Paulina 1980
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2021
- Postów
- 288
Dzięki za odpowiedź. A jakie miałaś wyniki pappa i ryzyko
hej wczoraj miałam amniopunkcje... Do przeżycia nie można nazwać tego bólem bo samo wkłucie nie boli, ale dość nieprzyjemne uczucie, bo czułam tą igłę głęboko w sobie ale tak jak mówię nie jest to ból, tyło dyskomfort ale wkłucie i pobranie trwa może z 2 minutki, także nawet się nie obejrzysz a już będzie po wyjecia igly w ogóle nie poczułam, nawet nie wiedziałam kiedy została wyjęta wcześniej było usg, lekarz pomierzył bobasa i znalazł sobie miejsce do wkłucia. Jak już znalazł to trzymał to usg w miejscu (chyba, bo zamknęłam oczy ) i zrobił wkłucie. Jak igła była na miejscu to podeszła druga osoba i odciągnęła płyn i koniec
Po wszystkim musiałam przez 15 minut leżeć na kozetce i potem do domu. Lekarz mówił o oszczędnym trybie życia (tak jak w ciąży) ale nie mówił że trzeba leżeć. Można wziąć nospe i/lub aspargin. Wczoraj wzięłam 2 nospy forte (jedna po powrocie, druga na noc) i 4 magnezy. Dzisiaj tylko magnez jak do tej pory. Wczoraj trochę mnie bolał brzuch, ale też jakoś byłam wystraszona po tym pobraniu i mimowolnie chodziłam tak jakby mi pół narządów wycięli więc w sumie cały dzień wczoraj przeleżałam, dzisiaj większość dnia też, mimo że już praktycznie nie boli huh ale się rozpisałam mam nadzieję że to rozwieje twoje wątpliwości