reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Paulina amnio nie boli, jest nieprzyjemne ale o wiele milsze niż borowanie zębów.
Ja nie chciałam patrzeć na monitor USG, rozmawiałam sobie w tym czasie z pielęgniarką o jakiś bzdurkach a mąż nie mógł być przy mnie, bo takie wymogi miał szpital.
Trzymam kciuki za wyniki, będa dobre :-D
 
reklama
No u mnie jesli chodzi o borowanie to chyba wole obydwie rece polamac :eek:
Podobno amnio trwa krotko, wiec dam rade. Zapewne dopadnie mnie wielka pokusa ucieczki jak to ze mna bywa w takich sytuacjach :-) Najgorsze bedzie tylko te 5 dni czekania na wyniki:-(
 
Paulina to jeszcze ja się wypowiem, bo sama przez to niedawno przechodziłam i wiem jak ważne były dla mnie każde odpowiedzi. Tak ja dziewczyny pisały, amnio naprawdę nie boli. Nie jest przyjemnym przeżyciem, ale trwa dosłownie kilka minut. Moje rady: nie patrz jak przygotowywują "sprzęty", rozluźnij brzuch, ja wolałam nie patrzec na ekran, bałam się, że jak zobaczę iglę niebezpiecznie blisko dziecka to sama, mimowolnie drgnę lub coś podobnego. W moim szpitalu nawet nie miałam takiej możliwości, żeby patrzeć, mój partner obserwował za mnie;-) Samo badanie to pikuś w porównaniu z czekaniem. Masz szczęście, ze czekasz tylko 5 dni. Ja czekałam 3, ledwo to przeżyłam, schudłam 2 kilo. A co mają powiedzieć dziewczyny, które czekają po 4, 5 a nawet 6 tygodni. To jakaś masakra!!!!
Życzę Ci dobrych wyników!!! i jak najmniej stresów!!!
Będę zaglądać i sprawdzać co u Was dziewczyny!!! trzymam za Was kciuki!!!!!&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Witajcie dziewczyny po przerwie!

Gratuluję Mamom zdrowych chyba tylko dziewczynek, tak?

Byłam poza domem, wyjechałam se odpoczywać za granicę. I tam do mnie zadwonili z Zakładu Genetycznego z wynikami (po 4 tyg). Powiedzieli, że są ok, ale nie wyślą, ponieważ nie mają mojego dowodu uebzpieczenia. Strasznie mnie tym wkurzyli, bo dowód miałam ze sobą na rozmowie i chyba zapomnieli zapisać, że widzieli. Fart chciał, że wzięłam ze sobą książeczkę na wyjazd (nie wiem, po co, bo i tak nie jest honorowana). Zrobiłam więc zdjęcia i wysłałam mejlem.
Udało mi się dodzwonić i jak dociskałam Panią, kiedy wyniki wyśle pocztą, to wyczuła, że bardzo chcę i zaproponowała, że wyśle mejlem. Super. Za 5 minut było na mejlu, że jest ZDROWA DZIEWCZYNKA. Ale mikroaberracje niewykluczone - niezłe, co? W każdym razie odetchnęłam z ulgą i teraz myślę, że dla tej ulgi warto zrobić tę cholerną amniopunkcję. Śpisz spokojnie już do końca ciąży. To znaczy w tym temacie śpisz spokojnie :-).

Do dziewczyn po 40-tce - ja w końcu nie wiem, czy do Was pasuję. Dopiero od listopada będę po tej 40-tce, więc chyba muszę poczekać 2 miesiące!
 
Wiecie ja się cały czas patrzyłam na ekran ale igły nie widziałam. a chciałam się patrzec bo myślalam że może to ostatni raz...sądzę, że niewprawione oko nie widzi wielu rzeczy na monitorze wiec nie ma sie co bac. Hunianka -super ze Ci napisali ze zdrowa dziewczynka. Potwierdzam, że najgorsze to jest czekanie..... ja czekałam na samo badanie przez 3.5 tyg i myślałam że w łeb sobie strzelę. Im krócej tym lepiej.
 
No i po wszystkim:) Oczywiscie spanikowalam. A jak!! Mialam juz mowic ze sie jednak nie zgadzam, ale opanowalam sie i jak wszystko bylo juz przygotowane to stwierdzilam TYLKO ze musze do toalety najpierw pojsc... :eek:
Co do bolu to faktycznie tylko male szczypniecie i tyle. Spodziewalam sie ze bedzie gorzej. Teraz oczekiwanie na wyniki :(
 
Paulina czekanie jest najgorsze, ale teraz tylko to pozostało.
Hunianka czekamy z niecierpliwoscią abyś dołączyła do naszego grona geriatryczek :-D
 
reklama
Hej dziewczyny. Potrzebuje waszej porady. Amnio mialam przedwczoraj. Wczoraj wieczorem zaczelam miec dziwne wrazenie jakby "cos" ze mnie wyciekalo. Sprawdzalam chusteczka co jakis czas. Nie byla mokra. Momentami delikatnie wilgotna. Dzisiaj brzuch troche pobolewa jak podczas okresu a to uczucie utrzymuje sie nadal. Czy ktoras z was przeszla cos takiego? Czy to powod do niepokoju? Lekarz powiedzial abym martwila sie jezeli wystapi silny bol i krwawienie. Sama nie wiem co mam myslec...
 
Do góry