hej
pisałam tu już wcześniej o siostrze...
wiec tak...
amniopunkcja została wykonana 22. 10
siostra zemdlała, zwymiotowała...położyli ją na oddział na obserwacje na noc
następnego dnia było już lepiej i została wypisana do domu
poza lekkim kłuciem w miejscu gdzie wkuwali igłę nie odczuwa żadnych dolegliwości.
teraz czekamy na wyniki badania...będą około 12. 11- tak przynajmniej nam mówiono
i teraz moje pytanie do Was....czy telefonicznie mogą jej podać wyniki, czy jest to raczej nie możliwe?
straszne jest to czekanie...
ale wierze w to, że będzie dobrze...
siostra jest teraz w 18 tyg. ciąży i jeszcze nie zna płci dzidzi, ale dla mnie to jest Nadzieja i tak się zwracam do jej brzuszka
i mam nadzieje że Nadzieja tylko się z nami droczy i po prostu chce przyjść na ten świat zwracając na siebie większą uwagę.
Marta