reklama
Jesli pozwolicie to sie dolacze. Jestem w 14 tyg 3 ciazy. Pierwsza poronilam, z drugiej wyszla corka z wada genetyczna.. na obecna czekalam 4 lata. Na prenetalnych w szpitalu nie znalezli kosci nosowej i wyszlo 1:130 zd wysokie prawdpodobienstwo innych wad genetycznych i szanse 0.5% na zdrowe dziecko. Swiat mi sie zawalil. Na poczatku nie chcialam sie zgodzic na amnio ze wzgledu na ryzyko poronienia i sam strach przed badaniem i zrobilam nifty we wtorek. Lekarz ktory robil usg przed pobraniem krwii znalazl kosc ale stwierdzil ze jest duzo za krotka i potwierdzil przypuszczenia wady gen. Namowil mnie na amnio gdy sie dowiedzialam ze nipt bada tylko 3 pary kromosomow. W szpitalu nie chca robic przed 15 tyg i tylko we wtorki wiec musze troche poczekax (27.03). Potem oczekiwanie na wyniki i bedzie polowka ciazy.. im dalej tym gorzej.. te wiadomosci zabily cala radosc z oczekiwania na dziecko. Ja juz mam jedno chore i wiem co to za odpowiedzialnosc.. z dwojka nie dam rady.. leze caly dzien na sofie i wyje, nie wiem co ze soba zrobic.. to Jakis koszmar. Glowa mi peka od wielu dni a jak tylko wstane boli brzuch.. czuje ze kazdy dzien jest walka z wiatrakami
Adell1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2018
- Postów
- 3 072
Nelusia witaj . Wiem przez co przechodzisz i wiem jak się czujesz . Ja najpierw płakałam 3 dni teraz staram się być silna i też czekam na amnio u mnie będzie 20 marca i to będzie 15 tydzień 2 dzień . Tylko ja po amnio dopłacam do fisha żeby wynik 3 podstawowych wad mieć już po 2-5 dni .
Myślę że to mnie zdecydowanie uspokoi . Czekać od 3-5 tygodni na wynik amnio to jakaś katorga
Myślę że to mnie zdecydowanie uspokoi . Czekać od 3-5 tygodni na wynik amnio to jakaś katorga
Kaśka 1983
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2009
- Postów
- 568
Jesli pozwolicie to sie dolacze. Jestem w 14 tyg 3 ciazy. Pierwsza poronilam, z drugiej wyszla corka z wada genetyczna.. na obecna czekalam 4 lata. Na prenetalnych w szpitalu nie znalezli kosci nosowej i wyszlo 1:130 zd wysokie prawdpodobienstwo innych wad genetycznych i szanse 0.5% na zdrowe dziecko. Swiat mi sie zawalil. Na poczatku nie chcialam sie zgodzic na amnio ze wzgledu na ryzyko poronienia i sam strach przed badaniem i zrobilam nifty we wtorek. Lekarz ktory robil usg przed pobraniem krwii znalazl kosc ale stwierdzil ze jest duzo za krotka i potwierdzil przypuszczenia wady gen. Namowil mnie na amnio gdy sie dowiedzialam ze nipt bada tylko 3 pary kromosomow. W szpitalu nie chca robic przed 15 tyg i tylko we wtorki wiec musze troche poczekax (27.03). Potem oczekiwanie na wyniki i bedzie polowka ciazy.. im dalej tym gorzej.. te wiadomosci zabily cala radosc z oczekiwania na dziecko. Ja juz mam jedno chore i wiem co to za odpowiedzialnosc.. z dwojka nie dam rady.. leze caly dzien na sofie i wyje, nie wiem co ze soba zrobic.. to Jakis koszmar. Glowa mi peka od wielu dni a jak tylko wstane boli brzuch.. czuje ze kazdy dzien jest walka z wiatrakami
trzeba wierzyć, że będzie dobrze ! u mnie też nie było kości nosowej ... na obu badaniach prenatalnych. Amniopunkcja wyszła OK. ale i tam do końca ciąży były chwile gdy się bardzo martwiłam. To chyba jest najtrudniejsze, że wynik jest dopiero około 20tc. połowa ciąży. Badania prenatalne tak naprawdę sprawdzają ryzyko wystąpienia 3 zespołów, mi lekarz powiedział, że u 3% zdrowych dzieci nie ma kości nosowej i nasz Miłosz jest wśród nich. Lekarze się mylą wykonując USG
Witam wszystkie dziewczyny. Zacznę od tego, że czytając ostatnie pare stron na prawdę się popłakałam, bardzo współczuję wszystkim mamą tych trudnych decyzji i strat
Podczytywałam forum na przełomie grudnia i stycznia, byłam wtedy przed badaniami perenatalnymi chorując na toksoplazmozę. Przez chorobę wspominano o zrobieniu amniopunkcji, ale ze wzgledu na bardzo małe ryzyko wad rozwojowych z usg i testów ostatecznie temat ucichł, a ja nie nalegałam bo bardzo się bałam powikłań. Dziś byłam na usg drugiego trymestru i lekarz zaznaczył, że mam powyżej normy fałd karkowy i może to wskazywać na wadę genetyczną lub wadę serca. Wspomniał też, że już trochu za późno na amniopunkcje. Dziewczyny, czy któraś się orientuje do którego tygodnia można robić to badanie? Obecnie jestem 21+6 tc. Czy ewentualnie w późniejszym okresie jest większe ryzyko powikłań?
Podczytywałam forum na przełomie grudnia i stycznia, byłam wtedy przed badaniami perenatalnymi chorując na toksoplazmozę. Przez chorobę wspominano o zrobieniu amniopunkcji, ale ze wzgledu na bardzo małe ryzyko wad rozwojowych z usg i testów ostatecznie temat ucichł, a ja nie nalegałam bo bardzo się bałam powikłań. Dziś byłam na usg drugiego trymestru i lekarz zaznaczył, że mam powyżej normy fałd karkowy i może to wskazywać na wadę genetyczną lub wadę serca. Wspomniał też, że już trochu za późno na amniopunkcje. Dziewczyny, czy któraś się orientuje do którego tygodnia można robić to badanie? Obecnie jestem 21+6 tc. Czy ewentualnie w późniejszym okresie jest większe ryzyko powikłań?
Część kochana.Witam wszystkie dziewczyny. Zacznę od tego, że czytając ostatnie pare stron na prawdę się popłakałam, bardzo współczuję wszystkim mamą tych trudnych decyzji i strat
Podczytywałam forum na przełomie grudnia i stycznia, byłam wtedy przed badaniami perenatalnymi chorując na toksoplazmozę. Przez chorobę wspominano o zrobieniu amniopunkcji, ale ze wzgledu na bardzo małe ryzyko wad rozwojowych z usg i testów ostatecznie temat ucichł, a ja nie nalegałam bo bardzo się bałam powikłań. Dziś byłam na usg drugiego trymestru i lekarz zaznaczył, że mam powyżej normy fałd karkowy i może to wskazywać na wadę genetyczną lub wadę serca. Wspomniał też, że już trochu za późno na amniopunkcje. Dziewczyny, czy któraś się orientuje do którego tygodnia można robić to badanie? Obecnie jestem 21+6 tc. Czy ewentualnie w późniejszym okresie jest większe ryzyko powikłań?
Amniopunkcję robi się ponoć od 14 do 20 tygodnia ciąży a mi robili w 12.
NIE wiem, więc ja kurcze nie wiem jak to jest.
Trzymam kciuki żeby było dobrze.
Adell1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2018
- Postów
- 3 072
Dziwne że lekarz tak późno mierzył fałd karkowy , ja byłam po pierwszym badaniu prenatalnym które miałam w 13 tyg u drugiego lekarza specjalisty z zakresu badań prenatalnych i mówił że to ostatni moment żeby robić badanie przyzierności karkowej bo później wynik jest nie ważny . A do którego tyg się robi amnio to nie wiem , wiem że ja czekam aż będę w 15 tyg żeby to zrobić . Może skonsultuj się z innym lekarzemWitam wszystkie dziewczyny. Zacznę od tego, że czytając ostatnie pare stron na prawdę się popłakałam, bardzo współczuję wszystkim mamą tych trudnych decyzji i strat
Podczytywałam forum na przełomie grudnia i stycznia, byłam wtedy przed badaniami perenatalnymi chorując na toksoplazmozę. Przez chorobę wspominano o zrobieniu amniopunkcji, ale ze wzgledu na bardzo małe ryzyko wad rozwojowych z usg i testów ostatecznie temat ucichł, a ja nie nalegałam bo bardzo się bałam powikłań. Dziś byłam na usg drugiego trymestru i lekarz zaznaczył, że mam powyżej normy fałd karkowy i może to wskazywać na wadę genetyczną lub wadę serca. Wspomniał też, że już trochu za późno na amniopunkcje. Dziewczyny, czy któraś się orientuje do którego tygodnia można robić to badanie? Obecnie jestem 21+6 tc. Czy ewentualnie w późniejszym okresie jest większe ryzyko powikłań?
reklama
Jestem po ciąży z aktywną toksoplazmoza, nigdy tu nie pisałam, ale masz tak podobną sytuację do mojej, że się udzielę. Miałam amniopunkcje robiona w okolicach 24 tygodnia. Tyle, że u mnie to było w celu sprawdzenia bakterii w wodach plodowych, które ewentualnie miały zmienić sposób leczenia (z Rovamycyny, na inny antybiotyk). Fakt, że ciężko zrobić amniopunkcje tak późno. Jeśli chcesz informacje pisz priv.Witam wszystkie dziewczyny. Zacznę od tego, że czytając ostatnie pare stron na prawdę się popłakałam, bardzo współczuję wszystkim mamą tych trudnych decyzji i strat
Podczytywałam forum na przełomie grudnia i stycznia, byłam wtedy przed badaniami perenatalnymi chorując na toksoplazmozę. Przez chorobę wspominano o zrobieniu amniopunkcji, ale ze wzgledu na bardzo małe ryzyko wad rozwojowych z usg i testów ostatecznie temat ucichł, a ja nie nalegałam bo bardzo się bałam powikłań. Dziś byłam na usg drugiego trymestru i lekarz zaznaczył, że mam powyżej normy fałd karkowy i może to wskazywać na wadę genetyczną lub wadę serca. Wspomniał też, że już trochu za późno na amniopunkcje. Dziewczyny, czy któraś się orientuje do którego tygodnia można robić to badanie? Obecnie jestem 21+6 tc. Czy ewentualnie w późniejszym okresie jest większe ryzyko powikłań?
Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 271 tys
Podziel się: