reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Dziekuje bardzo za odpowiedz, miedzy 18 a 20 tc jestesmy juz umowieni z kardiologiem prenatalnym w Szpitalu Uniwersyteckim w Prokocimiu na echo serca, mamy na tyle szczescia, ze zona przyjaciela mojego ojca wlasnie nim jest, wiec serduszko bedzie pod stala kontrola.

Ogolnie jestem przerazona, sama amniopunkcja, jej mozliwym wynikiem itd. ale widze, ze to jednak czestszy przypadek, z ciekawosci endzi91 czy moglybysmy porownac wyniki biochemii?

U mnie:
wolna beta hcg - 35,5 lU/l odpowiada 1,375 MoM
PAPP-A - 1,000 lU/l odpowiada 0,447 MoM

Podam jeszcze dane:

FHR - 163 ud/min
CRL - 61,8 mm
NT - 2,0 mm
BPD - 17,5 mm
Lokalizacja lozyska - tylnia sciana wysoko
Plyn owodniowy - w normie
Pępowina - trójnaczyniowa

Markery wad chromosomalnych:
Kosc nosowa: obecna; przeplyw na zastawce trojdzielnej: nieprawidlowy (fala wsteczna);

Anatomia plodu cała prawidłowa...
 
reklama
Dziekuje bardzo za odpowiedz, miedzy 18 a 20 tc jestesmy juz umowieni z kardiologiem prenatalnym w Szpitalu Uniwersyteckim w Prokocimiu na echo serca, mamy na tyle szczescia, ze zona przyjaciela mojego ojca wlasnie nim jest, wiec serduszko bedzie pod stala kontrola.

Ogolnie jestem przerazona, sama amniopunkcja, jej mozliwym wynikiem itd. ale widze, ze to jednak czestszy przypadek, z ciekawosci endzi91 czy moglybysmy porownac wyniki biochemii?

U mnie:
wolna beta hcg - 35,5 lU/l odpowiada 1,375 MoM
PAPP-A - 1,000 lU/l odpowiada 0,447 MoM

Podam jeszcze dane:

FHR - 163 ud/min
CRL - 61,8 mm
NT - 2,0 mm
BPD - 17,5 mm
Lokalizacja lozyska - tylnia sciana wysoko
Plyn owodniowy - w normie
Pępowina - trójnaczyniowa

Markery wad chromosomalnych:
Kosc nosowa: obecna; przeplyw na zastawce trojdzielnej: nieprawidlowy (fala wsteczna);

Anatomia plodu cała prawidłowa...

Moje wyniki wygladaly tak :
wolne beta hcg-42,1 co odpowiada 1,188 MoM
PAPP-A-4,920 odpoiada 0,972 MoM

FHR-154
CRL-67,6
NT-2,3
BPD-21,3
Płyn owodniowy w normie
Pepowina trójnaczyniowa

Markery:
Przeływ na zastawce trójdzielnej : nieprawidłowy (fala zwrotna)

Ryzyko podstawowe: 1:1381
nowe, wyliczone ryzyko: 1:516

Ja byłam na echu na ujastek. A te badania miałaś robione może w szpitalu na kopernika? jstescie umoieni do genetyka?
 
Dodam jeszcze,że 5 dni wczesniej byam u moego lekarza i jeszcze nie był0 tej niedomykalności.... poszłam na te badania prenatalne po prostu zeby sie upewnic ze wszystko jest w porządku... z tego co mi lekarze mówili to jeszcze to może zaniknąć ...
 
Tak, badania wykonywala na Kopernika dr Wójtowicz, 22 marca mamy mieć amniopunkcje, 21 marca jest juz umowiona wizyta u genetyka...

U mnie ryzyko podstawowe to 1:1126 a wyliczone 1:164
 
Ja również badanie robilam u doktor wojtowicz... Zobaczysz, ze po spotkaniu z genetykiem bedziesz calkiem pozytywnie do tego nastawiona. Ten Pan Doktor ma super podejscie. Najgorsze w tym wszystkim jest czekanie. Ja akurat mialam wyznaczona wizytę zaraz po Bozym Narodzeniu wiec cale swieta nie dawalo mi to spokoju...
 
Ja ogólnie jestem tam pod opieką dr Kaim, bardzo już wczoraj mnie uspokoiła, bo mimo że już w poniedziałek dr Wójtowicz ostrzegala o ryzyku zd związanym z niedomykalnoscia zastawki trojdzielnej to wtedy ryzyko wynosiło 1:600, zobaczenie, że obecnie to 1;164 jakoś mnie podlamalo. Akurat dr Kaim przyjmowała, więc od razu mnie wcisnela, wytlumaczyla wyniki, dala skierowania, troszkę uspokoiła.
 
I do badania jestem pozytywnie nastawiona, boję się tylko strasznie igieł ;) wynik jaki by nie był chce poznać bo jeśli się okaże, że maluch ma zd to chciałbym być pod opieką stowarzyszenia / fundacji która edukuje i wspiera rodzicow :)
 
To jesli chodzi o sam fakt badania i igly to nie ma sie co bac naprawde nie boli Mi to robila dr Wojtowicz... Tak mnie zagadala o Dzidziusiu ze nawet nie wiedzialam kiedy bylo juz po zabiegu. Super, ze masz takie podejście do calej tej sprawy bo ja to bylam zalamana na poczatku trzymam kciuki
 
Wiesz jaki by maluch nie byl, to nie jego wina, przeciez sam sie na swiat nie powolal, tylko my dosc dlugo na niego czekalismy, jasne, ze jak kazdy rodzic chcialabym miec zdrowego malucha, ale ZD to nie koniec swiata, na pewno ani ja, ani moja rodzina mniej bąbla kochać nie bedziemy :)

Powiedz mi, genetyk (Pan Profesor? nazwiska jeszcze nie znam) pytal Cie o grupe krwi, czy dopiero na zabiegu? Bo ja mam aRh - a mąż aRh+, wiec mamy ryzyko konfliktu, niby to zapisywali ale wszedzie mowia zeby dopilnowac podania zastrzyku po amniopunkcji, zeby organizm nie chcial zabic dziecka... Poza tym musze zapytac tez co z wymiotami, bo chcialabym lezec plackiem po amniopunkcji przez okolo 2-3 dni i potem powoli wrocic do zycia, a niestety obecnie (od 6 tc) wymiotuje po kilka razy dziennie... Takie szarpanie pewnie nie jest wskazane po amnio... Nie wiem czy nie lepiej byloby gdyby mnie na te 2-3 dni zostawili w szpitalu...
 
reklama
No tak wiadome Dzidziusia to nie bylaby wina. Ja mam 24 lata i to pierwsza moja ciaza i troche bylam rozczarowana ze tutaj sam poczatek i tyle przeciwnosci, trudnosci, i badan.


Nie pytal Nas o grupe krwi. Dopiero na zabieg przynioslam badania ale nikt o nic nie pytal. Ja osobiscie lezam 1 dzien, a dwa nastepne sie bardzo oszczedzalam. Do konca tygodnia przesiedzialam w domu a w poniedzialek poszlam do pracy. Co do wymiotow to pamietam ze jak wrocilam z Krk po badaniu to chyba ze 2 razy wymiotowalam. Ale podejrzewam, ze juz w wtedy zaczelo mnie brac grypsko, ale moglo tez to byc spowodowane nerwami. A Tobie mowili czy masz lezec czy nie? Bo mi wtedy nic nie powiedzieli, wyczytalam to tylko na necie.
 
Do góry