Amniopunkcja robić czy nie?

[dziewczezlasu]

Witam serdecznie wszystkich użytkowników.

Jest to mój pierwszy post na tym forum i niestety od razu z wielką prośbą do wszystkich obeznanych w temacie Amniopunkcji. Ciągle się waham czy robić, czy nie. Mam zrobione testy Nifty, Harmony, Pappa, oraz badania USG Genetyczne, jednak ciągle chodzi mi po głowie że to mimo wszystko nie jest 100%.

Zbliża się chwila 15tc+ i podjęcie decyzji i tutaj mam pytanie: gdzie najlepiej wykonać ten zabieg o ile się zdecyduje, miejsce nie gra roli, tak samo i koszty. Jestem osobą dla której środki nie mają znaczenia, jednak zdecydowałam się na dziecko dopiero mając 35 lat i jest to moja pierwsza ciąża, dlatego przeżywam wszystko zapewne 100x bardziej od wszystkich dziewczyn które mają już swoje ukochane skarby i teraz czekają na następne

Proszę was o podanie najlepszych klinik, szpitali prywatnych, czy lekarzy gdzie ryzyko jakie niesie ten zabieg mogłoby zostać zminimalizowane. Rozmawiałam wstępnie z kliniką Dębskich w Warszawie, która uważana jest za jedną z najlepszych, ale tam o dziwo usłyszałam że poza zabiegu idę do domu, bo tak się to robi. Na forum przeczytałam że są miejsca w Polsce gdzie po zabiegu można zostać na obserwacji, nawet kilku dniowej, oraz że po zabiegu ktoś monitoruje na bieżąco stan dziecka (takie coś najbardziej by mnie interesowało)

Jak wspomniałam wyżej koszty i odległość nie grają roli, chodzi mi o bezpieczeństwo. Wiem że ktoś może się dziwić po co mając inne dobre wyniki ? No cóż mam taką wewnętrzną potrzebę aby wiedzieć, a nie myśleć o tym do końca ciąży, że mimo wszystko inne wyniki to tylko 99%. Chciałabym się nią cieszyć bezgranicznie jak wszystkie dziewczyny które otrzymały wyniki tego badania że ich dziecko jest zdrowe !

Z góry dziękuje za pomoc i wskazówki.

 

[iza_marta]

Dziewczezlasu,

Witam serdecznie,

Po pierwsze bardzo mi przykro, że musisz przez to przechodzić. Sama pamiętam co niedawno jeszcze czułam i myślałam.
Niestety Cię zmartwię, gdyż ja miałam amniopunkcje robią na patologii ciąży w Krakowie i pod względem bezpieczeństwa nie wygląda to zbyt dobrze.
Przychodzisz rano, czekasz w kolejce kilka godzin po czym zapraszają Cię do gabinetu. Nawet nie chcieli mi dać 5 minut na ochłonięcie. Pod względem samego zabiegu wszystko dobrze, ale fakt, że prosto po puściły mi nerwy i zaczęłam płakać a oni, żebym buty ubierala i szła na poczekalnię okrada Cię trochę z człowieczeństwa.
Tylko, że ja akurat odmówiłam i powiedziałam, że nie mogę wstać, bo źle się czuję, ale i tak leżałam tylko chwilkę.
Po zabiegu poinformowali mnie, żebym brała nospę jak coś i tu się zaczął dramat. Wysiadlam z auta i nie mogłam się wyprostować. Brzuch twardy jak skała. Nospę brałam jak tic taki. Przelezalam dobę u teściów z którymi różny mam kontakt.
Dlatego rozumiem Twoją obawę i jak tylko masz taką możliwość to szukaj takiego miejsca jak piszesz. Jedno jest pewne będziesz miała większy komfort psychiczny.

Pozdrawiam i trzymam kciuki za dobry wynik!

P.S. A jaki wynik Nifty i na jakiej podstawie kierują na amniopunkcje? Poza tym jakie masz prawdopodobnstwo ryzyka i który genotyp?

 

[nieufna]

Witaj. Masz nieprawidłowe wyniki, że chcesz robić amnio? Amniopunkcja to ryzyko. Jeśli dotychczasowe badania masz prawidłowe to umów się do dobrego lekarza na usg połówkowe, który dokładnie zbada dziecko (echo serca, przepływy itd)

 

[dziewczezlasu]

Witam serdecznie

Iza_marta - wyniki w Nifty i w Harmony mam prawidłowe w setkach milionów, z pozostałych badań też górne granice, jednakże wszystkie te badania mają swój ograniczony zakres.

nieufna - tak mam prawidłowe, ale dowiedziałam się że amniopunkcje robi się najlepiej pomiędzy 15-18 tc, wszystko wcześniej i później zwiększa ryzyko. Poza tym badanie Nifty i Harmony to badanie 99%, a dla niektórych wad 80%, pomijam już kwestie, że nie bada wszystkiego. Był przypadek Pawła w Polsce i jeszcze kilku osób w Europie gdzie Nifty wskazało wynik dziecko "wolne od trisomii" a jednak takie się urodziło. Przypadek Pawła to w ogóle przypadek wielkiego pecha gdyż on miał wynik ZD 1:21milionów, a jednak dziecko urodziło się z ZD. Amniopunkcja daje wynik 100% i bada aż 200 różnych wad, dlatego chce wiedzieć. Sama wiem że nie byłabym w stanie psychicznie przejść urodzenia chorego dziecka i jego odejścia po (bo większość chorób się tym kończy), poza ZD, ale to także nie na moje siły. Podziwiam siłę kobiet które decydują się na wychowanie chorych dzieci.

Pozdrawiam

 

[iza_marta]

Dziewczezlasu właśnie to chciałam napisać, że jednak Nifty czy Harmony są tylko na wąska grupę a amniopunkcja określa dużo większy zakres wad.
Z mojej strony mogę powiedzieć, że jeśli zabieg ma być np. ok godziny 13 to jemy śniadanie a potem nic nie jemy ani nie pijemy. Tylko wodę. Jeśli coś zjesz przed badaniem lub napijesz się soku dziecko będzie wykazywać większą aktywność a tak to będzie spać spokojnie przez co badanie będzie mniej ryzykowne.

 

[nieufna]

Witam serdecznie

Iza_marta - wyniki w Nifty i w Harmony mam prawidłowe w setkach milionów, z pozostałych badań też górne granice, jednakże wszystkie te badania mają swój ograniczony zakres.

nieufna - tak mam prawidłowe, ale dowiedziałam się że amniopunkcje robi się najlepiej pomiędzy 15-18 tc, wszystko wcześniej i później zwiększa ryzyko. Poza tym badanie Nifty i Harmony to badanie 99%, a dla niektórych wad 80%, pomijam już kwestie, że nie bada wszystkiego. Był przypadek Pawła w Polsce i jeszcze kilku osób w Europie gdzie Nifty wskazało wynik dziecko "wolne od trisomii" a jednak takie się urodziło. Przypadek Pawła to w ogóle przypadek wielkiego pecha gdyż on miał wynik ZD 1:21milionów, a jednak dziecko urodziło się z ZD. Amniopunkcja daje wynik 100% i bada aż 200 różnych wad, dlatego chce wiedzieć. Sama wiem że nie byłabym w stanie psychicznie przejść urodzenia chorego dziecka i jego odejścia po (bo większość chorób się tym kończy), poza ZD, ale to także nie na moje siły. Podziwiam siłę kobiet które decydują się na wychowanie chorych dzieci.

Pozdrawiam

Robiłaś i Nifty i Harmony? A możesz mi podać źródło dotyczące urodzenia chorych dzieci, mimo niskich ryzyk nifty? O tym Pawle czytałam, z resztą chętnie się zapoznam. Ja czekam na wynik nifty, badanie prenatalne i pappa wyszło mi ok, boje się powikłań po amnio, jeśli nifty wyjdzie ok i usg połówkowe tez (mam w srode) to nic wiecej nie robie. Mam 43 lata, druga ciàża, moje dwie koleżanki w moim wieku urodziły zdrowe dzieci

 

[dziewczezlasu]

--->nieufna - ty na to patrzysz dużo większej perspektywy bo jesteś już matką, ja niestety jeszcze nie, ale liczę że tak się stanie w tym roku. Wyniki zawsze miałam super, ponieważ od zawsze zdrowie to było jedno z moich hobby, w ciąże też zaszłam po pierwszej próbie od daty kiedy postanowiłam mieć dzieci. Więc niby wszystko jest książkowe, idealnie, a jednak człowiek zawsze się trochę boi, szczególnie że zajście w ciąże to chwila, ciąża to też tylko 280 dni, a człowiek który pojawi się na świecie, dla niego musisz być oddana do końca swojego życia, albo przynajmniej powinnaś. Ciągle też mam w głowie to, niestety, zapewne jak większość.

Jeśli chodzi o Harmony to jest tylko szacunek producenta, poza tym dane są jakby niepubliczne, przez co można tylko wierzyć na słowo. Nifty dane opublikowało, ale po złych wynikach (fałszywie dodatnich / ujemnych) nie są obecnie ubezpieczone w formie odszkodowania, Paweł dostał odszkodowanie ale te 100K PLN to jest jak naplucie w twarz. Niemniej warto o tym powiedzieć że obecnie nie ma ubezpieczenia, bo firma jaka ubezpieczała jednak uznała że ryzyko wypłaty jednak istnieje (co już powinno zapalić czerwone światło).

Dane od nifty:

Strona
http://www.nifty.pl/najczesciej-zadawane-pytania

9.
Wynik fałszywie pozytywny testu NIFTY™ to wynik z opisem: „wysokie ryzyko trisomii”, podczas gdy po przeprowadzeniu badań inwazyjnych okazuje się, że dziecko nie jest dotknięte trisomią. Wg danych z września 2014 roku w Europie wykonano 21 248 testów. Stwierdzono 17 wyników fałszywie pozytywnych, co stanowi 0,08%. Wynik fałszywie pozytywny może być spowodowany czynnikami biologicznymi takimi jak: mozaicyzm łożyskowy lub nosicielstwo aberracji chromosomowej u matki dziecka.

10.
Wynik fałszywie negatywny testu NIFTY™ to taki, kiedy test NIFTY™ określa ryzyko trisomi płodu jako “niskie”, podczas, gdy dziecko urodzi się z trisomią. Jak dotąd w Europie na 21 248 wykonanych testów (wrzesień 2014) stwierdzono 6 wyników fałszywie negatywnych, co stanowi mniej niż 0,03%. W Polsce odnotowano jeden przypadek wyniku fałszywie negatywnego na kilka tysięcy wykonanych badań. Wynik fałszywie negatywny może być spowodowany czynnikami biologicznymi takimi jak: mozaicyzm łożyskowy, zjawisko "vanishing twin" lub nosicielstwo delecji chromosomowej u matki dziecka.

I teraz zostaje Amniopunkcja, grzebałam gdzie się da aby poczytać jak najwięcej, i wychodzi że większość osób po nie miało żadnych powikłań, a jednak to jest 100% - to potwierdziłam już u kilku lekarzy i laboratoriów, że wyniki Amniopunkcji dają 100% pewności. Zastanawiałam się nad tym długo i ostatecznie jestem na 99% zdecydowana że ją zrobię, tylko pytanie nadal pozostaje otwarte gdzie. Niestety nigdzie nie piszą nic więcej poza ceną i metodą, a mi zależy jak na najlepszych warunkach i tego właśnie szukam. Mam na to jeszcze z 10 dni.

Jeśli ktoś może doradzić to nadal proszę o pomoc.

PS. dodam jeszcze ze zrobiłam sobie pełne badanie na nosicielstwo delecji chromosomowej, to też można wykonać np. w Genomedzie.

 

[nieufna]

Jeśli nie ufasz Nifty, to po co je robiłaś? Tak pytam z ciekawości.
Amniopunkcja - 1% ryzyka utraty ciąży.
Nifty - 0,03% wyniku fałszywie negatywnego. Niby statystyki, ale szczęście w życiu też jest potrzebne.

 

[dziewczezlasu]

Jeśli nie ufasz Nifty, to po co je robiłaś? Tak pytam z ciekawości.
Amniopunkcja - 1% ryzyka utraty ciąży.
Nifty - 0,03% wyniku fałszywie negatywnego. Niby statystyki, ale szczęście w życiu też jest potrzebne.

ja robiłam i Nifty i Harmony ponieważ mają różne metody badania mimo że cel ten sam, więc chciałam zobaczyć różnice w wynikach tak z ciekawości. I nie prawdą jest że Amniopunkcja niesie 1% utraty ciąży, bo wg. ostatnich statystyk (i nie najnowszych 2013) ryzyko to wynosi 1 do 1600, czyli 0,0625%, wg. 2014 wyniki nie zostały jeszcze opublikowane to 1/2500 to już 0,04%, oczywiście wszędzie pisze że jest to 1% ale to nie jest prawda.

Nawet w poradniku W oczekiwaniu na dziecko - Sharon Mazel - to zostało podane tj. statystyka z 2013 roku, o tych statystykach akurat dowiedziałam się dzisiaj i są prawdziwe. Jak zapytałam się lekarza czemu piszą wszędzie 1%, odpowiedział mi: Państwa nie stać aby każda baba się badała w ten sposób, już rodzą na życzenie przez cesarkę.

Jeśli chodzi o szczęście to wyczerpałam chyba limit szczęścia jaki mogę mieć w życiu, w tym wypadku nie chce ryzykować i zdawać się na szczęście. Nadal proszę o rady w tym zakresie i pomoc w wyborze najlepszej kliniki.

Z góry dziękuje i pozdrawiam, trzymam kciuki też za wszystkie przyszłe mamy !

 

[nieufna]

Fajny lekarz, co o kobietach mówi "baba".
Ty masz swoje statystyki a ja z życia znam przynajmniej dwa przypadki utraty zdrowej ciąży po amniopunkcji. Tutaj dziewczyny robią amnio na nfz, więc to chyba Cię nie interesuje.

Dla mnie np bardzo dobrym lekarzem jest dr Dudarewicz (nie znam osoby, która by miała na jego temat złą opinię). Poczytaj na stronie o badaniach genetycznych. np tutaj http://www.usg-3d.pl/ch_genet.html
Polecam zresztą poczytać całość.