Amniopunkcja robić czy nie?

[ola-ska]

Tak u mnie no-spa i magnez specjalnie przed amnio . I po zabiegu brałam aż przez tydzień i to oczywiście na polecenie lekarza .
Mi lekarz mówił że lekki ból jest normalny , jednak mimo wszystko to jest ingerencja w ciało . I nawet na karcie z amnio mam wyszczególnione na co trzeba zwrócić uwagę : na krwawienia i na sączenie wód płodowych. To są 2 czynniki które powinny niepokoić .
Także myślę że spokojnie .

No widzisz a mi nic nie dali żadnej karty informacyjnej ... kazali podpisać zgody i tyle :/
Lubię wiedzieć żeby się nie martwić, i tak tez myśle ze powinni dbać aby nie stresować się pochopnie ale tez nie olać ważnych symptomów.

Dziękuje serdecznie za odpowiedz.
Powiedz mi jeszcze czy miałaś jeszcze jakieś wskazania / przeciwskazania wyodrębnione jak np leżenie lub nie , nie dźwiganie ( jeśli tak to jak długo? Bo ja usłyszałam tylko se dziś na zakupy mam nie iść
Gdzieś tez czytałam żeby powstrzymać się z sexem ale nie pamietam jak długo a teraz tej info znaleźć Noe mogę
I tak to jest kiedy Google pomaga zamiast rzetelnej informacji u źródła....

 

[Adell1994]

No widzisz a mi nic nie dali żadnej karty informacyjnej ... kazali podpisać zgody i tyle :/
Lubię wiedzieć żeby się nie martwić, i tak tez myśle ze powinni dbać aby nie stresować się pochopnie ale tez nie olać ważnych symptomów.

Dziękuje serdecznie za odpowiedz.
Powiedz mi jeszcze czy miałaś jeszcze jakieś wskazania / przeciwskazania wyodrębnione jak np leżenie lub nie , nie dźwiganie ( jeśli tak to jak długo? Bo ja usłyszałam tylko se dziś na zakupy mam nie iść
Gdzieś tez czytałam żeby powstrzymać się z sexem ale nie pamietam jak długo a teraz tej info znaleźć Noe mogę
I tak to jest kiedy Google pomaga zamiast rzetelnej informacji u źródła....

U mnie było napisane - oszczędny tryb życia . Lekarz zalecił żeby przez pierwsze 3 dni szczególnie na siebie uważać bez podnoszenia, bez nadmiernego chodzenia . I powiedział, że jak już zacznę wszystko normalnie robić i coś zaboli to położyć się i odpocząć. Mi lekarz powiedział żeby powstrzymać się od współżycia tydzień , bo orgazm powoduje skurcze macicy a lepiej żeby przez pierwsze dni tego unikać .
Więc ja osobiście powstrzymałam się przez tydzień i tak samo przez tydzień ani nie podnosiłam nic ciężkiego i unikałam nadmiernego wysiłku .
Mam nadzieję że pomogłam

 

[ola-ska]

U mnie było napisane - oszczędny tryb życia . Lekarz zalecił żeby przez pierwsze 3 dni szczególnie na siebie uważać bez podnoszenia, bez nadmiernego chodzenia . I powiedział, że jak już zacznę wszystko normalnie robić i coś zaboli to położyć się i odpocząć. Mi lekarz powiedział żeby powstrzymać się od współżycia tydzień , bo orgazm powoduje skurcze macicy a lepiej żeby przez pierwsze dni tego unikać .
Więc ja osobiście powstrzymałam się przez tydzień i tak samo przez tydzień ani nie podnosiłam nic ciężkiego i unikałam nadmiernego wysiłku .
Mam nadzieję że pomogłam

Bardzo
Dziękuje

 

[Mama7]

Ola-ska ja nie dostałam żadnych zaleceń odnośnie leków i nic nie brałam. Czułam trochę ciągnięcia kilka godzin i tyle.
Starałam się raczej odpoczywać tego dnia i następne 2. Potem wróciłam do moich długich spacerów. Mnie lekarz powiedział że najbardziej boimy się gorączki i jakby się pojawiła to do szpitala.
Najważniejsze że masz za sobą. Mi lekarz podał płeć i za 2.5 tyg się potwierdziło.
Co do sexu mąż raczej nie miał pomysłów ale cos mi sie kojarzy ze 3 dnia miał urodzinki i trochę pobaraszkowalismy. Będziesz czuła czy możesz.
Wzięłaś fisha? Kiedy wynik? Ja nie wzięłam bo jak pisałem zbyt się bałam złej info A maz miał urodziny. Wynik przyszedł po 18 dniach- info że jest koperta.

 

[ola-ska]

Ola-ska ja nie dostałam żadnych zaleceń odnośnie leków i nic nie brałam. Czułam trochę ciągnięcia kilka godzin i tyle.
Starałam się raczej odpoczywać tego dnia i następne 2. Potem wróciłam do moich długich spacerów. Mnie lekarz powiedział że najbardziej boimy się gorączki i jakby się pojawiła to do szpitala.
Najważniejsze że masz za sobą. Mi lekarz podał płeć i za 2.5 tyg się potwierdziło.
Co do sexu mąż raczej nie miał pomysłów ale cos mi sie kojarzy ze 3 dnia miał urodzinki i trochę pobaraszkowalismy. Będziesz czuła czy możesz.
Wzięłaś fisha? Kiedy wynik? Ja nie wzięłam bo jak pisałem zbyt się bałam złej info A maz miał urodziny. Wynik przyszedł po 18 dniach- info że jest koperta.

Dziękuje
Dziś mniej boli mnie brzuch, właściwie prawie go Noe czuje, ale przestraszyłam się rano ze mokro mi się zrobiło jak wstałam i tak co chwile sprawdzam czy aby wody mi się nie sączą.... poszłam na chwile do pracy ale już wróciłam na kanapę z kompem.
Czuje ze jeszcze taka jestem nie do końca Ok wiec pooszczędzam się

Mąż da radę bardziej pytam czy takie miałyście zalecenia , bo u mnie jakoś tak mało info dostałam
Fisza nie brałam bo lekarz mówił ze Noe ma sensu, a ja jakoś Noe naciskalam
Poczekam
Nawet nie umieli powiedzieć jak długo mam czekać.

Ale postaram się być cierpliwa
U ciebie 18 a niektóre pisały ze już po tyg były pełne wyniki... ciekawe od czego to zależy...?

 

[mamcia82]

Dziękuje
Dziś mniej boli mnie brzuch, właściwie prawie go Noe czuje, ale przestraszyłam się rano ze mokro mi się zrobiło jak wstałam i tak co chwile sprawdzam czy aby wody mi się nie sączą.... poszłam na chwile do pracy ale już wróciłam na kanapę z kompem.
Czuje ze jeszcze taka jestem nie do końca Ok wiec pooszczędzam się

Mąż da radę bardziej pytam czy takie miałyście zalecenia , bo u mnie jakoś tak mało info dostałam
Fisza nie brałam bo lekarz mówił ze Noe ma sensu, a ja jakoś Noe naciskalam
Poczekam
Nawet nie umieli powiedzieć jak długo mam czekać.

Ale postaram się być cierpliwa
U ciebie 18 a niektóre pisały ze już po tyg były pełne wyniki... ciekawe od czego to zależy...?

Ja po amniopunkcji nie dostałam specjalnych zaleceń, miałam poprostu się oszczędzać i zwolnienie na tydzień. Nie brałam nospy i magnezu, wyczytałam to dopiero na forum. Czekam na dobre wieści i jestem cały czas z Wami. 23 kwietnia mam połówkowe i mam nadzieję, że z serduszkiem mojej córki będzie wszystko ok.

 

[Adell1994]

Ja po amniopunkcji nie dostałam specjalnych zaleceń, miałam poprostu się oszczędzać i zwolnienie na tydzień. Nie brałam nospy i magnezu, wyczytałam to dopiero na forum. Czekam na dobre wieści i jestem cały czas z Wami. 23 kwietnia mam połówkowe i mam nadzieję, że z serduszkiem mojej córki będzie wszystko ok.

Ja mam połówkowe dzień po Tobie . Trzymam kciuki i za was i za nas, obyśmy usłyszały same dobre wiadomości
Koniecznie daj znać po 23 kwietnia

@Mama7 Ty chyba też gdzieś w tych okolicach masz połówkowe ?

 

[Flammette]

Kochana najszczersze gratulacje tak bardzo się cieszę, że wszystko u was dobrze. Cudowna wiadomość
Teraz trzeba na spokojnie cieszyć się wynikiem i ciążą
Daj znać po wizycie co słychać u maleństwa

Super Gratulacje

Gratuluje flammettte

Co do mojego oczekiwania No to cóż... bywa.
Ja zawsze uznaje ze wszystko jest „ po coś”
Wiec uznałam ze to czas by poukładać w głowie to
Uspokoiłam się i czekam już na pn

A zabieg w szpitalu położniczym w opolu
Ja mam 15+5 i tez już czuje ruchy jakoś prawie 2 tyg
W pierwszej ciąży tez szybko czułam , ale oczywiście najlepiej w leżeniu, czasem w ciągu dnia
Czekamy na kopniaki by mój mąż i syn tez mogli poczuć

Dziękuję bardzo! Dziś byliśmy na USG, dziewczynka rośnie tak, jak powinna. Zalecenia od lekarza prowadzącego - przestać się stresować, bo wszystko wygląda dobrze. Od czwartku wracam do pracy, więc może to pozwoli mi się na trochę oderwać myślami od czarnych wizji, które mam. USG połówkowe będę miała prawdopodobnie w okolicach 7-11.05 - jutro dzwonię się umówić i mam nadzieję, że od teraz już nie będzie powodów do stresu, chociaż z tyłu głowy mamy jeszcze ew. wadę serca.

A ta nosów specjalnie przed amnio?czy tak się zbiegło?
Ja po dostałam paracetamol gdy zapytałam czy to normalne, ale lekko sie niepokoje czy to normalne???

A jak reszta dziewczyn?

Ja No-Spe brałam tylko 2 dni, bo takie też miałam zalecenie (w dniu amnio i dzień po), ale brzuch mnie też specjalnie nie bolał. Z tego co wiem, to jest to normalne i niespecjalnie niepokojące, bo boleć może Cię też od tego, że po prostu rośnie Ci macica.
Wydaje mi się też, że paracetemol nie jest najszczęśliwszym lekiem na bóle brzucha akurat - zdecydowanie lepsza jest jednak No-Spa, a spokojnie w ciąży ją możesz brać.
Zalecenia po amniopunkcji to najczęściej przez 3 dni oszczędzający tryb życia (ja większość leżałam, 4. poszłam na dłuższy spacer), powstrzymywanie się od seksu przez kilka dni plus unikanie dźwigania przez ok. 7-14 dni. Czytałam kilka artykułów naukowych (w tym doktorat na temat amniopunkcji) i kluczowe są 2-3 tygodnie po zabiegu i do takiego czasu "liczy się", że powikłania, które ew. się pojawią są jego wynikiem. Najgroźniejsze to poronienie, infekcja wewnątrzmaciczna, pęknięcie worka owodniowego i odpłynięcie (lub sączenie, ale to mniej groźne i najczęściej przemijające) płynu owodniowego. Może też wystąpić plamienie, krwawienie lub bóle podbrzusza. Poza tym ryzyko poronienia to średnio ok. 1%, ale udowodniono też, że dotyczy to tylko zdrowych płodów. Gdy wykrywana jest choroba genetyczna ryzyko wzrasta do ok. 10%. Dla porównania dodam, że ryzyko poronienia ciąży w 2. trymestrze wynosi średnio ok. 2%, więc w gruncie rzeczy amniopunkcja nie jest wcale tak niebezpiecznym badaniem, jak się może wydawać.

 

[ola-ska]

No widzicie, a szpitalu dali mi paracetamol!!! Wrrr
Teraz boli mnie naprawdę ciut ale przeleżałam prawie cały dzień bo bałam się sączenia wód.
Mam w ciąży więcej śluzu i na codzień to mnie nie wzrusza ale teraz lekka panika jak rano nagle mokro i to nie sluzowo
Kurczę, trzymajcie kciuki !

Flamette a dlaczego tak się denerwujesz i mam ciemne wizje? Coś się dzieje???

 

[Flammette]

No widzicie, a szpitalu dali mi paracetamol!!! Wrrr
Teraz boli mnie naprawdę ciut ale przeleżałam prawie cały dzień bo bałam się sączenia wód.
Mam w ciąży więcej śluzu i na codzień to mnie nie wzrusza ale teraz lekka panika jak rano nagle mokro i to nie sluzowo
Kurczę, trzymajcie kciuki !

Flamette a dlaczego tak się denerwujesz i mam ciemne wizje? Coś się dzieje???

Nie, ja już taka jestem. Mam jedno poronienie za sobą, a w tej ciąży, gdy myślałam, że najgorsze już za mną to okazało się, że jest zwiększona NT i cały stres zaczął się od nowa.
Też miałam wrażenie, że sączy mi się płyn, ale chyba to kwestia przewrażliwienia. Poza tym, póki nie odpływa ciągle i większymi porcjami to najczęsciej nie jest to zagrożenie dla ciąży. Wiem, przez co przechodzisz i trzymam naprawdę mocno kciuki za Was wszystkie. Wierzę, że będzie dobrze!
Co do paracetamolu - z moich osobistych doświadczeń (plus tego co słyszałam od pacjentów), paracetamol na bóle brzucha po prostu średnio działa. W tym przypadku ważniejsza jest komponenta rozkurczowa niż przeciwbólowa, nie mówiąc już o tym, że ogrom ludzi (w tym ja) jest "oporna" na paracetamol i wtedy nie działa on na ból z żadnego źródła/