Ja też po amniopunkcji. Urodziłam w kwietniu tego roku mając 36 lat. Mąż jest 15 lat starszy. Prawdopodobieństwo zespołu downa było 1 do 206. Po 20 dniach wynik amniopunkcji- prawidłowy kariotyp żeński. Tak dowiedziałam się że dzidzia zdrowa i ze dziewczynka.Do końca ciąży mogłam spać spokojnie. Na wyniku badania napisali mi, że przy następnej ciąży też powinnam zrobić amniopunkcję. Wszystkim Mamusiom życzę samych dobrych wyników i pociechy z Maleństw.
reklama
To i ja się przywitam - amniopunkcję miałam 2,5 tygodnia temu - po niedzieli ponoć mają być wyniki.... Spać nie mogę po nocach, wiecznie mi się śni, że jeżdżę po laboratoriach i za każdym razem mam inny wynik...
Miałam amio ponieważ NT mojego maluszka wynosiło aż 9,2 mm wszystko inne ok, po usg i pappie: ryzyko ZD 1:4, ZE 1:87 i ZP 1: 192. Mam 25 lat i zdrowego 2 letniego synka i ogromną nadzieję, że drugie dzieciątko będzie równie zdrowe. 27.11 mam też echo serca maleństwa i II badanie prenatalne połówkowe.
Justa zabieg nie jest zły - nieprzyjemny jak dla mnie i trwa króciutko - gorsze jest czekanie na wyniki...
Pozdrawiam
Miałam amio ponieważ NT mojego maluszka wynosiło aż 9,2 mm wszystko inne ok, po usg i pappie: ryzyko ZD 1:4, ZE 1:87 i ZP 1: 192. Mam 25 lat i zdrowego 2 letniego synka i ogromną nadzieję, że drugie dzieciątko będzie równie zdrowe. 27.11 mam też echo serca maleństwa i II badanie prenatalne połówkowe.
Justa zabieg nie jest zły - nieprzyjemny jak dla mnie i trwa króciutko - gorsze jest czekanie na wyniki...
Pozdrawiam
Justa dzięki też wierzę, że będzie dobrze - inaczej bym już dawno zwariowała... Po samym zabiegu było ok, ale przez cały dzień lekko czułam to miejsce wkłucia - tak jak po pobraniu krwi uczucie, raz lekko stwardniał mi brzuch ale to po samym badaniu. Godzinę po amnio miałam ponowne usg - doktor sprawdził czy z malutkiem ok i sprawdził serduszko. Potem przez prawie 3 dni dużo odpoczywałam w miarę możliwości leżąc. Aa i lepiej samej nie jechać - same emocje sprawiają, że lepiej auta nie prowadzić. Pozdrawiam
goniaz1975
Początkująca w BB
Witam. Jestem Małgosia, 38 lat, mam dwie córcie 12 i 6 letnią. Jestem w 16 tygodniu, we wt tj.19.11. miałam robioną amniopunkcję z powodu nt 2, 6mm, wyniki z krwi zd 1:20.
Wynik za 2, 5 tygodnia. Boję się bardzo, zamykam w sobie.
Trzymam kciuki za wszystkie mamusie czekające na wyniki.
Wynik za 2, 5 tygodnia. Boję się bardzo, zamykam w sobie.
Trzymam kciuki za wszystkie mamusie czekające na wyniki.
Ostatnia edycja:
Naatka - trzymaj sie i bądź dzielna, wiem ze żadne słowa teraz nie pomogą ale pamiętaj ze nie jesteś sama.
Ja usg miałam dobre, wszystko w normie a po testach PAPPA ryzyko ZE 1:90. Jest mi cieżko, żałuje ze wogole zdecydowałam sie na to badanie. Na amniopunkcje sie nie zdecyduje. Dla mnie ryzyko poronienia jest jednak zbyt duże, nie wybaczylabym sobie gdybym skrzywdzila moje dziecko. I chyba kluczowa sprawa przy podejmowaniu tej decyzji - czy ma to sens jesli jest sie zdecydowanym urodzić? Chyba nie. Tego sie trzymam, na razie idę na kolejne usg bo od poprzedniego minęły już 4 tyg, zobaczymy co będzie. Tak sie boje, brak słów.
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny z tego wątku. Wiem co czujecie i jak trudne decyzje przed nami, wszystkie jesteście bardzo dzielne.
Ja usg miałam dobre, wszystko w normie a po testach PAPPA ryzyko ZE 1:90. Jest mi cieżko, żałuje ze wogole zdecydowałam sie na to badanie. Na amniopunkcje sie nie zdecyduje. Dla mnie ryzyko poronienia jest jednak zbyt duże, nie wybaczylabym sobie gdybym skrzywdzila moje dziecko. I chyba kluczowa sprawa przy podejmowaniu tej decyzji - czy ma to sens jesli jest sie zdecydowanym urodzić? Chyba nie. Tego sie trzymam, na razie idę na kolejne usg bo od poprzedniego minęły już 4 tyg, zobaczymy co będzie. Tak sie boje, brak słów.
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny z tego wątku. Wiem co czujecie i jak trudne decyzje przed nami, wszystkie jesteście bardzo dzielne.
reklama
goniaz1975
Początkująca w BB
Megi, szanuję Twoją decyzję, tym bardziej , że chcesz urodzić nawet chorego maluszka. Naprawde Cię podziwiam.
Ja taka odważna nie jestem. Poza tym ze względu na moją sytuację domową i małą odporność psychiczną nie dałabym sobie rady z choryn maluszkiem.
Ale każda z nas ma wybór i sama z jego konsekwencjami będzie żyć.
Ja póki co wciąż czekam na wynik amnio...
Ja taka odważna nie jestem. Poza tym ze względu na moją sytuację domową i małą odporność psychiczną nie dałabym sobie rady z choryn maluszkiem.
Ale każda z nas ma wybór i sama z jego konsekwencjami będzie żyć.
Ja póki co wciąż czekam na wynik amnio...
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 272 tys
Podziel się: