Aewea
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2021
- Postów
- 2 303
bardzo mi przykro, że tak się stało, ale najważniejsze, że sytuacja w miarę opanowana. Trzymam kciuki, że wszystko skończy się dobrze.Ja już po amniopunkcji, trafiło na mnie i jestem tą statystyczną kobietą u której wystąpiły powikłania… odeszły mi w przeciągu 45 minut wody i wylądowałam w szpitalu na podtrzymaniu ciąży… przeżyłam we wtorek horror, to nie było zwykle sączenie się wód, to był potok. Na szczęście wody są poniżej ale dalej w normie i nie skończyło się to poronieniem…
Ostatnia edycja: