Ja miałam 0, 3 i 0, 2 ale nie pamiętam które białko ile...Nie pamiętam i w sumie nie chce już tego pamiętać...
Nie masz powodów do zmartwień, ale na pewno jak coś cię zaniepokoi to pamiętaj o tym, że jesteś w jakieś tam zawężonej grupie ryzyka i obserwuj aktywność dziecka pod koniec ciąży. Uważam też, że warto namówić lekarza na częstsze kontrole usg (raz na miesiąc czy dwa), sprawdzanie stanu łożyska i przepływów. Tak na wszelki wypadek by nic nie przegapić...
Nie masz powodów do zmartwień, ale na pewno jak coś cię zaniepokoi to pamiętaj o tym, że jesteś w jakieś tam zawężonej grupie ryzyka i obserwuj aktywność dziecka pod koniec ciąży. Uważam też, że warto namówić lekarza na częstsze kontrole usg (raz na miesiąc czy dwa), sprawdzanie stanu łożyska i przepływów. Tak na wszelki wypadek by nic nie przegapić...