ALEKS - 28tydz, 1,150kg, 39cm

[dowikla]

jesteśmy już po opinii lekarza który zleca rehabilitację (kurcze nie wiem nawet jak on sie nazywa) ale super babka od razu zaczęła do mnie mówić na TY i mamy chodzić 3 razy w tyg pon, śr i pt, i to nawet nie nazywa się rehabilitacja tylko jakoś inaczej
podobno przydzielono nas do najlepszej rehabilitantki w całym ośrodku,
no a pani doktor powiedziała że Aleks niektóre odruchy ma prawidłowe a nad niektórymi będzie trzeba popracować, wszystko okaże się za miesiąc na kontroli czy ma te prawidłowe ruchy już nabyte czy mu się tylko udało tak ładnie "powyginać".
A i zrobiła super knif hehe, wydawała odgłosy i robiła tak aby mały patrzył jej w oczy (chodziło tu aby skupił wzrok na niej) i przesuwała się nad nim z prawej strony do lewej a on za nią wodził wzrokiem nawet nie wiedziałam że on tak potrafi.
Powiedziała tylko że teraz jeszcze nie wiadomo czy kieruje sie wzrokiem czy słuchem, ale to i tak sukces, mam sobie kupić maksymalnie czerwoną szminkę i z nim to ćwiczyć.
To chyba tyle postępów jak narazie w środę pierwsze ćwiczenia, jak będą jakieś nowości to na pewno zaraz wrzucę
W połowie miesiąca idziemy na kontrolę do pediatry, już nie mogę sie doczekać aby sprawdzić ile przybrał, a przybrał na pewno i to nie mało.
Kurcze tylko jak wiecie miał problemy z tymi kolkami, kupiłam smoczek antykolkowy no i pomogło,
ale coś mi się wydaje że on za bardzo ulewa, niekieby nic sie nie dzieje po karmieniu a niekiedy jak chlustnie to chyba wszystko zwraca.
Ja już nawet sie boje po karmieniu go podnosić do odbicia żeby nie zwrócił.
Na pewno powiem o tym pediatrze na kontroli, ale jeśli możecie napiszcie mi czy Wasze maluszki tez tak miały??

Kochana,same dobre wiadomosciGratuluje:-)
Jesli chodzi o to chlustanie to moje dziewczynki tez tak mialy.Nie bylo to typowe ulewanie,lecz robily mi tak po tym jak za duzo wypilynajczesciej wygladalo to tak-wypily troszke cyca a ja pach flache Im do buzki i ledwo Je podnioslam to od razu mi chlustaly
A ile Twoj maly wypija mleczka

 

[Beti333]

on wypija 60ml co 3h a jak mu daje 90 ml to jest już duże prawdopodobieństwo że uleje. Przez to po 90 aż boję sie go pionować do odbicia, a niekiedy jest tak że nic sie nie dzieje.

 

[zając]

Beti, cieszę się, że tak sprawnie poszło z terapią - jak to zwał tak zwał, najważniejsze, że będzie stymulacja a to trzeba robić bardzo często. Jak tylko zaczną się zajęcia to napisz w dwóch słowach jak to wygląda - jestem ciekawa)
Co do ulewania to nie podpowiem, bo mojemu małemu ulewało się podczas odbicia, ale to były zwykłe ulewania a nie chlustania.

 

[FraniowaMama]

A mój Franek zjada od 10 do max 30 ml.. Kurcze, jestem w stresie. Chyba kupimy wagę, żeby kontrolować przyrost jego wagi..

 

[mamoośka]

Beti mo0jej córci też się chlustalo.Pani doktor przepisała nam taki zagęszczacz do mleczka nie pamiętam teraz jak się nazywał,ale był skuteczny.Wcześniaczki tak mają ze względu na niedojrzałość układu pokarmowego.Powodzenia

 

[dowikla]

A mój Franek zjada od 10 do max 30 ml.. Kurcze, jestem w stresie. Chyba kupimy wagę, żeby kontrolować przyrost jego wagi..

moje tez malutko wypilaly i nawet nei czuly gloduMuaialam Je budzic na jedzonko ale i tak od razu zasypialyJezdzialm z Nimi do szpitala co tydzien na kontrole wagi a pozniej przynajmniej raz w miesiacu chodzilam do pediatryI do tego mam wage w domu
Do dzisiaj kiepsko przybieraja an wadze i musze ja stale kontrolowac
Napewno bezie dobrze ,tylko maluszek musi sie rozkrecic

 

[dowikla]

Beti mo0jej córci też się chlustalo.Pani doktor przepisała nam taki zagęszczacz do mleczka nie pamiętam teraz jak się nazywał,ale był skuteczny.Wcześniaczki tak mają ze względu na niedojrzałość układu pokarmowego.Powodzenia

Moze chodzi o NutritonMoje tez to pily jako dodatkowe kalorie ale jakos na Nie nie działało

 

[mamoośka]

Nie to było coś innego .Jakiś proszek ziołowy.

 

[Beti333]

Hej
My wczoraj wyszliśmy ze szpitala a wylądowaliśmy tam w taki sposób:
w czwartek po karmieniu ok 15:00 mały zjadł tylko 60 ml i znów z niego chlustnęło:-(
zaczął się tym dusić, do takiego stopnia że musieliśmy wezwać pogotowie, aż mu rączki wykręcało z braku tlenu, o dziwo przyjechali chyba w 3 minuty, ale zanim przyjechali udało mi się już oczyścić Aleksowi drogi oddechowe gruszką do noska, niestety po tym incydencie był już tak słaby że momentalnie zasypiał. Lekarze osłuchali go i stwierdzili rzężenia w klatce piersiowej i wzieli nas do szpitala.
W szpitalu okazało sie że OB ma 40 no i jest na pograniczu anemii. Następnego dnia zrobiono mu RTG płuc które wykazało zalegania wydzieliny w płucach, jednak dzięki szybkiemu podaniu antybiotyku nie doszło do zapalenia płuc i w poniedziałek wyszliśmy już do domu.
Dostaliśmy Debridat na ulewania.
No i Aleks waży już 3,770kg:-), zarówno lekarze jak i ja byliśmy zszokowani że mały tak ładnie przybiera.
No i nie karmie go już z zegarkiem w ręce co 3 godziny, tzn przez dzień staram się utrzymać w miarę ten czas ale z pewnym marginesem, pozwalam mu sie upomnieć o jedzonko, a w nocy już teraz zawsze czekam aż się zacznie apelować a potrafi przespać 6 godzin, poprostu stwierdziłam że jego żołądeczek też musi troszkę odpocząć od trawienia, tym bardziej że fajnie przybiera to pozwole sobie na taki eksperyment.

 

[dowikla]

BETTI
Ładnie maly Tobie przybiera
Dobrze ze tak szybko wyszliscie ze szpitala ,ale nie fajnei ze wogole tam pojechaliscieCale szczescie ze to sie skonczylo jak sie skonczylo.Juz sobie wyobrazam Wasze przerazenieAleks po raz kolejny pokazal ze jest silnym chlopczykiemTrzymam kciuki zeby teraz juz wszystko bylo dobrze