kacha_wawa
12.2007/01.2010/09.2011
Romide, ale te posty były pisane ponad rok temu :-) Już dawno z tonu spuściłam :-) I nie masz mi czego współczuć :-) Fajnie, że wiesz więcej na mój temat niż ja sama. Jesteś w wielkim błędzie pisząc, że muszę być bardzo nieszczęśliwa
Anka, przytoczyłaś jeszcze lepszy post. Bo żadne usg nie zdiagnozuje nowotworu, można to tylko za pomocą biopsji zrobić. A wodniaki, o których piszesz, obrzęki, wodogłowie, najczęściej zanikają samoistnie. Łożysko obwałowane najczęściej powoduje jedynie to, że dziecko ma niską masę urodzeniową. Także z lekka wyolbrzymiłaś problemy, a kto nie jest tego świadom łatwo to łyknął Przykładem dobrym jest Synek Eweliny, u którego wodniak się wchłonął, daleko szukać nie trzeba.
I nie musisz się tak na tym wątku rządzić, bo każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii, a jak pojawi się ktoś, kto napisze nie po Twojej myśli od razu się unosisz i go z tego wątku wypraszasz. Naprawdę przerażają mnie tacy ludzie jak Ty, bo właśnie tak to z boku wygląda, że potraktowałaś swoje dzieci jak zabawki i nie pisz mi, że nie życzysz sobie, żebym tak pisała. Ja też sobie nie życzę, żebyś wypisywała takie steki bzdur. Twoje życie, Twoja decyzja, Twoja sprawa, ale mam prawo do napisania tego co o tym sądzę. Ty też masz prawo do wyrażania swojego zdania, ale nie do przekazywania nieprawdziwych informacji.
Dalsza dyskusja z Tobą nie ma sensu i jak jeszcze raz komuś zabronisz pisania to też nie omieszkam zgłosić postu do administracji. Zdrówka życzę Twojej Córci
Anka, przytoczyłaś jeszcze lepszy post. Bo żadne usg nie zdiagnozuje nowotworu, można to tylko za pomocą biopsji zrobić. A wodniaki, o których piszesz, obrzęki, wodogłowie, najczęściej zanikają samoistnie. Łożysko obwałowane najczęściej powoduje jedynie to, że dziecko ma niską masę urodzeniową. Także z lekka wyolbrzymiłaś problemy, a kto nie jest tego świadom łatwo to łyknął Przykładem dobrym jest Synek Eweliny, u którego wodniak się wchłonął, daleko szukać nie trzeba.
I nie musisz się tak na tym wątku rządzić, bo każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii, a jak pojawi się ktoś, kto napisze nie po Twojej myśli od razu się unosisz i go z tego wątku wypraszasz. Naprawdę przerażają mnie tacy ludzie jak Ty, bo właśnie tak to z boku wygląda, że potraktowałaś swoje dzieci jak zabawki i nie pisz mi, że nie życzysz sobie, żebym tak pisała. Ja też sobie nie życzę, żebyś wypisywała takie steki bzdur. Twoje życie, Twoja decyzja, Twoja sprawa, ale mam prawo do napisania tego co o tym sądzę. Ty też masz prawo do wyrażania swojego zdania, ale nie do przekazywania nieprawdziwych informacji.
Dalsza dyskusja z Tobą nie ma sensu i jak jeszcze raz komuś zabronisz pisania to też nie omieszkam zgłosić postu do administracji. Zdrówka życzę Twojej Córci