reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Album Fotograficzny

reklama
niestety nie można :-( ani pic nic nie można :-(
no z tym jedzonkiem to nie wiedziałam, ale z piciem mnie zaskoczyłas..... bo nam położna kazała sobie na porodówkę zabierac wodę niegazowaną - jakby nam się pic chciało..... hmmmmm to jak rodzisz 12h ( bo nie liczę do porodu tylko partych) to co... 12 godzin nic nie pijesz?
 
ejj a tak a propo czy w trakcie porodu można coś podjadac??? w sensie czekoladkę albo cuś?

w trakcie to pewnie ciezko cos podjesc:-) ale jak juz mala sie urodzi to cala milka truskawkowa moja!! i z nikim sie nie podziele!! ;-)jeszcze nigdy tak dlugo slodyczy nie jadlam!:szok: juz mi sie po nocach torty snija!
 
no z tym jedzonkiem to nie wiedziałam, ale z piciem mnie zaskoczyłas..... bo nam położna kazała sobie na porodówkę zabierac wodę niegazowaną - jakby nam się pic chciało..... hmmmmm to jak rodzisz 12h ( bo nie liczę do porodu tylko partych) to co... 12 godzin nic nie pijesz?
Ja zamierzam zabrać conajmnie dwie butlepo 1,5 L i biszkopty. Żeby z sił nieopaść w międzyczasie :)
 
hej kochane ja troche z innej beczki
na innym wątku chwaliłam się że zrobiłam tort dla teściowej, w końcu znalazłam kabel, to się Wam pochwale:-):-)
 

Załączniki

  • P120210_20.52[02].JPG
    P120210_20.52[02].JPG
    18,5 KB · Wyświetleń: 97
  • P120210_20.52.JPG
    P120210_20.52.JPG
    23,8 KB · Wyświetleń: 83
meganne piekny tort.....naprawdę ślicznie :tak:
A z tym jedzeniem i piciem to w PL chyba zależy od szpitala...jak rodziłam Filipa to nie pozwalali mi pić ani jeść- a ja z pragnienia usychałam.
Tu w UK można a nawet zalecaja najeść sie przed wyjazdem do szpitala, do torby spakować jakąś przekąskę (ja spakowałam wafle ryżowe sobie) i napój. Ja mam wodę... Ostatnio oglądałam program o porodach i kobietka miała na łóżku butelkę coca-coli i w między czasie popijała sobie kawę z mlekiem :eek: więc co kraj to obyczaj...hihi
 
reklama
Do góry