reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Adopcja dziecka nastolatki

reklama
Najlepszym wyjściem jest zostawienie dziecka w szpitalu.

Ryzyko, że ktoś wystąpi z roszczeniem o alimenty jest bliskie zeru. A Ty będziesz otoczona profesjonalną opieką.

Dziecko będzie mogło zostać adoptowane przez rodzinę, która spełnia pewne kryteria, w internatach nigdy nie wiesz, na kogo trafisz. W oknie życia skazujesz je na bezimienność, siebie (i dziecko też) na ryzyko porodu domowego.

Czy wiesz, kto jest ojcem? Najlepiej jeśli uwzględnisz to w akcie urodzenia.
Tak wiem kto jest ojcem
 
To w pierwszej kolejności zgłoś się do ginekologa. Obecny chłopak nic nie mówi? Że nie jesteś pod opieką lekarza? A ojciec dziecka?
Zostałam z tym sama ojciec dziecka nie ma czasu a nie chcę zawracać głowy mojemu chłopakowi wiem że zapewne nie ma to sensu co piszę i sądzicie że zrobiłam to bez zabezpieczenia ale nigdy bym nie zrobiła czegoś takiego.
 
A czasami nie jest tak, że jeśli do szpitala trafia osoba niepełnoletnia, to obowiązkiem szpitala jest powiadomienie opiekunów prawnych? Raczej nie może ona stanowić sama o sobie oraz o swoim dziecku?
Wydaje mi się, że rozmowa z twoimi dziadkami (bo z tego co zrozumiałam jesteś pod ich opieką) jest nieunikniona. Porozmawiaj ze swoim chłopakiem, może jego rodzice przyjęliby to spokojniej od twoich opiekunów i mogliby pomóc wam przekazać dziadkom wiadomość o ciąży oraz to, co zamierzacie zrobić z dzieckiem?
Masz jakieś oszczędności aby skorzystać z pomocy psychologa? Może jakbyś nakreśliła mu jak wyglada twoja sytuacja rodzinna, wskazałby ci jak przeprowadzić taką rozmowę z twoimi opiekunami i ogólnie jak zachować się w tej sytuacji.
Naprawdę ciężko jest ukryć ciążę do końca. Pomyśl o tym wszystkim. Taki stan jest bardzo obciążający dla organizmu, zwłaszcza tak młodego jak twój. W trakcie porodu jak i połogu także potrzebujesz wsparcia. Dlatego powinnaś znaleźć się pod opieką lekarza oraz uzyskać pomoc psychologiczną.
To poważna sprawa… tu chodzi o dobro twoje jak i tego dziecka, które ma się pojawić. Nie sądzę aby dobrym pomysłem było poleganie na opiniach czy pomocy uzyskanej w internecie. Potrzebujecie pomocy kogoś z bliskiego otoczenia. Zwłaszcza, że jesteś niepełnoletnia i wyglada na to, że już w tym momencie twoja sytuacja życiowa jest nieciekawa, jeśli nie jesteś w stanie na nikogo liczyć :/.
 
Zostałam z tym sama ojciec dziecka nie ma czasu a nie chcę zawracać głowy mojemu chłopakowi wiem że zapewne nie ma to sensu co piszę i sądzicie że zrobiłam to bez zabezpieczenia ale nigdy bym nie zrobiła czegoś takiego.
Ale jakie zawracanie głowy? I jak może były partner nie mieć czasu skoro jego była partnerka jest z nim w ciąży? Przecież to tak samo jego odpowiedzialność jak i Twoja. A obecny partner powinien również się zainteresować skoro jesteś w ciąży. Gdy wiązał się z Tobą to musiał doskonale wiedzieć, że jesteś w ciąży a to wiąże się z wielką odpowiedzialnością. Pamiętaj, że to dzieciątko które w sobie nosisz nie jest niczego winne. Dlatego powinnaś iść do ginekologa. Jesteś młoda i nikt nie zmusi Cię do tego żebyś nie oddawała dziecka. Oddaj je, takie maleństwa szybko znajdą nową rodzinę. Ale zachowaj się odpowiedzialnie, powiedz komuś o ciąży, zgłoś się do lekarza. Jeśli zdecydowałaś o oddaniu to zostaw je w szpitalu. W szpitalu będziesz pod opieką ale nie masz 18 lat więc szpital powiadomi Twoich opiekunów.
 
Ale jakie zawracanie głowy? I jak może były partner nie mieć czasu skoro jego była partnerka jest z nim w ciąży? Przecież to tak samo jego odpowiedzialność jak i Twoja. A obecny partner powinien również się zainteresować skoro jesteś w ciąży. Gdy wiązał się z Tobą to musiał doskonale wiedzieć, że jesteś w ciąży a to wiąże się z wielką odpowiedzialnością. Pamiętaj, że to dzieciątko które w sobie nosisz nie jest niczego winne. Dlatego powinnaś iść do ginekologa. Jesteś młoda i nikt nie zmusi Cię do tego żebyś nie oddawała dziecka. Oddaj je, takie maleństwa szybko znajdą nową rodzinę. Ale zachowaj się odpowiedzialnie, powiedz komuś o ciąży, zgłoś się do lekarza. Jeśli zdecydowałaś o oddaniu to zostaw je w szpitalu. W szpitalu będziesz pod opieką ale nie masz 18 lat więc szpital powiadomi Twoich opiekunów.
Nikt nie powinien mierzyć się z taką sytuacją sam, nawet dla dorosłej kobiety byłoby trudne. Nie wiem czy jeśli mówimy o 16 letnich osobach, możemy mówić o pojmowaniu w pełni jak poważna jest taka sytuacja i z jaką odpowiedzialnością się to wiąże? Raczej nie, dlatego teraz najważniejsze jest aby dziewczyna uzyskała pomoc osoby dorosłej, która jest w stanie pokierować sytuacją tak, aby wszystko zakończyło się korzystnie dla niej jak i dziecka. Oczywiście w bezpieczny, zgodny z prawem sposób.
Chłopak wypinając się na autorkę posta i pozostawiając ją samą sobie zachował się okropnie i nieodpowiedzialnie, ale czego można się spodziewać od osoby w takim wieku? Przykro mi jest bardzo jak to wszystko czytam. Współczuję braku wsparcia. Być może jakby miała obok siebie dorosłą, godną zaufania osobę, wszystko mogłoby potoczyć się inaczej.
Autorko, rozumiem, że to nie jest łatwe, ale spróbuj przełamać się i powiedzieć komuś o swojej sytuacji. To pierwszy krok do tego, aby pomóc sobie oraz zapewnić bezpieczeństwo dziecku. Być może jest jakiś sposób, abyś mogła donosić ciążę do końca w spokoju, bez tej niepewności jak postąpić z dzieckiem i jak potoczą się jego losy.
 
Niestety jako osoba niepełnoletnia nie możesz sama decydować o dalszym losie dziecka. Możesz oczywiście urodzić w domu i zostawić dziecko w oknie życia. Jednak poród w domu tak młodej dziewczyny to wielkie niebezpieczeństwo.
Jesteś na tyle dorosła, że uprawiasz seks z facetem, o którym piszesz, że nie chcesz zawracać mu głowy swoją ciąża. Także albo jakaś ściema tutaj odchodzi albo jesteście niedojrzałymi dzieciakami. A to, że wiedząc o ciąży nie chodzisz do lekarza pozostawię już w ogóle bez komentarza. Zagrazasz sobie i temu dziecku. Ile czasu masz zamiar ukrywać ciążę? Jak chcesz urodzić sama?
Zastanów się jak powiedzieć o ciąży swoim opiekunom i jeśli nie jesteście w stanie wychować dziecka to zastaw je w szpitalu. Opiekę nad nim przejmie Twój opiekun prawny o ile wyrazi na to zgodę a następne zrzeczecie się praw rodzicielskich, a dokładnie opiekun prawny dziecka, najwcześniej 6 tygodni po porodzie.
 
Autorko może ten link będzie dla Ciebie przydatny Link do: Uzyskaj Pomoc | SOS Jestem w Ciazy
Poczytaj, przemyśl, zadzwoń, pogadaj, daj sobie pomóc. Jest duża szansa że ktoś Cię tam pokieruje, wesprze, doradzi.
Najgorsze co może być to pozostanie w takiej sytuacji samemu, oddanie dziecka do adopcji nie zakończy Twoich problemów, powinnaś mieć w kimś mądrym oparcie i wsparcie.
Daj sobie pomóc.
 
reklama
A czasami nie jest tak, że jeśli do szpitala trafia osoba niepełnoletnia, to obowiązkiem szpitala jest powiadomienie opiekunów prawnych? Raczej nie może ona stanowić sama o sobie oraz o swoim dziecku?
Wydaje mi się, że rozmowa z twoimi dziadkami (bo z tego co zrozumiałam jesteś pod ich opieką) jest nieunikniona. Porozmawiaj ze swoim chłopakiem, może jego rodzice przyjęliby to spokojniej od twoich opiekunów i mogliby pomóc wam przekazać dziadkom wiadomość o ciąży oraz to, co zamierzacie zrobić z dzieckiem?
Masz jakieś oszczędności aby skorzystać z pomocy psychologa? Może jakbyś nakreśliła mu jak wyglada twoja sytuacja rodzinna, wskazałby ci jak przeprowadzić taką rozmowę z twoimi opiekunami i ogólnie jak zachować się w tej sytuacji.
Naprawdę ciężko jest ukryć ciążę do końca. Pomyśl o tym wszystkim. Taki stan jest bardzo obciążający dla organizmu, zwłaszcza tak młodego jak twój. W trakcie porodu jak i połogu także potrzebujesz wsparcia. Dlatego powinnaś znaleźć się pod opieką lekarza oraz uzyskać pomoc psychologiczną.
To poważna sprawa… tu chodzi o dobro twoje jak i tego dziecka, które ma się pojawić. Nie sądzę aby dobrym pomysłem było poleganie na opiniach czy pomocy uzyskanej w internecie. Potrzebujecie pomocy kogoś z bliskiego otoczenia. Zwłaszcza, że jesteś niepełnoletnia i wyglada na to, że już w tym momencie twoja sytuacja życiowa jest nieciekawa, jeśli nie jesteś w stanie na nikogo liczyć :/.
Bardzo dziękuję za odpowiedź
 
Do góry