reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ah te mdłości...czyli o naszych ciążowych dolegliwościach:)

U mnie co ciekawe - mdlości przeszly jak tylko poszłam na L4 ;) chyba rzygałam bardziej pracą niż z ciaży.. taki wniosek..
a nawiazujac do jedzonka... mama namówila mnie na zrobienie pierozków z truskawkami...
"Córeńko, dla waszej dwójki to 30 minut roboty... a jaka pychota!" no i dalam się namówić.. ale debiut pierogowy zajmuje więcej niż 30 minut... QRDE.
Z duma się jednak chwale, ze zrobilam pierwszy raz od poczatku do konca SAMA 75 sztuk pierogów z truskawkami.!

Jak u Was z pogodą? W Gdańsku duchota, że wytrzymać sie nie da... ledwo zipie. Nie pomogla nawet wczorajsza burza..
 
reklama
U mnie z kolei nudności były związane ze ślinotokiem, ale on już niemal całkowicie minął a i ja nie jestem taka Mulano jak na początku ..... no chyba, że kawa ......... brrrrry :(
 
A ja, oprocz bolacego mnie czasami brzucha, co jest normalne,nie mam zadnych dolegliwosci.No czasami jak sie wnerwie, to moj ukochany mnie unika caly dzien. :mad: :laugh:
 
Obecnie moją jedyną dolegliwością ciążową jest totalny brak apetytu na cokolwiek. Jak mam zjeść, to najpierw muszę sobie powiedzieć:" kochana, wcinaj bo dzidzuś jest głodny i potrzebuje witaminek żeby ładnie urosnąć." No i jem, a wszystko mi w buzi rośnie....
 
dziewczyny a czy zauważyłyście u siebie nasilenie objawów przy tych dobijających upałach?
Ja się czuję teraz o wiele gorzej, kręci mi się w głowie, boli łebek i brzuszek, mdli okropnie.
Niech się skończą te upały
 
ja byłam teraz kilka dni na wsi u rodziców, świeże powietrze, upął nie taki nieznośny. i wiecie co? ani razu nie miałam mdłości i apetyt dopisywał. wczoraj tylko wrócilam do warszawy od razu gula w gardle. i dzisiaj od rana tak samo ::)
 
Ja mam na codzień świeże powietrze, z dala od wielkich aglomeracji, w moim małym miasteczku. Ale nie wyobrażam sobie jak bym teraz pojechała do Krakowa, albo warszawy no albo chociażby w inne większe miasto. chyba trupem bym padła.
Elżbietka najlepiej zrób sobie wakacje u rodziców, wtedy ciąża będzie Ci służyć.
 
Ja tez sie nie za lepiej ostatnio czuje.Bol glowy,brzucha i wogole na nic nie mam ochoty,najlepiej bym mogla nic nie robic :laugh:
 
No głowa mnie nie boli, ale brzuszek owszem. Szczególnie jak długo siedzę pochylona nad papierami. mam wtedy wrażenie, że go uciskam. Niestety, w moim przypadku nie mogę iść na zwolnienie. Naprawdę nie ma mnie kto zastąpić, a firma nie może leżeć odłogiem.
 
reklama
Xandii nie ma ludzi niezastąpionych! A co zrobisz, jak urodzisz? też polecisz do pracy? teraz luzu dużo i myśl o sobie, nie o robocie.
;-)
 
Do góry