reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Alergie dzieciaków

reklama
Esia a czym natłuszczasz?
Dostałam od pediatry maść witaminową robioną na receptę - nie wiem, czy to ona pomogła na rączkach :confused: Ale na udach to dużej poprawy nie widzę :dry:
Sterydu dziś nie użyłam, muszę się z tym "przespać" :dry:
A ta wysypka u Frania jest swędząca? Bo Piotrusia nic nie swędzi, to podobno nietypowe przy AZS :confused:
 
Esia ja tez powiedziałabym ,ze nie swedzi, a mi lekarz powiedział, ze to swedzi tylko nasze maluszki nauczyły sie z tym zyc, za to moga byc bardziej niespokojne w nocy itd.
 
No nie czuję się tym pocieszona...
Alergolog (wprawdzie moja, ale serdeczna, więc opowiedziałam jej o Piotrusiu) radziła także co jakiś czas oprócz natłuszczenia smarować na noc Sudocremem - działa wysuszająco i odkażająco. A podobno takie zaognione zmiany mają tendencję do infekowania. Porażka :-(
Jutro chyba jednak wyjadę ze sterydem...
 
moze Ameryki tu nie odkryje i wiem, ze dziewczyny mowicie juz o powazniejszym stadium AZS, ale...polecam oliwke normalna zwykla bez swinstw. Najlepiej jakies eco firmy czy cuss...natluszczanie skory jest podstawa- nawet kilka razy dziennie. Pewnie wiecie, ale przypominam.
;-)
 
No i byliśmy u bioenergo terapeuty, sesja byłe bezdotykowa bo Eryk jest zbyt ruchliwy, pan machał wahadełkiem i się koncentrował, stwierdził obniżenie odporności (w co raczej nie wierze) i lekka skłonnosć do alergii. Dostakiśmy dwie krople krzemu co ma stymulowac układ odpornościowy do pracy i tyle, nastepny krzem za 3 miesiące kolejne energetyzowanie Eryka za miesiąc... zobaczymy, ciezko mi w tej chwili ocenić, ja tam nic nie czułam ale przecież to nie maiłąm być obiektem... pozostaje sceptyczna ale przynajmnie j nie bezczynna :sorry2:
 
Esia powiem Ci, ze miałam stosowac te sterydy tylko trzy dni, dzisiaj kończy się trzeci dzień, a poprawy żadnej :-(
Spróbuję posmarować na noc tym sudocremem:confused:
 
anni nie wiem jak to naprawdę jest z tą oliwką... Naczytałam się, że potwornie wysusza skórę :confused:

Sorga a nuż zadziała? ;-)

Iszatr u nas na celowniku jest mleko - zmiany zaogniły się + powiększyły odkąd w składzie słoiczków pojawiło się mleko pełne :dry: Tak więc, na wszelki wypadek, odstawiłam mleko + produkty odkrowie (karmię jeszcze raz dziennie).
Co do sudocremu, to może odczekaj ze 2 doby od sterydu - nie mam pewności czy z nim też tak jest, ale lepiej być nadostrożnym, niż ryzykować złą interakcję...
 
reklama
Co do oliwki to ja też naczytałam się że wysusza i zwłaszcza dla skóry młodych wrażliwców jest zakazana.
Ja stosowałam od paru tygodni parę kropli ciekłej parafiny pod koniec kąpieli, a kąpiel z mydełkiem oilatum - miluś miał super nawilżoną gładziutką skórę. A w niedzielę po powrocie z wyjazdu obsypało go drobnymi czerwonymi krostkami na plecach i nóżkach, miałam cichą nadzieję że to sprawka czterogodzinnej podróży w foteliku, ale niestety dziś krostek jest więcej i są już prawie wszędzie no i znów lecimy na wizytę do alergologa.:baffled:
 
Do góry