reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Może dla każdego wieku ciąży są inne? Mnie powiedziała że moja pappa 0.79MoM jest w normie. Beta max powinna być 2.5 MoM a ja mam 4.35 MoM i to już jest za dużo. Dwóch lekarzy gin u których byłam też mówili że białko ok, beta dupa.
Gdyby było jak mówisz w pierwszej ciąży miałabym też wysokie ryzyko bo betę miałam 3.65MoM. a mialam mega małe ryzyko skorygowane po teście.
Wydaje mi się że każde odchyły od 1 zwiększają prawdopodobieństwo. Czy w dół czy w górę. Ja mimo że mam 30lat to po USG miałam niskie prawdopodobieństwo. Dopiero te wartości Pappa mi obniżyły. Więc niby w normie wg Twojej genetyk, a obniżają konkretnie.
 
reklama
Wydaje mi się że każde odchyły od 1 zwiększają prawdopodobieństwo. Czy w dół czy w górę. Ja mimo że mam 30lat to po USG miałam niskie prawdopodobieństwo. Dopiero te wartości Pappa mi obniżyły. Więc niby w normie wg Twojej genetyk, a obniżają konkretnie.
W którym tygodniu miałaś robione 1prenatalne?
 
Wydaje mi się że każde odchyły od 1 zwiększają prawdopodobieństwo. Czy w dół czy w górę. Ja mimo że mam 30lat to po USG miałam niskie prawdopodobieństwo. Dopiero te wartości Pappa mi obniżyły. Więc niby w normie wg Twojej genetyk, a obniżają konkretnie.
A jeszcze tak myślę. Skoro różne NT jest prawidłowe dla różnego CRL to może tak samo jest z beta i pappa.
W pierwszej ciąży po USG miałam ryzyko podstawowe na 1:14 tyg. Po pappie gdzie beta była 3,65MoM skorygowane do 1:19tys. Więc wtedy ten wynik musiał być ok dla tego tygodnia. Bo jak inaczej to rozumieć?
 
A jeszcze tak myślę. Skoro różne NT jest prawidłowe dla różnego CRL to może tak samo jest z beta i pappa.
W pierwszej ciąży po USG miałam ryzyko podstawowe na 1:14 tyg. Po pappie gdzie beta była 3,65MoM skorygowane do 1:19tys. Więc wtedy ten wynik musiał być ok dla tego tygodnia. Bo jak inaczej to rozumieć?

Ale to wszystko jest bazowane na danych juz zapisanych w systemie. 1:50 np oznacza że 1 na 50 kobiet z takimi samymi parametrami (białko beta i szczegoly usg) nosiła dziecko chore. Stąd rozbieznosci, bo może być tak, że przy 2och identycznych wynikach z jednym różnym parametrem (np crl) ryzyko będzie inne, mniejsze dla crl mniejszego, choć na logikę powinno byc odwrotnie. Pamiętajcie ze system bazuje na wprowadzonych w niego danych, nie odgornych wytycznych.
 
Ale to wszystko jest bazowane na danych juz zapisanych w systemie. 1:50 np oznacza że 1 na 50 kobiet z takimi samymi parametrami (białko beta i szczegoly usg) nosiła dziecko chore. Stąd rozbieznosci, bo może być tak, że przy 2och identycznych wynikach z jednym różnym parametrem (np crl) ryzyko będzie inne, mniejsze dla crl mniejszego, choć na logikę powinno byc odwrotnie. Pamiętajcie ze system bazuje na wprowadzonych w niego danych, nie odgornych wytycznych.
Wygląda to co piszesz racjonalnie.
Bo ogólnie rzecz biorąc jest to chore. Pierwsza ciąża: beta 139IU/l = 3.65 MoM - 11 tydzień i wyniki cacy.
Druga ciąża: beta 109 UI/l = 4.35 MoM - 13 tydzień i dupa jasia.
 
reklama
Mnie dzisiaj odkąd odebralam wyniki tak glowa bolała, pol dnia przespałam. Chyba nerwy ze mnie schodzą, trzymam kciuki za każdą czekająca za wynikami. Oby to były tylko same dobre wieści 😘
Ja mam podobnie tyle że stres u mnie wgl nie minął. Niby czuje spokój ale jak tylko zaczynam o tym myśleć to zalewam się łzami. Nie mam siły robić czegokolwiek. Najchętniej ciągle bym spala.
 
Do góry