą :)

Ja miałam amnio we wtorek, a pełny wynik 2,5 tygodnia później w piątek .
Także mama7 ma rację, może już w piątek będą dzwonili :)
Oby zadzwonili miałabyś już spokojny weekend, ba wtedy to już można w spokoju cieszyć się ciążą :)

Ja w poniedziałek mam wizytę u mojego gina prowadzącego, a w środę echo serduszka w klinice kardiologicznej we Wrocławiu . Także mam nadzieję że to echo wyjdzie wzorowo i że serduszko mojego synka jest zupełnie zdrowe :)
 
Ja gdybym nie wzięła fish też pewnie bym tam dzwoniła co tydzień zapytać czy może przez przypadek czegoś nie wiedzą :)

Ja miałam amnio we wtorek, a pełny wynik 2,5 tygodnia później w piątek .
Także mama7 ma rację, może już w piątek będą dzwonili :)
Oby zadzwonili miałabyś już spokojny weekend, ba wtedy to już można w spokoju cieszyć się ciążą :)

Ja w poniedziałek mam wizytę u mojego gina prowadzącego, a w środę echo serduszka w klinice kardiologicznej we Wrocławiu . Także mam nadzieję że to echo wyjdzie wzorowo i że serduszko mojego synka jest zupełnie zdrowe :)

No to faktycznie w pt muszę tam Dzwonic [emoji16]
Czekam ogromnie na to wasze echo! Napewno będzie Ok i tez w końcu odetchniesz już na maxa
 
Ja gdybym nie wzięła fish też pewnie bym tam dzwoniła co tydzień zapytać czy może przez przypadek czegoś nie wiedzą :)

Ja miałam amnio we wtorek, a pełny wynik 2,5 tygodnia później w piątek .
Także mama7 ma rację, może już w piątek będą dzwonili :)
Oby zadzwonili miałabyś już spokojny weekend, ba wtedy to już można w spokoju cieszyć się ciążą :)

Ja w poniedziałek mam wizytę u mojego gina prowadzącego, a w środę echo serduszka w klinice kardiologicznej we Wrocławiu . Także mam nadzieję że to echo wyjdzie wzorowo i że serduszko mojego synka jest zupełnie zdrowe :)
Adell na pewno będzie Dobrze, odezwij się po..

Kaska1983 fajnie że napisałaś. To dobre świadectwo tu na wagę złota. Zdrówka dla Miłoszka i Ciebie.
 
Ja osobiście tak bałam się telefonów ze wynik jest, że po pierwsze nawet nie wpadłam na pomysł żeby zadzwonić, a po drugie jak już minęły 2 tyg i pojawiła się możliwość że oni zadzwonią to każdego dnia jak nie dzwonili do 15 czułam ulgę.. jakaś wariatka chyba jestem. A zadzwonili w piątek o 18.30hehe_tak się bsksm że mąż otworzył kopertę..
 
Z drugiej strony Ola to długi weekend i czy oni pracują?. W sensie laboratorium? Ja mam do zrobienia skomplikowane badanie bo awidność różyczki i nigdzie w Warszawie nie pobierają w tym tygodniu, dopiero od poniedziałku.
Tak czy inaczej odpoczywaj i leniuchuj bo to długi weekend
 
Z drugiej strony Ola to długi weekend i czy oni pracują?. W sensie laboratorium? Ja mam do zrobienia skomplikowane badanie bo awidność różyczki i nigdzie w Warszawie nie pobierają w tym tygodniu, dopiero od poniedziałku.
Tak czy inaczej odpoczywaj i leniuchuj bo to długi weekend

No właśnie.... na bank nie pracują! Obu w pn były! Bo od pn zacznę wariować !!!
 
dziewczyny, czytam Was od kilku dni, dzisiaj postanowiłam sie zalogować i opisac mój przypadek, liczę na Waszą wiedzę i siłę: mam 38 lat, aktualnie zaczynam 17 tydzien, to moja druga ciąża (pierwszą poroniłam w 6 tyg parę lat temu), ciąża planowana, po dwoch pierwszych badaniach ciezko bylo określic wiek ciązy, z obliczeń ostatniej miesiączki wynikalo jedno, a z wymiarów usg drugie, ze dzidzius mniejszy (rożnica ok tygodnia). Lekarz stwierdzil, ze byc moze doszło do zaplodnienia w drugiej fazie cyklu, wiec przyjelismy, ze ok... i nadal wszystko byloby ok gdyby nie te nieszczęsne wyniki biochemii, usg prenatalne wyszło prawidłowo, kosc nosowa obecna, NT 1,3mm, CRL 46,0 mm, FHR 161 ud/min, anatomia ok, lekarz powiedzial, ze gdybysmy przyszli dzień wczesniej to nie mógłby zrobic usg bo byłoby za wczesnie, ze dzidzius malutki (czyli znów te błędne obliczenia tygodnia ciązy). po usg przyszedł czas na odbiór biochemii- B-HCG 13,6 odpowiada 0,288 MoM, Papp-a 0,230 IU/I co odpowiada 0,101 MoM (okreslone przez lekarza jako ekstremalnie niskie!) i taki wynik natychmiast wrzucił nas do grupy ryzyka T21 1:284, T18 1:17 (!!!) i T13 1:329, i tu sie zaczął koszmar.....bo wyniki fatalne.... w czasie oczekiwania na wyniki biochemii zrobilismy dla pewności NIFTY, w badaniu nie stwierdzono podwyższonego ryzyka powyzszych trisomii ani nieprawidłowości w zakresie liczby chromosomów płci, okazało, sie że bedzie dziewczynka.. i teraz nie wiemy co robic.. jestem zapisana na przyszłą srode na amniopunkcję, konsultowałam sie z 4 lekarzami w tym genetykiem, zdania co do amniopunkcji są podzielone, ja jeszcze decyzji nie podjęłam... jeden z lekarzy stwierdzil, ze to wynik typowy dla ZE, inny, ze skoro mam Nifty ok to mozna przyjąć, ze z dzidzią wszystko dobrze a niskie Pappa moze byc spowodowane wieloma innymi czynnikami... jestem w kropce, ogromnej, i okrutnie sie boje....
 
reklama
dziewczyny, czytam Was od kilku dni, dzisiaj postanowiłam sie zalogować i opisac mój przypadek, liczę na Waszą wiedzę i siłę: mam 38 lat, aktualnie zaczynam 17 tydzien, to moja druga ciąża (pierwszą poroniłam w 6 tyg parę lat temu), ciąża planowana, po dwoch pierwszych badaniach ciezko bylo określic wiek ciązy, z obliczeń ostatniej miesiączki wynikalo jedno, a z wymiarów usg drugie, ze dzidzius mniejszy (rożnica ok tygodnia). Lekarz stwierdzil, ze byc moze doszło do zaplodnienia w drugiej fazie cyklu, wiec przyjelismy, ze ok... i nadal wszystko byloby ok gdyby nie te nieszczęsne wyniki biochemii, usg prenatalne wyszło prawidłowo, kosc nosowa obecna, NT 1,3mm, CRL 46,0 mm, FHR 161 ud/min, anatomia ok, lekarz powiedzial, ze gdybysmy przyszli dzień wczesniej to nie mógłby zrobic usg bo byłoby za wczesnie, ze dzidzius malutki (czyli znów te błędne obliczenia tygodnia ciązy). po usg przyszedł czas na odbiór biochemii- B-HCG 13,6 odpowiada 0,288 MoM, Papp-a 0,230 IU/I co odpowiada 0,101 MoM (okreslone przez lekarza jako ekstremalnie niskie!) i taki wynik natychmiast wrzucił nas do grupy ryzyka T21 1:284, T18 1:17 (!!!) i T13 1:329, i tu sie zaczął koszmar.....bo wyniki fatalne.... w czasie oczekiwania na wyniki biochemii zrobilismy dla pewności NIFTY, w badaniu nie stwierdzono podwyższonego ryzyka powyzszych trisomii ani nieprawidłowości w zakresie liczby chromosomów płci, okazało, sie że bedzie dziewczynka.. i teraz nie wiemy co robic.. jestem zapisana na przyszłą srode na amniopunkcję, konsultowałam sie z 4 lekarzami w tym genetykiem, zdania co do amniopunkcji są podzielone, ja jeszcze decyzji nie podjęłam... jeden z lekarzy stwierdzil, ze to wynik typowy dla ZE, inny, ze skoro mam Nifty ok to mozna przyjąć, ze z dzidzią wszystko dobrze a niskie Pappa moze byc spowodowane wieloma innymi czynnikami... jestem w kropce, ogromnej, i okrutnie sie boje....
Tez się mega bałam jestem już tydzień po amniopunkcji i nie żałuję tej decyzji bo jestem bardziej spokojna. Teraz czekamy tylko na wyniki bo nie wzięliśmy FISHA. U mnie ryzyko ZD 1:6. Dobrze ze się odezwałaś bo dziewczyny dają tutaj duże wsparcie. Ja nie żałuję decyzji o amniopunkcji chociaż zdecydowałam sie na nią późno bo w 20 tc. Gdybym miała zrobić to drugi raz to bym się też zdecydowała. Musicie to przemyśleć ale nie jet tak strasznie jak to opisują w internecie ryzyko wcale nie jest duże.
 
Do góry