Powiem Ci, że ja też na początku brałam taki scenariusz pod uwagę. No bo kto chce chore dziecko? Ale jak pappa wyszła okej, to nie było powodów do dalszych badań czy tym bardziej terminacji. Potem w 18 tyg wyszły za krótkie kończyny, genetyk w 19 tyg zaproponował mi dopiero amniopunkcję i powiedział że na takie dzialania za późno(terminacje). Fajnie. Ginekolog jak zapytalam do kiedy można przerwać powiedział że do 22 tyg, ale to nie jest ciąża jeszczecdo usuwania, to nie down jeszcze nie potwierdzone itp. Dlatego nie zdecydowałam sie na amnio, testy z krwi itp. I co mi one teraz dadzą? Szczerze gdybym na 100% wiedziała do 22 tyg ze dzidzia ma jakąś ważną wade to pojechalabym na wycieczkę. A teraz to już jak pisałam przyzwyczailam się do małej i teraz to grozi mi przedwczesny poród bo szyjka za krótka i znowu zmartwienie.